less hate=more health/podsumowanie str. 253

Antos098

wiosłowanie z podnoszącymi się nogami na ławce. Już dawno się od tego odeszło.
A to nie są fronty, tylko kombinacja fronta z syzyfkami. A takich ćwiczeń jest dużo więcej. Poza tym Mawashi widzisz nie efektywność danego ćwiczenia swym okiem, nie widząc swojego wykonania i tam już nieefektywności nie potrafisz się dopatrzeć. Pokaż swoje rwanie na krótko w dowolnym klubie podnoszenia ciężarów, każdy Ci powie że rwiesz naokrągło/naokoło, ale Wodyn to akceptuje więc Ty też to akceptujesz, bo cele masz siłowe. Sęk w tym, że ciężarowcy też mają siłowe cele a takiego rwania by nie zaakceptowali w swojej technice. Teraz już wiesz dlaczego punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia? jeszcze wiele rzeczy Ci się może nie spodobać w tym dzienniku ale zapewnia mi to rozwój więc nie mam zamiaru z tego rezygnować, podobnież jak Ty nie zrezygnujesz z takiego rwania.

Antos098

Skoro siedzisz w tym od lat 15-tu to zapewne odpowiedź znasz.
Część brzuszna piersiowego większego zaczepiona jest do blaszki przedniej pochewki m. prostego brzucha(górna część), więc skąd pomysł, że już klatka kończy swoją pracę i działa w bezruchu? Lecz, nawet przyjmując Twoją teorię (OK, nie Twoją bo Ty tego nie wymyślasz ani nie wymyśliłeś), że klatka będzie pracowała WYŁĄCZNIE izometrycznie to prosty wniosek dość : jeśli do tej pory nie miała okazji pracować w izometryku to będzie to dla niej dodatkowy impuls by mogła dalej się rozwijać. I nie wiem gdzie jeszcze widzisz problem, kiedy znalazłem zaletę tego ćwiczenia dla tego co napisałeś i podtwierdziłem w pełni Twą wiedzę. Nie dziw mi się, że nie chce mi się "rozkminiać" każdego cm ruchu, a idę za odczuciami płynącymi z ciała. Ty masz inne cele i się w nich realizuj. Wkładam Ci palca do zupy? :)

prz1993

Jakiś sporo mniejszy się wydajesz na tych zdjeciach.