SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 452881

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
flex1976 Trener Personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 9050 Napisanych postów 82727 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 699727
ogólnie to strata kasy
a ciepło to się robi na samą myśl ,że się tak kasę zmarnowało
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
majonez i śmietana idą w surówce, nie ma ich tam aż tak strasznie dużo więc nie panikuję, a bez tego ciężko było by mi wciągnąć większą ilość warzyw (przynajmniej w tym wariancie)
makaron jest z mąki durum, więc wg mojej wiedzy może być (jakbym się mylił to proszę o wyprostowanie mnie)

jeśli chodzi o spalacz to mocno większej ciepłoty ciała nie odczuwam (może troszkę)

wiem że kupno tego to była strata kasy (ale tego już nie zmienię), kupiłem je na wakacjach i leżało to sobie w szafce, termin ważności się kończy więc muszę coś z tym zrobić i albo wyrzucę albo zużyję

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-01-08 23:43:40

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12128 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130998
Przysiady eleganckie!
Pełna kontrola ciężaru i z tego co widzę to niżej zejść raczej nie można.
Pochylenia w przód też się nie dopatrzyłem!
Kawał silnego chłopa jest z Ciebie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dokładnie Panie Janie. I ciągle maleje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
dzień 100 / 2013-01-09 środa - DT
cykl 3 - dzień 9


to mój setny dzień walki z redukcją na forum, jak zaczynałem to nie spodziewałem się że tak długo wytrzymam (już wiele razy podchodziłem do tematu i zawsze kończyło się to słabo)
to forum i Wy mocno pomagacie w wytrwaniu, dzięki chłopy, już teraz nawet nie myślę o tym że polegnę z postanowieniami, a wcześniej sporo było takich wątpliwości, nagroda przyznana mi za prowadzenie dziennika też zobowiązuję do dalszego mocnego działania

coraz więcej ludzi mówi mi że bardzo mocno schudłem (wręcz że nawet nie do poznania, poprzednio moja waga dochodziła nawet do 120kg), co również jest mega motywujące, ale mój obecny stan i tak jest jeszcze daleki od tego czego oczekuje

mój obecny cel jest taki żeby dojść do takiego poziomu z otłuszczeniem i wyglądem, abym mógł wziąć udział w konkursie "Krata na Lato", choć tu może być ciężko bo sporo jeszcze pracy przede mną, ale zobaczymy

dobra, koniec słodzenie lecę z rozpiską z dnia dzisiejszego

siłownia wg zestawu B - FBW 5x5
Plecy - MC ciężary 70/100/115/125/140
jest spory zapas, ostatnia seria bez poszła problemu, dziś robiłem go na gryfie z dość mocnym/głębokim radełkowaniem, z chwytem nie było żadnego problemu (w sumie to nawet magnezja nie była tak bardzo potrzebna), dla osób które mają problem z chwytem może to być pomocne
Plecy - Wiosłowanie w opadzie ciężary 50/65/75/85/95
poszło dość sprawnie
Triceps - Wyciskanie wąskie ciężary 40/50/55/60/70
z powodu zajętego stanowiska musiałem zrobić je po wiośle
jeśli chodzi o ciężar to poszło na zupełnym luzie
Nogi - wyciskanie na maszynie skośnej ciężary 28kg x 6/7/8/8+20/8+20
w ostatniej serii ciężar o 20kg większy niż ostatnio (ponad 264kg), czułem już bardzo mocno jak ciężar mnie przyciska, tutaj jest bardzo dobrze
Biceps - Uginanie gryf prosty ciężary 20/30/35/40/45
łydki - wspięcia na jednej nodze
brzuch - podciąganie kolan do brody

trening bardzo udany, siła idzie bardzo mocno do góry, mam nadzieję że za siłą idzie również masa i spada fat, tak jak wcześniej wydawało mi się że zakres 10-12 powtórzeń jest dla mnie wariantem optymalnym to teraz uważam że to było takie głaskanie a nie ćwiczenie

około 1,5 godzinki po siłce zrobiłem 20 minut rowerku stacjonarnego - tempo mocno lajtowe, ale takie są założenia dla aerobów po siłce

dieta trzymana wg wytycznych, dziś jako źródło węgli zrobiłem sobie kaszę jęczmienną, która mi bardzo mocno posmakowała, dużo bardziej od gryczanej czy jakichś innych ryży, makaron też już mi się trochę przeżarł, muszę jechać do sklepu i zrobić większy zapas

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-01-09 22:26:30

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12128 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130998
Dopiero teraz zrozumiałem tych, którym przejadł się ryż!

Zjadam ok. 35 dkg ryżu na dzień (zdaje się, ze basmati) - trochę mi się nie dogotował i jestem cały czas pełny!

kuba - z pewnością mięśnie Ci się nie zmniejszają! Obwody mogą spadać gdyż mamy dosyć tłuszczu między włóknami mięśniowymi.
Krata jest w Twoim zasięgu!

Zmieniony przez - ojan w dniu 2013-01-10 11:49:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
Janie ta kasza jęczmienna jak dla mnie jest super - spróbuj, dobra też jest kaszka kuskus, ale ona dosyć drogo wychodzi
muszę podjechać do kauflanda tam jest bardzo duży wybór różnego rodzaju źródła węgli w miarę przyzwoitych cenach, to sprawdzę co tam mają innego

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
dzień 101 / 2013-01-10 czwartek - DNT
cykl 3 - dzień 10


po wczorajszym treningu czuję dość mocno obolałe czworogłowe, suwnica z takim ciężarem naprawdę dała mi niesamowity wycisk, jutro idą ciężkie przysiady zobaczymy czy się w miarę zregeneruję i czy pójdą one bezproblemowo

nie wiem czy to moje złudzenie, ale czuję jakby szła mi dość mocno masa mięśniowa (miarka też sugeruje ten kierunek), na pewno siła idzie do góry w bardzo szybkim tempie, zobaczymy podczas podsumowania jak to wygląda (ale to dopiero początkiem lutego)

dieta trzymana wg założeń
witaminki i pseudospalacz już jakoś łykam w miarę przyzwoity sposób

dziś w ramach aerobów tenis dość intensywny - gra jeden na jednego 2 godzinki, który mnie dość mocno wypompował, kondycyjnie wyrobiłem się niesamowicie, bieganie po korcie nie sprawia mi większych problemów

dziś dostałem pierwszy komplement kulturystyczny (do tej pory same o schudnięciu) - kolega na tenisie powiedział mi że mocno rozbudowałem czworogłowe ud


Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-01-11 00:06:39

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12128 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130998
Jeśli kolega tak powiedział
musi to być prawda!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
dzień 102 / 2013-01-11 piątek - DT
cykl 3 - dzień 11



nie do końca zregenerowały mi się czworogłowe, w tym tygodniu mocno dostały, szczególnie suwnica ze środy dokopała je dość mocno, jednak tak duże ciężary robią robotę

organizm dziś upomniał się o sen, którego ostatnio u mnie jest trochę mało, przed siłką zdrzemnąłem się godzinkę, dość fajnie się ćwiczyło po takiej drzemce

siłka wg zestawu A (FBW 5x5)
ciężary takie jak szły w poniedziałek
Nogi - przysiady ciężary 70/100/115/125/140
poszło dość dobrze, chociaż ostatnia seria była naprawdę mocna
cały czas lecę bez pasa i na tą chwilę nie czuję żeby był mi potrzebny
Klatka - Wyciskanie płasko ciężary 45/60/70/75/85
poszło dobrze
Barki - wyciskanie stojąc ciężary 25/35/40/45/50
tutaj luzik
Plecy/biceps - podciąganie na drążku podchwyt powtórzenia 8/6/5/5/5
ciężko
Triceps - Dipsy powtórzenia 8/7/6/5/5
brzuch
3 x scyzoryki, słabo z koordynacją muszę poćwiczyć trochę żeby poprawić technikę
przedramiona
3 x uginanie w oparciu podchwytem

ciężary na przyszły tydzień delikatnie do góry

dieta wg założeń, czyli nuda i monotonia na całego, ale już się do tego przyzwyczaiłem

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Moja przemiana 36l

Następny temat

bol rak od dluzszego czasu sciegna i miesnie... co pomoze...

WHEY premium