SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

GINEKOMASTIA Cz. 3

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 491236

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 472 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 42940
Ja już 16 dni po, sut wygląda lepiej niż wcześniej jak nawet był skurczony, w końcu to wygląda jak męski sut a nie jakiś napuchnięty pączek jeszcze zostały strupy w miejscu cięcia i zrosty(które mam nadzieje niedługo zejdą), niedługo wrzucę fotki. Ogólnie jestem bardzo zadowolony.

Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2012-12-20 19:23:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2523
Witam

A w Krakowie ktoś robił, bo czytam i czytam i wszyscy chwalą Kielce a mi zależało by w Krakowie lub w niedalekiej okolicy. Jeśli ktoś ma jakieś info o cenach i lekarzach z Krakowa to niech coś napisze.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 472 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 42940
przed



16 dni po




Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2012-12-20 20:58:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 7343
Perfekcyjna robota
Mozesz strescic mniej wiecej jak dbales o te wszystie opatrunki, kamizelke? No i co ze zdjeciem szwow? W ktorym dniu i czy w Kielcach?


Zmieniony przez - pak91 w dniu 2012-12-20 22:36:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 472 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 42940
Ogólem to od razu po zabiegu przez 3 doby nosiłem przez cały czas kamizelkę, dopiero w 4 dniu ją zdjąłem pierwszy raz żeby się umyć, oczywiście od razu z ciekawości musiałem zaglądnąć pod opatrunek, ale efekt jeszcze wtedy nie był taki dobry jak teraz, wszystko było spuchnięte, miało nieciekawy kolor itp. Bodajże po 1 tygodniu zmieniłem sobie sam opatrunek, bo tamten mnie drażnił, wszystko mnie tam swędziało więc po prostu poszedłem do apteki po gazy jałowe i taki plaster wycinany nożyczkami i zakleiłem cyce. Co do kamizelki to zdjemowałem i nadal zdejmuję ją tylko do mycia, tak to cały czas ją noszę. Dokładnie po 15 dniach zdjąłem szwy u mnie w mieście, do Kielc miałem za daleko. Dzisiaj mija 16 dzień, więc zacząłem już sobie smarować suty kremem nivea i podczas masowania już część strupków odpadła sama. Różnica między tym co było wcześniej a tym co jest teraz - diametralna. W końcu widzę podcięcie dolnej części klatki piersiowej, a nie takiego zaokrąglenia co mnie strasznie denerwowało. Dodam też, że sutki jak na razie w ogóle nie reagują na zimno i w ogóle ich nie czuję.

Na dzień dzisiejszy czuję się już znakomicie, praktycznie nic mnie nie boli, nawet przy uciskaniu nie czuję jakiegoś mocnego bólu. Odpocznę jeszcze tydzień i po świętach ruszam na siłownie :). Oczywiście od razu klaty nie zrobię i ciężary też przez pierwsze 1-2 tygodnie będą dziewczęce, żeby biedy sobie nie narobić.

Mogę też śmiało polecić dr Rylskiego. Jeśli macie kasę i męczy was to gówniane gino to usuwajcie i nawet się nie zastanawiajcie bo wiem jak to ścierwo potrafi zrujnować życie. Już ponad 6 lat się z tym ukrywałem, nie nosiłem t-shirtów, zawsze luźne koszule, bluzy itp. żeby tylko to ukryć, o plaży, basenie nawet nie było mowy.

Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2012-12-20 23:08:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 75 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1383
ja wlasnie dzis bylem sciagnac szwy lekarz mowil ze wszystko ok . ja tez juz widze znaczna poprawe . bo mialem duze gino
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1167
4ty dzien po zabiegu w Kielcach.
Przede wszystkim mega zimnooo i dluga podroz(z Anglii do Krakowa, pozniej do Kielc itd).
Opisze co najwzniejsze bo odbylo sie dosc niestandardowo(z tego co pisza wszyscy w tym temacie przynajmniej).

Wizyta umowiona dawno temu, jakos poczatek wrzesnia chyba, na 19.12.2012 godz 15.00. Mialem zadzwonic tydzien wczesniej i potwierdzic, tak tez zrobilem(pan doktor odebral telefon ale slychac bylo ze byl gdzies/czyms zajety). Potwierdzilem. W poniedzialek(17.12.2012) przypomnialo mi sie ze bede potrzebowal PLN wiec zadzwonilem do doktora zapytac o mozliwosc placenia karta(nie musialbym nic wyplacac/zamieniac itd)-mozliwosci takiej u Dr. Rylskiego nie ma. Raz jeszcze sie przedstawilem i podalem termin zabiegu, gdy doktor powiedzial ze bedzie problem bo on kogos innego na ten termin i godzine zapisal...Stwierdzil, ze nie mial moich danych i nie potwierdzilem zabiegu(!).
Nie jest to wizyta u fryzjera, ja nie mam 17 lat a bilet na samolot nie kosztowal 50 zl. "lekko" zdenerwowany powiedzialem to panu doktorowi, ktory (chyba) patrzac w swoj notatnik/kalendarz znalazl termin tego samego dnia ale na 17.30. Troche jeszcze cos pomarudzil po czym stwierdzil zebym zadzwonil we wtorek jak bede jechal do Kielc bo moze sie uda to zrobic we wtorek. Zgodnie z umowa w drodze z Krakowa do Kielc wykonalem telefon, mowiac o co chodzi itd. Pan doktor nie byl w stanie mi powiedziec czy sie to uda zrobic tego dnia(wtorek) wieczorem czy nie ale znow mi powiedzial ze dzien nastepny(umowiona sroda) jest raczej niemozliwy...Mialem czekac na telefon za 2-3 godziny.
Gdy dotarlem do hotelu dostalem telefon ze mam byc za 20 minut w gabinecie u doktora. Jakos sie to udalo i minuty dzielily mnie od zabiegu. Po niezbyt udanych, wczesniejszych rozmowach, tym razem doktor sprawial wrazenie czlowieka sympatycznego.
Sama procedura zabiegu wygladala mniej wiecej tak samo jak to juz kilka osob opisywalo, natomiast w moim przypadku doszlo do pewnych komplikacji.
Po rozcieciu okazalo sie ze gruczoly sa duuuzo wieksze niz doktor to ocenil i bedzie wiecej zabawy. Do tego, juz podczas wycinania, okazalo sie ze "byl kiedys jakis stan zapalny i powciagalo nerwy"( cokolwiek to znaczy). Dla mnie znaczylo to bol...
Kilka osob pisalo ze zabieg praktycznie bezbolesny, u mnie praktycznie nie bylo momentow bezbolesnych. Niby czyms tam psikal caly czas znieczulajacym ale po pewnym czasie nabralem obaw ze pomylil puszki:D Odczucia jakby kroil na zywca przez 2,5 godziny. Nie pomagal rowniez fakt ze bylo juz pozno(okolo 22) a panie asystentki co chwile powtarzaly ze sa tak zmeczone ze juz zasypiaja bo nie spaly od 30 godzin itd. Sam doktor tez zaczal sie juz spieszyc wiec nie bylem pocieszony ani troche. Chyba nikt nie chce zeby taki zabieg byl na nim zrobiony w pospiechu i "na odwal".
Po wszystkim powiedzial ze bedzie "wiecej" bo tak to szlo w moim przypadku. Moim zdaniem to ja powinienem dostac niemaly rabat za brak znieczulenia przy zabiegu:D Niewazne, 200 stowy w ta czy w ta nie maja znaczenia, najbardziej jednak sie obawiam efektu:/
Nie mam pewnosci czy bedzie to wygladalo rowno bo, tak jak napisalem, panie spaly a doktor sie spieszyl.

4 dni po zabiegu, biore jakis antybiotyk od ktorego sie kreci w glowie i jakies tabletki przeciwkrwotoczne, p-bolowe sobie darowalem.
Trzeba spac na plechac czego nienawidze:/ nie boli az tak bardzo, rekami normlanie moge ruszac(wiadomo ze ostroznie, no i troche czuc te cyce ale to nic strasznego). Niby 8 tygodni bez wysilku, forumowicze pisza ze 3-4 tygodnie, ja jednak jestem zdania ze wlasnie powinno sie to formowac jak najwczesniej bo jest w miare swieze i najlatwiej to wszystko modelowac(nie mowie oczywiscie zeby po tygodniu pojsc na silke i dzwigac po 100kg na serie na cyce). Dlatego tez bylem juz dzis na gymie i dziewczecymi ciezarami zrobilem biceps i triceps:D czuje sie od razu duzo lepiej.

Pomimo lekkich problemow raczej nie zaluje zabiegu(to jeszcze sie okaze za kilka miesiecy) i kazdemu polecam aby jak najszybciej sie na to decydowal. Przy okazji chcialbym podziekowac wszystkim ktorzy udzielali sie w tym jakze dluuugim temacie na forum; nie ukrywam ze to wlasnie mnie naklonilo do dzialania. Kurde sie rozpisalem,nikomu sie nie bedzie chcialo czytac:)

Pytanie: czy ktos zdejmowal sobie sam szwy??? nie ukrywam ze byloby to dla mnie najwygodniejsze rozwiazanie a nie wyglada to na zbyt skomplikowana operacje.
Pozdrawiam, P.

Zmieniony przez - muzammil w dniu 2012-12-21 17:36:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 472 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 42940
No to nieźle miałeś, mnie też bolało dość mocno, szczególnie przy tym przypalaniu, ale zniósłbym każdy ból by się tego pozbyć. A o efekty się nie martw, na pewno wszystko będzie dobrze, zapomnisz, że w ogóle miałeś gino. Według mnie tylko trochę źle robisz, że już od razu idziesz na siłownie, zwróć uwagę na to, że bierzesz antybiotyk, a jak wiadomo podczas brania antybiotyku nasza odporność jest dużo mniejsza i raczej trening na siłowni nawet z tego powodu nie wskazany. Ja też się cały czas boję o spadki (z resztą już mam 2.5kg spadku na wadze) i bardzo mi przeszkadza brak ćwiczeń, ale jakoś się powstrzymuję i dopiero po świętach, czyli ponad 3 tygodnie po zabiegu pójdę na siłkę i dopiero wtedy bede machał przez 1-2 tyg "różowymi" hantelkami.

Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2012-12-21 18:26:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 452
Hej, jak do tej pory przeglądałem to forum, ale mam poczucie żeby tutaj coś w końcu napisać. Po pierwsze chciałbym wszystkim udzielającym się w tym temacie podziękować, wasze wypowiedzi bardzo pomogły mi w podjęciu decyzji o operacji. Zabieg wykonany miałem ponad trzy tygodnie temu. Już jestem po zdjęciu szwów, pozostało mi jeszcze kilka dni w kamizelce i mam nadzieje, że potem zapominam o tym problemie. Zabieg wykonany w Kielcach, cała procedura podobna do opisywanych tutaj wcześniej. Co do ćwiczenia po zabiegu, to myśle, że nie ma co się spieszyć. Zabieg w Kielcach to nie tylko usunięcie gruczołu, ale też przeszczep tłuszczu pod brodawke. Tak jak mówił doktor, to wszystko musi się zrosnąć. Moim zdaniem nie ma co się spieszyć z ćwiczeniami, spadki na pewno nie będą takie duże, a lepiej trochę poczekać aż wszystko "w środku" się zagoi.

Zmieniony przez - donjuan w dniu 2012-12-21 20:14:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 265
Witam wszystkich
Pierwszy moj post wiec prosze o wyrozumialosc
Chcialbym opisac swoj przypadek bo jest dosc niecodzienny zwazywszy na to ze przeczytalem caly watek ....
Przejdzmy do rzeczy a mianowicie:
Cala procedura z ustaleniem terminu (18.12.12), zabiegiem ( obustronny, srednio bolesny ale wolalbym nie powtarzac, gino ok 3/4, mila atmosfera, sympatyczny doktor jak i caly personel) typowa jak u wiekszosci z was...
Sprawa skomplikowala sie nastepnego dnia. Poczatkowo odczuwalem dziwne uczucie ni to bol ni to pieczenie tak "dziwne" to jest dobre slowo wiec postanowilem zerknac co tam sie dzieje pod kamizelka. Prawa strona w miare delikatne since wiadomo, a lewa... uwierzcie albo nie w zenskiej skali dalbym mocne B do tego fioletowo-czarna istny armagedon. Chwytam za telefon i dzwonie do doktora i mowie co i jak. Doktor poprosil abym przyjechal nastepnego dnia co tez i uczynilem. Mialem nadzieje ze wbije igle odessie to co tam sie zebralo (na moje oko byloby ze 100ml ale moge sie mylic) i bedzie cacy. Niestety gdy doktor mnie ujrzal powiedzial "nie jedna kobieta pozazdroscila by panu piersi" na co usmiechnalem sie krzywo i zostalem poproszony o polozenie sie na stole... Caly czas mialem nadzieje ze odsysanie nastapi przez strzykawke.... Juz w momencie montowania parawanika oczy przybraly mi ksztalt pieciozlotowek a uszom dobiegl dzwiek relakcasyjnej muzyki zagluszanej przez startujace urzadzenia !!! O zgrozo powtorka z rozrywki... Szczegolow nie znam bo parawan skutecznie zaslanial (moze to i dobrze) W kazdym badz razie trwalo to ponad pol godziny a jako bonus zostal mi zalozony drenaz ( rurka z pompka zasysajaca majaca na celu odessanie ewentulnie zebranych plynow)
Na koniec od doktora dowiedzialem sie ze jestem jego 2gim przypadkiem
Mówil tez ze byl pan z Angli (pewnie o tobie mowa muzammil) u ktorego prawdopodobienstwo powiklan bylo znacznie wieksze niz u mnie...
Aktualnie oba cyce w miare podobnej wielkosci choc nie ukrywam ze lewy bardziej przypomina lej po bombie hehe
Mam nadzieje ze finalnie wszystko bedzie ok kosztem dluzszej rekonwalescencji...
Zdjec lepiej nie bede wrzucal bo ci ktorzy jeszcze nie przeszli zabiegu mogliby stracic zapal...
Chetnie odpowiem na ewentualne pytania
Nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc wszystkim WESOŁYCH ŚWIAT
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

wydolność na zawodach a treningu

Następny temat

częściowo zdrętwiały palec u nogi

WHEY premium