SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

GINEKOMASTIA Cz. 3

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 490493

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 7343
Mateusz, zadajesz takie pytania, ze sie powinienes wstydzic
Byly juz przewijane setki razy w tym temacie.
Po 10-14 dniach sciaga sie szwy, a co do cwiczen to niektorzy juz po 3 tygodniach zaczynali, zalezy od organizmu. W moim przypadku na pewno wczesnie zaczne, bo podobno to tylko pomaga w regeneracji.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2242 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 42187
wstydzę się :( A tak na serio to pytam bo rozmawiałem z osobami (wielcy znawcy od 7 boleści ) po jakim czasie mogę swobodnie prowadzić auto ? .Wiem że jest od tego wyszukiwarka ale wiecie jak to jest :P sogi za odpowiedzi !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 7343
Kilku gosci jechalo na zabieg i wracali sami. Nie wiem jak jest ze srodkami przeciwbolowymi, czy jakos wplywaja na koncentracje. W pierwszych 3 dniach podobno czuc jeszcze (dosyc lub mocno) bole pozabiegowe. Gdybys wtedy je zazywal to raczej nie prowadz. Tak w miare racjonalnie to 2-3 dni po zabiegu dasz rade prowadzic.

P.S. Kiedy masz zabieg?


Zmieniony przez - pak91 w dniu 2012-12-29 14:32:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 472 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 42940
A ja mam pytanie do osób które już są długi czas po operacji (6 miesięcy +), czy duża jest różnica w wyglądzie sutków np. kilka tygodni po operacji (3-4) a kilka miesięcy po operacji (np. z 6-12)? Nie chodzi mi o te blizny zewnętrzne, tylko o samego suta, czy jest bardziej płaski, lepiej ułożony, skurczony, ogólnie lepiej wygląda itp.


Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2012-12-29 17:05:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 183 Napisanych postów 1313 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 54994
Grzesieq02
A u mnie jakoś to dziwnie się teraz robi po zabiegu. Jestem 3 tygodnie i 3 dni po zabiegu i szczerze mówiąc coraz gorzej mi się to podoba. Tzn. jak potrę, pomasuje suty to na jakieś 10 minut wyglądają ok, ale jak np. założę kamizelkę i ściągnę ją po kilku godzinach to później znowu się robią takie pulchne jak przed zabiegiem :/. Prawa strona wygląda jeszcze znośnie, natomiast z lewej jest tragedia, praktycznie nie widzę zmian (no może się to pulchne coś pomniejszyło o jakieś 30%) a tak to znowu to samo :/.

Cały czas łudzę się, że to zrosty, są wielkości gruczołu który był wcześniej i jak złapię dwoma palcami suta to normalnie czuję takie twarde guzy jak wcześniej jak miałem gino :/

Próbowałem nawet wbijać igłę w suta i spróbować coś odciągnąć ale nic nie leciało.. Więc płyn na pewno to nie jest.

Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2012-12-28 20:01:03


Chłopie wyluzuj:) Jesteś dopiero 3tyg po zabiegu, to jest normalne, ja też miałem chwilę po zabiegu jeszcze pulchne sutki takie jak by nadmuchane delikatnie, wróciłem do treningów i po kilku/kilkunastu dniach suty jak nowe ;) Zero napuchnięcia i wszystko przylega idealnie ;) Tak że spokojnie wszystko się zapewne ładnie wyrówna, wrócisz do treningów i będzie git, cała klatka się poprawi, teraz nie ma co oceniać bo to jest znacznie za wcześnie ;)

mateusz-gr
Witam witam dodzwoniłem się w końcu , mam ustalony termin , ciężko było się dogadać przez tel trochę mi przerywało kazał mi zrobić USG jąder i klatki , nić mi nie mówił o wycięciu całych gruczołów czy na 100% wycina tego całego sk***ysynka ? bo nie chcę ładować tyle kasy w błoto bo zamierzam stosować saa w przyszłości :) jeżeli wytnie mogę być pewny bankowo że przy jakimś tam cyklu nic nie wyjdzie nawet przy powiększonym estrogenie i prolaktynie ?


Badań żadnych nie musisz mieć jeśli jesteś w 100% pewien że masz gino. Mi też kazał zrobić, ale nic nie robiłem, bo doskonale wiedziałęm że gino obustronne od koxu ;) Więc szkoda było mi kasy na badania jak i tak wiem co mi jest i od czego ;)

Tak wycina całego sk***iszynka i nie ma prawa wrócić

Ja lecę już kilka miesięcy na bombie i wszystko git a leci ciągle test nawet i po 1g na tydzień, więc na bank estro podniesione jest :) Deca też leciała i prolaktyne również odczułem po libido ;) A z sutami nic się nie dzieje, zero swędzenia powiększania się itd, a wcześniej gino miałem masakrycznie czółe, lekka chuśtawka hormonów od saa i już swędzenie i powiększanie się tego, tak że jeśli zostanie wycięte dobrze, to nie ma prawa Ci to powrócić ;)

mateusz-gr
wstydzę się :( A tak na serio to pytam bo rozmawiałem z osobami (wielcy znawcy od 7 boleści ) po jakim czasie mogę swobodnie prowadzić auto ? .Wiem że jest od tego wyszukiwarka ale wiecie jak to jest :P sogi za odpowiedzi !


Po zabiegu możesz na pełnym luzie wrócić samochodem do domu bo nic nie czóć, ból zaczyna się dopiero po kilku godzinach. 4-5 dni zależy wiadome od organizmu jak jest ból odczuwalny i jak się to komu goi, ja miałem dość spory ból, ale po 4-5 dni na lajcie mógł bym prowadzić samochód, ale mówię to na swoim przykładzie bo ja miałem dość mocno odczówalny ból. Gadałem z innymi ludźmi, to mówili że tylko lekki ból czują tak że 3-5 dni tak mi się wydaje zależy od organizmu ;)

Grzesieq02
A ja mam pytanie do osób które już są długi czas po operacji (6 miesięcy +), czy duża jest różnica w wyglądzie sutków np. kilka tygodni po operacji (3-4) a kilka miesięcy po operacji (np. z 6-12)? Nie chodzi mi o te blizny zewnętrzne, tylko o samego suta, czy jest bardziej płaski, lepiej ułożony, skurczony, ogólnie lepiej wygląda itp.


Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2012-12-29 17:05:49


Tak jest bardzo duża różnica kilka miesięcy po zabiegu a 3-4tyg ;) Wszystko wygląda dużo dużo lepiej, 3-4tyg po zabiegu nie ma co oceniać bo to za wcześnie na ocenę ;) Potem zobaczysz że z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej ;)

Zmieniony przez - lukasz5119 w dniu 2012-12-29 17:36:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 472 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 42940
Dzięki wielkie Łukasz. Uspokoiłeś mnie i to bardzo :).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2242 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 42187
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 472 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 42940
Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2012-12-30 05:46:29

Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2012-12-30 05:46:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1167
maly szybki staroroczny:D update z przebiegu mojej "rehabilitacji":
dzis(13 dni od zabiegu) mialem zdjete szwy. pielegniarka powiedziala ze bardzo dobrze zagojone, rzeczywiscie niezle to wyglada, praktycznie zero strupow. Mysle ze jest to zasluga plasterkow jakie stosowalem w sumie od 3 dnia po zabiegu. Z zewnatrz sa przezroczyste a od wewnatrz maja taka dziwna "gabeczke" ktora jest czyms nawilzona(dzieki czemu rana ma caly czas styk z jakims srodkiem nawilzajacym wspomagajacym gojenie i dzieki temu nie tworza sie strupy). Im mniej strupow tym mniejsze blizny co najwazniejsze. Tak wygladaja plastry ktore ja stosowalem, jestem pewien ze w PL mozna dostac cos bardzo podobnego:


Ogolnie po 2 tygodniach fajnie to wyglada. Zero jakichkolwiek krwiakow czy siniakow, troszke jak dotykam to czuje ze jest takie opuchniete no ale w koncu niezle tam bylo mieszane. Z dnia na dzien tez czuc coraz bardziej jak te "spawy" twardnieja(wydaje mi sie ze jest to w miejscach gdzie doktor powklejal kawalki tluszczu aby wszystko wyrownac)-nie jest to jakies straszne ale wolalbym zeby juz to zeszlo. Postaram sie informowac na biezaco jak to wszystko idzie, mam nadzieje ze przyczynie sie do podjecia decyzji(na tak) przez wszystkich ktorzy sledza ten watek i rozwazaja opcje wyciecia tego syfu raz na zawsze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 409 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 21057
Miał ktoś to cholerstwo wycinane przez NFZ - chodzi o to czy faktycznie na nfz tylko połowicznie zajmują się problemem - czy po prostu ktoś źle trafił... może co szpital to inna praktyka...

Zastanawiam się właśnie czy zrobić to prywatnie(jeżeli chodzi o kielce mam 470 km - bez prawa jazdy więc nie wiem czy przeżyłbym powrót pociągiem) czy właśnie na nfz.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

wydolność na zawodach a treningu

Następny temat

częściowo zdrętwiały palec u nogi

WHEY premium