Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

Tak przepisałem sobie dzisiejszy trening na kartkę, i kurde przecież będę go robił dobre 3 h ...

wez juz nie przesadzaj. w 1,5h

No, zobaczymy jak to będzie Dziś kumpel mi zrobi foty do Keltona, więc tutaj też je wrzucę, a następne gdzieś na jesień dopiero.

To czekamy na foty .
ps. ciekawy plan treningowy

I jak czasowo Ci wyszło?

Godzina i 10 minut. Nie zrobiłem tyłu nóg, bo czas mnie dziś gonił. Rozważam, aby nogi zrobić w osobny dzień ... Antek ?

4 zdjęcia są już w temacie keltona, jutro wrzucę tutaj z wypiską

No to całkiem znośnie z czasem
Fotki widziałem - widać, że leci ciągle do przodu

Znośnie, znośnie, tylko trochę mnie dziś pyliło z czasem.

Dziękować Jutro tutaj pokaże, i pauza na kilka miechów.

Nothing Gonna Be The Same Now !


Dzień 122/DT/30.07.2012

Partia 2x week + osobno nogi ! Day no. 1


Trenowane części ciała: plecy, naramienne, tricepsy
Podciąganie szerokim nachwytem do klatki piersiowej
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 6, obciążenie: 0kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 6, obciążenie: 0kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 5, obciążenie: 0kg
Wiosłowanie sztangą nachwytem w opadzie tułowia - RAMPA
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 23,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 28,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 33,5kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 38,5kg
Ściąganie drążka wyciągu górnego do karku
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 30kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 35kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 40kg
Wiosłowanie sztangą podchwytem w pochyleniu tułowia - RAMPA
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 23,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 28,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 33,5kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 38,5kg
Skłony ze sztangą trzymaną na karku "Dzień dobry"
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 23,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 28,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 28,5kg
Odwrotne rozpiętki
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 7, obciążenie: 7kg
Odwrotne pompki
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 11, obciążenie: 0kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 0kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 0kg
Wyciskanie "francuskie" sztangi podchwytem "Łamacz Nosów"
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 18,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 23,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 28,5kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 6, obciążenie: 33,5kg

Wnioski/pytania:

Wiosłowania robiłem sztangą łamaną (8,5kg), bo cały czas ktoś machał klatę ... Aha, wczoraj był poniedziałek

Jutro odbiór telefonu, także będę nagrywał dalej filmy

1. Cały czas licho, ale po zejściu z drążka, czułem pompę w najszerszych.

2. Czułem najszersze, ale czy dobrze wykonywałem - to pytanie sobie zadaję cały czas. Zobaczymy, co powiecie po filmach, ale też, czy dziś/jutro będą DOMS ...

3. Tak jak w podciąganiu, kiedy skończyłem - czułem się szeroki Nie prostuję rąk do końca, prawda?

4. j/w -> pkt. 2. Zobaczymy jak to wyjdzie na filmach, czułem jednak zapas w ciężarze.

5. Tutaj jestem pewien, że zrobiłem dobrze to ćwiczenie, bo miałem problemy, żeby się schylić po kluczyk do szafki ...

6. Nie wiem jak skomentować. Po prostu weszło dobrze.

7. Chciałem wrzucić talerz 10kg na nogi, ale dobrze, że tego nie zrobiłem, bo bym jednak nie wypchnął tego ciężaru ..

8. Tutaj very, very good. W ostatniej serii, nie wiem skąd ale pojawił się za mną asekurant - i chwała mu za to, bo już ostatkami sił robiłem 6 powtórzenie (chyba przez wydarcie ryja się za mną pojawił), ale przycisnął mnie i kazał wręcz jeszcze jedno z pomocą zrobić.


Nogi robię w osobny dzień - najprawdopodobniej w soboty


Micha:

Suma dobowa: 2929kcal, 189g białko, 103g tłuszcze, 317g węglowodany

+ mleko 3,2% do kawy wczoraj x3 + podjadane czasem migdały. Na bank ok. 3100k kcal było.

Po treningu, białko + 70g rodzynek. Powiem tak - za mało rodzynek. Nie czułem w ogóle, żeby je zjadł. Kupiłem te największe i najciemniejsze, nawet nie są w połowie tak słodkie, jak sułtańskie. Super sprawa !

Foty:

Foty z konkursu do Keltona. Następne w Listopadzie.

Dobrze Ci się ćwiczyło nowym planem?
No i dowal tych kcal

I w końcu fotki do KELTON'a wrzuciłeś

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2012-07-31 08:11:58