Wrzucam trening dzisiejszy, pozostałam na razie przy starym, bo nawet nie miałam ostatnio chwilki, żeby przemyśleć nowy! Dodatkowo dziś 30min bieżni rano. Mam postanowienie! Codziennie biegać rano przed pracą! Dziś się udało, więc jestem z siebie dumna!
Micha nieliczona ze względu na brak czasu... jeśli chodzi o jedzenie, nie za bardzo ostatnio mi to wszystko wychodzi.. muszę na nowo się zorganizować i przyzwyczaić do nowej sytuacji, a na razie znowu pracuję w dwóch miejscach, więc ciężko to wszytsko ogarnąć. Ale jutro w końcu wolne, więc zamierzam w końcu siąść na spokojnie i wszystko sobie porządnie zaplanować: żarcie i nowy trening
i będzie elegancko!
Z treningu dzisiejszego jestem zadowolona, chociaż myślałam, że uda się więcej w przysiadzie zrobić.. poza tym na treningu spotkała mnie dziś miła niespodzianka
Mam nadzieję, że przyzwyczaję się niedlugo do nowego trybu życia i wszystko szybciutko wróci do normy.
Sweet dreams Ladies!