SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 371540

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 479 Napisanych postów 12579 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 288453
No to sprawa wyglada teraz toche inaczej.

A jak cos to zawsze mozesz isc do jakiejs sieciowki i zostac "kulturysta"

I swoja droga przydała by sie w Polsce siec siłowni takich jak Metroflex.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
widze ze juz troche osób zaczyna redu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 2491 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 23067
o prosze jak szamka ladnie podana :) przy tak duzej ilosci kcal waga sie trzyma a wrecz spada no to ladne zapotrzebowanie masz :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Teraz z Robertem Bureniką można pod jego logiem nowe siłownie zakładać, tylko trzeba mieć 200 tys w zanadrzu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Żarty żartami- ale mi nie jest do śmiechu ;)

Oczywiście dzisiaj chyba wszystko wróciło do normy, bo wszyscy mieli na wszystko wyj.ebane i nie wiem czy wszystko jest ok czy nie ok.







PO WCZORAJ:
Nic nie boli oprócz tricepsów. Tak było w planie, ale mój plan nie uwzględniał pracy trójgłowych ramion w środę. Dlatego we wtorki ławę będę robił bez docisku, bo nie ma sensu mocniej fatygować łap.

Zmartwił mnie fakt, że dzisiaj też mocno pracowały ramiona. Co prawda nie było to intensywne, ale regeneracja gorsza- trudno, po jednym razie krzywda mi się nie stanie




TRENING:
1. Muscle Snatch (to ma mnie nauczyć ciągnięcia bliżej ciała) + rwanie.
50 i 55 kg poszło tak sobie, widać, że nierówno- np w serii bodajże na 55 kg drugie podejście jest najlepsze, a pierwsze najgorsze. Jeszcze długo będę gwałcił to ćwiczenie technicznie.
Serii z 60 kg nie udało mi się przysiąść i z musu zrobiłem to na wysoko- nie planowałem, ale dzisiaj nie dało rady tego zrobić. Może za tydzień się uda.
2. Wybicie rwaniowe- zauważyłem, że strasznie spłycam siad, ale nie jestem chyba w stanie się podnieść z zupełnego dna. Następnym razem nagram też serię z 60 kg.
3. Fronty- najłatwiej wstawało się ostatnią serię ;)
4. Przysiady tylne- leciutko.






FILMY:















Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-02-29 20:29:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 341 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6107
Jedziesz z rwaniem .Za pół roku ma być 100kg
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Myślę, że jest to nader optymistyczna prognoza, ale postaramy się nie marnować czasu ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 341 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6107
Dołęga w rwaniu podnosi 200kg przy Twojej wadze(kat do 105kg). To zeby Cię zmotywować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Chyba zdemotywować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Czwartek, kompleksy metaboliczne, pulsometr zadziałał



103,4 kg- czyli od poniedziałku spadek o 300 gram. Myślałem, że na wadze będzie trochę mniej, ale czuję, że coś ruszyło. Od poniedziałku zacznę chyba kontrolować obwody, bo nie mam zaufania do lustra.

W tym tygodniu pojawił się głód: na porcję wieczornego twarogu ślinię się jak pies na ochłap mięsa. Innymi słowy- jakiś deficyt jest, ale patrząc po wynikach to nie wielki. Mimo to nie zamierzam jeszcze obcinać kalorii. W sumie nie mam presji na drastyczne pozbycie się wagi i jeżeli uda mi się zejść do 95-97 kg z poprawieniem wyników to nie będzie źle.



STAN PO ŚRODZIE:
Obolałe tricepsy
delikatnie czuć barki
nogi lekko sfatygowane, ale bez domsów


KOMPLEKSY METABOLICZNE:
Dzisiaj znowu były 4 obwody, ale w pierwszym i drugim robiłem po 6 powtórzeń, zamiast 5. W ostatnim powtórzeniu ostatniego obwodu nie dałem rady zarzucić z podsiadem, więc zrobiłem zarzut na wysoko + front squat.

Ogólnie zdziwił mnie odczyt z pulsometru. Spodziewałem się tętna w granicach 180-190, a ledwo przekroczyłem 170 uderzeń serca na minutę. (W hiitach udawało mi się przekraczać 180, choć też nie zawsze.)
Przez 20 minut po kompleksie dochodziłem do siebie- pierwsze 5 minut leżąc na podłodze, kolejne 15 patrząc na sztangę. Po hiitach jakoś szybciej dochodziłem do siebie.




Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-03-01 19:54:03
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

split 4 dniowy do sprawdzenia ,

Następny temat

za małe bicepsy

WHEY premium