parę pytań odnośnie melmankowej redukcji :)

qgqtq

Masz czuć barki w tym ćwiczeniu, żebyś nie bujała tymi sztangielkami z niewiadomo jakim zamachem. Tylko ręce unoszą się na boki, reszta ciała ma być unieruchomiona.
Jeśli dajesz radę z 7kg to podziwiam.

siodemkami dalam rade tylko 5 razy, na sprobowanie skupie sie jeszcze raz porzadnie na kolejnym treningu na technice i postaram sie obiektywnie ocenic jak mi to idzie

Suri25

Melmanka, ja Ci powiem ze brałam 5kg na łapkę, dopóki nie stanęłam pod ścianą opierając się o nia pooopsonem... okazało się ze nie daję rady zrobić 12 powtórzeń z 3kg Teraz już się troszkę poprawiłam

Suri, wlasnie tez pomyslalam sobie, ze sprobuje oprzec sie o sciane i zobaczymy jak mi to wtedy wychodzic bedzie

Zmieniony przez - melmanka w dniu 2012-03-01 08:14:18

ahhh, jem dzis ziemniaki pierwszy raz od nie wiem kiedy!

melmanka

ahhh, jem dzis ziemniaki pierwszy raz od nie wiem kiedy!

smacznego

ciekawie tu u Ciebie, powiedz mi jaka kurkumę kupiłaś? taką zwykła powiedzmy przeciętnej firmy produkującej przyprawy czy jakaś specjalną eko czy cos? a kozieradka?

też mam problem z brzuchem więc może i ja powinnam zadbac bardziej o obnizenie kortyzolu hmm

jak w ogóle humor? lepiej już niż wczoraj? u mnie lepiej...

buziaki :*

lepiej zdecydowanie! dzieki Kochana! zwlaszcza ze na jutro udało się wziąc wolne i zamierzamy wybrac sie gdzies na weekend z Facetem

Wiesz co, kurkume kupilam najzwyczajniejsza w swiecie przyprawe, bodajze z prymata - ale ten smak naprawde nie przechodzi zupelnie przez moje gardlo, wiec musze kupic w kapsulkach, kozieradke kupilam w aptece - zmielona, Pani mowila, ze jest czesto kupowana jako cos na oklady melisa normalnie w sklepie, dziurawca odpuscilam bo pani w aptece stwierdzila, ze moze obnizyc dosc znacznie skutecznosc antykoncepcyjnych...

Trzymaj kciuki zeby weekend sie udal!

Ja też mam kurkumę zwykłą ze spożywczego.

Ja tez zamierzam wprowadzić kurkumę- Chłopa mam kucharza-będę mu podbierac, a co! Miłego weekendziku Maleńka!

Dzięki Suri! zamierzam podczas tego weekendu troszke wrzucic na luz mamy nadzieje troszke pojezdzic tu i tam i pozwiedzac... wiec zastanawiam sie jak to bedzie z jutrzejsza i ew. pojutrzejsza micha... w kazdym razie, w knajpach tez mozna przeciez jesc dietetycznie dla chcacego nic trudnego!

Dzisiaj, przyznaje sie z czystym sercem, przegielam z kurczakiem.. jakies 100g ponad plan i owpieprzalam sie ciut za duzo orzechow.. sprobowalam to jakos w miare obiektywnie dodac do bilansu i wyszlo tak, ze malo zawalu nie dostalam niby takie male orzeszki, niby niewiele, ale jednak zdecydowanie za duzo...

Tak jak mowilam, jutro jedziemy i zamierzam w kooooncu odpoczac od pracy, stresu i tego wszystkiego zdecydwanie zbyt nerwowa jestem i za duzo paplam juz o dietach, redukcji, cwiczeniach, odchudzaniu itd

zalozenia: 1800kcal (B:130, WW:130, reszta z T)
suple: melisa x3, BCAA x3, magnez, siemie lniane, kozieradka, kurkuma
napoje: kawa czarna x2, woda ok 2,5l

pytanie z serii co mi wolno a co nie: mam wywalic wszelki nabial i ziarna: czy na platki owsniane w niewielkich ilosciach np do porannego omleta moge sobie pozwolic? i next question: dalej nie wiem na ile ziemniakow moge sobie ewentualnie pozwolic prosze o rade

orzeszków nigdy za wiele hihi
a nabiału to wiem że max 150g dziennie,
gdzie jedziesz na wycieczkę?

Zmieniony przez - DaKilla w dniu 2012-03-02 21:07:36

dzien dobry! miał byc weekend, wyszla wycieczka jednodniowa, ale naprawde udalo sie choc troszke odpoczac od pracy, codziennosci, nie obylo sie bez duzej dawki smiechu, dziur na drodze itd

co do wczorajszej miski, lepiej nie bede sie chwalic, bo hmm poplynelam ehh ale wydaje mi sie, ze taki jeden dzien dieta off przydaje sie od czasu do czasu, tak zeby naprawde odwrocic myslenie od wszystkich codziennych spraw..
za chwilę pewnie zakupy! o i przy okazji, mam nadzieje, ze uda mi sie znalezc mrozony bób, bo smak mam najwiekszy na swiecie!

DaKilla, ja tez jestem calkiem niezlym bobomaniakiem i doskonale wiem co znaczy kiedy bob jest ziemniaczany.. najlepsze sa te sliskie, chrupiace ziarenka!

a na razie micha zaplanowana na dzisiejszy dzien (wracam na sciezke i ruszam w koncu ze straczkowymi )

1800 kcal (B:130, WW:130, reszta z T)
suplementy: herbata z melisy x3, BCAA x3, siemie lniane, magnez 1g, nie wiem jeszcze czy bd trening, ale jak tak, to wit. C i E, kozieradka, kurkuma
napoje: 3l wody niegazowanej, kawa czarna





Zmieniony przez - melmanka w dniu 2012-03-03 09:54:45