Mam problem na osiedlu/w szkole - pisać tylko tu!!!

QUEBLO słyszy się wiele na temat owych przestępstw. Jednakowoż są one głównie popełniane przez młodzież z patologicznych środowisk i takich co wpadli w złe towarzystwo.

czyli rozumiem że wszyscy Twoi koledzy którzy zaliczyli chociaż jedną solowkę w życiu są z patologicznego środowiska lub wpadli w złe towarzystwo?

aż się zastanawiam skąd sie słyszy w TV i czyta w necie o tak wielu przypadkach przestępstw popełnianych przez młodzież licealną skoro w co drugiej szkole za samą "solówkę" relegują ze szkoły...

Cóż, w mojej wypowiedzi na temat młodzieży z patologicznych środowisk nawiązywałem do twojego posta na temat przestępstw popełnianych przez młodzież w wieku licealnym (post do którego się odnosiłem został zacytowany). Mój post został przez ciebie źle odebrany, nie tyczyło się to osób które mają na koncie "solo" w szkole. Są czasem w szkole problemy z ludźmi z którymi nie można normalnie dojść do konsensusu i trzeba ów problem rozwiązać przemocą.

no to ja już nie rozumiem o co Ci chodzi.
Piszesz ze w szkole mogą wywalić za solówkę ale jednocześniej do tej szkoły chodzą ludzie z patologicznych środowisk ktorzy zapewne czyms sobie na taką opinię zasłużyli, musieli mieć zatem niejeden zły uczynek za sobą ale nad są uczniami tej samej szkoły co Ty,czyli jak to możliwe?

QUEBLO

no to ja już nie rozumiem o co Ci chodzi.
Piszesz ze w szkole mogą wywalić za solówkę ale jednocześniej do tej szkoły chodzą ludzie z patologicznych środowisk ktorzy zapewne czyms sobie na taką opinię zasłużyli, musieli mieć zatem niejeden zły uczynek za sobą ale nad są uczniami tej samej szkoły co Ty,czyli jak to możliwe?

W żadnej z moich wypowiedzi nie napisałem iż do szkoły uczęszczają ludzie z patologicznych środowisk.
To odniesienie do wyżej wspomnianych ludzi z owych środowisk miało na celu wyjaśnienie pierwszej części twej wypowiedzi, załączonej poniżej.

QUEBLO

aż się zastanawiam skąd sie słyszy w TV i czyta w necie o tak wielu przypadkach przestępstw popełnianych przez młodzież licealną skoro w co drugiej szkole za samą "solówkę" relegują ze szkoły...

Uważam więc iż wszystkie posty które napisałem w przeciągu dwóch dni są sformułowane w sposób jasny i łatwo jest zrozumieć myśl w nich zawartą. Więc rodzi się w mej głowie pytanie, czego nie zrozumiałeś?

Witam mam pytanie chodze do gimnazjum i jest taki jeden grubas, waży ponad 100 a ma 160cm nie wiem jak sobie z nim poradzić

Piotrek725
wyjaśniłem ponizej co jest nie jasne, przeczytak dokladnie.

wystarczy że wytrzymasz z minutę, on się sam zaspie jak Cię będzie gonił

Człowieku nawet nie myśl o solówie z nim. Z danych jakie masz w profilu widać, że jesteś o 50kg lżejszy. Jeśli masz starszych kumpli lub rodzeństwo pogadaj, żeby się wstawili za tobą, jeżeli nie pedagog lub rodzice powinni załatwić sprawę.

Te problemy zdarzaja sie wszedzie zamiast sie bic i marnowac tyle czasu na samoobrone idzccie do mamy albo na polcje ! jesli nie lubicie tego sportu to po co sie go uczyc ? by dokopac kilku gówniarzom ?

Zainspirowała mnie sytuacja z Chisora i Heyemakerem.
Powiedzcie mi jeśli ktoś podczas pyskówki nie wytrzymuje i atakuje to znaczy że jest kozak i ma mocną psychike czy to że nie wytrzymał presji i jest słaby?

to może być i jedno i drugie.