vixen3 / Trzeba w końcu ruszyc z miejsca

Fajny koncert tam mieliscie ;) Mi tez sie zbliza osiemnastka - ten piatek albo sobota nie pamietam. Kilka kilogramow strace pewnie hehe . Kozak ze na drugi dzien po (dwoch) melanzach dales rade zrobic trening ;d ja to bym pewnie w kime poszedl :D W MP robisz do klaty czy do brody ?

vix patrząc na ciężary z jakimi zaczynałeś i patrząc teraz to jest elegancko :P ;).Pisz jak masa stoi :P:)

Waszek
Właśnie nie było łatwo się zmobilizowac żeby zrobic tren w dzień po imprezach, ale przespałem sie z godzinke w dzień i poszło elegancko. MP od początku tego planu robie do brody i mam właśnie średnie odczucia co do takiego wariantu, zanstanawiam się nad powrotem do zwykłego wyciskania z klatki


Konowator
Dzięki a odnośnie masy to sie nawet nie waże ostatnio żeby się nie stresowac

Vix , mi tez cos h**owy MP wychodziło , temu je wywaliłem :P , ale trzeba wracac bo PP to 70% nogami robie .

no Vixiu pyzgasz po całości :D siadów i mc to ci zazdroszczę jak choj

Zdrowie widze masz dobre jak po dwudniowym piciu robisz trening;) w wojsku Ci się to pewnie przyda:)

Sidex
Ja raczej w tym planie zostawię mp a w następnym wrzucę pp


Dex
Dzięki a ja Ci zazdroszcze odwrotnych pompek i wyciskań na barki. Jesteśmy kwita


Janusz na tym koncercie w piątek to nie piłem bo kierowałem, ale za to w sobote odbiłem sobie trzeźwy (z przymusu) piątek i poleciałem po całościdrinking weed'ing and dancing

Zmieniony przez - vixen3 w dniu 2012-02-20 22:43:40

Klata + ramiona
Wyciskanie sztangielek skos 3x10 15kg (+0,5)

pompki na poręczach 5/5/5/4

rozpiętki 3x12 7,5kg (+0,5)

pompki z palcami do wewnątrz 12/10/10
w sumie to jedyne cwiczenie które mi dziś dobrze spompowało klatke, ale za to jak dobrze

4xss
Drążek z podparciem wąskim podchwytem 9/9/9/8
odwrotne pompki 12/12/12/12 5kg (+5kg)

4ss
Uginanie ze sztangą 10x19kg
francuz 10x19kg


Nowy kawałek WL, chłopaki zasługują na respekt. Podajcie dalej

Vix widzę ostro melanżujesz :D ja to podchodzę do tego tak ,że raz na jakiś czas dobrze jest pochlać oporowo ,czyli raz w miesiącu :D
"a najlepsze są te wspomnienia ,szkoda tylko ,że nigdy nic nie pamiętam :D"

Akurat miałem ostatnią 18stke w klasie u kumpla który jest z 94 i chciałem ostatni raz przy takiej okazji wypic z ziomkami z klasy. Sport sportem, ale w końcu jesteśmy w chyba najlepszym okresie w naszym życiu i tak do zera nie ma co się ograniczac jak nie mamy zamiaru byc bodybuilderami