vixen3 / Trzeba w końcu ruszyc z miejsca

Trening wodyna robiłem jako trening barków. Barki mam razem z plecami, więc po zrobieniu pleców dałem 4 gigaserie wodyna.
Dzięki za motywacje

Ja yebie, plecy połączyć z barkami to bym po trenie zemdlał

Ja po samych plecach nie mam siły.
Póki co (odpukać) nic mnie nie boli już w barkach. Ale jak znajdę chwilkę, lub wolny dzień to zrobię sobie gigaserie.

Cokta niestety ciężko jest lepiej rozplanowac przy 3 dniach treningowych. Plecy + barki daje w weekend kiedy jestem wypoczety, mam dużo motywacji i dużo czasu na trening. Mimo wszystko myśle że nie zaniedbuje żadnej z tych partii łącząc je, a takie połączenie proponował i chwalił Antos

Ja jak po plecach ma zrobic dwa cwiczenia na bicka to jest ciezko, co dopiero barki. Ale jak dobrze wchodzi to git

Vix gdzie znajde jakies aktualne podsumowanko :)?

Ties
Ostatnie podsumowanie robiłem po zakończeniu 5x5 jakieś 3 tygodnie temu strona 96. Masz tu linka: https://www.sfd.pl/vixen3_/_Trzeba_w_końcu_ruszyc_z_miejsca-t785961-s96.html


poczes
Ja właśnie miałbym większy problem z przetrenowaniem dwóch współpracujących parti (np. plecy i bic) niż właśnie tak jak mam plecy + barki. Póki co pasuje mi takie połączenie






Niestety nadal mi net zamula i ledwo co mogę we własnym dzienniku odpowiadac:/

To barki przy plecach nie współgrają na treningu?

progres silowy zrobiles mega , a sylwetka poszla do prozdu ?

Cokta
no wiadomo że współgrają, ale chodzi mi o to że nie tak bardzo jaknp bic przy treningu pleców

Ties
Dzięki sylwetka nie była priorytetem także cudów nie było. Jedyna partia króra zaliczyła zacny progres masowy to były motyle - wszystko dzięki podciąganiu na drążku