vixen3 / Trzeba w końcu ruszyc z miejsca

Przemyski - jest bardzo zalany tluszczem? Nie widze nic takiego

No trejning też podmień.

Proponuje partie 2x w tyg, czy jakis push-pull.

Przemyski

Jak dla mnie dieta się trochę kupy nie trzyma Twaróg bym szamał na noc, rankiem wrzucił płatki owsiane, jaja i orzechy włoskie, słonecznik może być. Rodzynki wywalił do potreningowego.

Daje taki posiłek bo kompletnie mi sie znudzily placuszki owsiane z jajkami. Rano nigdy nie mam apetytu i zazwyczaj tych placuszków owsianych nie dojadałem a owsianka na mleku z twarogiem jakoś mi lepiej wchodzi.

Orzechy włoskie jak mam to wrzucam zamiast słonecznika.

Rodzynki dałem do tego posiłku ponieważ mają dosyc niski PRAL i jest to jedyny owoc w moim śniadaniu (ważyw nie daje do śniadania bo po prostu ich nie zmieszcze), także ja bym się upierał przy zostawieniu ich.

Nie jestem zwolennikiem miodu, więc też bym wywalił go całkowicie. Rozumiem, że chcesz masować więc na tym etapie BCAA będzie Ci teoretycznie zbędne.

Miód daję bo chwilowo nie mam hajsu na carbo lub gainera potreningowego, a do śniadania daje do smaku.

Proponowałbym Ci przestawić się tylko na oliwę z oliwek, zamiast oleju

W tym miejscu akurat wdzierają się względy finansowe... Już i tak naciągam rodziców na kupowanie oleju lnianego. Chyba dużej szkody nie będzie jak wypije dziennie 15ml oleju rzepakowego zamiast oliwy

Wywaliłbym też tak dużo mleka.

Mleko jest u mnie głownym źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych, których nie dostarczam dużo z mięsem (zazwyczaj tylko kurak). Poza tym od zawsze pije dużo mleka (kiedyś 1,5l dziennie) i nie miał bym na czym owsianki rano zrobic (na wodzie odpada)

Wrzuć do diety warzywa, bo ich nie widze (albo ich nie wypisałeś -a jesz): brokuły, pomidory, kalarepa, papryka, zielona cebulka, rzodkiew, marchew, sałatki warzywne etc.


Tak nie wpisywałem ich bo nie wliczam warzyw do bilansu kalorycznego. Głównie jadam: przecier pomidorowy, brokuły szpinak, papryke czerwoną, pomidory, kapusta.

Zamiast trwonienia kasy na BCAA, proponuję pojedynczą formę kretki vitalmaxa, około 31zł kosztuje, a napewno efekt będzie na +.


cykl na mono miałem zamiar zrobic tak pod koniec tego roku (listopad-grudzień)

Co do sylwetki to stawiam, że jesteś ekto, ale bardzo podlanym tłuszczem Na twoim miejscu odtłuściłbym się do kości, dorzucił aeroby itd i dopiero potem brał się za masówkę

Tak jestem ekto, miałem dosyc niski %bf aż do wiosny tego roku kiedy zaczęły się pojedyncze wypady na piwo co spowodowało wychodowanie brzuszka.

Myślałem właśnie czy nie zrobic lekkiej wycinki bo chciałem też zmniejszyc odrobinę kalorycznośc diety i przy mniejszym bf-ie lepiej mógłbym obserwowac reakcje organizmnu na daną diete czy ew trening.

Wielkie dzieki za wskazówki

Zmieniony przez - vixen3 w dniu 2011-08-23 13:50:16

Autopsy

codo treningu-podział przód/tył jest nie możliwy do ustalenia przy ćwiczeniach wielostawowych
już lepiej góra/doł lub push/pull

Ale mi taki podział bardzo odpowiada. Np w treningu push/pull musiałbym dac wyciskanie na klatke na barki i w wąskim chwycie na triceps na jednej sesji treningowej i to by była jakaś masakra zrobic 3 cwiczenia wyciskające po sobie. Zdaje mi się że w ten sposób 2 ostatnie wyciskania byłyby już nieefektywne (ale może się myle). Czy mimo to i tak zmienic trening?

adzik123

No trejning też podmień.

Proponuje partie 2x w tyg, czy jakis push-pull.

A można wiedziec dlaczego proponujesz zmiane planu treningowego

Vixen możesz edytować posty, żeby nie pisać jeden pod drugim

Olej rzepakowy, to nie oliwa z oliwek, raz na miesiąc sam byś mógł byś na to pozbierać.

Twaróg zaś, lepiej przyswajany jest wieczorową porą, jako ostatni posiłek - to tylko moja rada

Robiłem owsiankę przez pół roku na Cisowiance i Kropli Beskidu i przeżyłem... W dodatku mleko=laktoza, więc ograniczyłbym mleko do 300g tylko w I posiłku.

Na Twoim miejscu bym wycinkę zrobił lekką i na listopad wskoczył na masę

wojtek wybacz, nie zauważyłem, że BF graniczy przy 4-5% - Tak jest zalany

Twaróg zaś, lepiej przyswajany jest wieczorową porą, jako ostatni posiłek - to tylko moja rada

Tak wiem dotychczas tak robiłem że rano jajka a na wieczór twaróg ale jakieś 3 tygodnie temu już nie mogłem patrzec rano na placuszki a wieczorem na twaróg wiec zamieniłem je miejscami. Rano zamiast placuszków owsianka z twarogiem - zmiana zdecydowanie na korzyśc, wieczorem zamiast twarogu 3 surowe jajka z odrobiną miodu do smaku - znowu zmina na korzyśc. Co prawda albumina wchłania się szybciej niż kazeina i pierwszy wariant był korzystniejszy ale wtedy niedojadałem posiłków do końca (słaby apetyt + znudzenie nimi)

Robiłem owsiankę przez pół roku na Cisowiance i Kropli Beskidu i przeżyłem... W dodatku mleko=laktoza, więc ograniczyłbym mleko do 300g tylko w I posiłku.

W takim razie mam pomysł. Póki co będę rozcieńczał mleko do owsianki wodą i stopniowo zwiększał proporcje na korzyśc wody


Na Twoim miejscu bym wycinkę zrobił lekką i na listopad wskoczył na masę

Tak zrobie tylko że przy okazji wycinki chciałbym wypróbowac coś innego niż zwykłe aeroby czy interwały. Co byście powiedzieli na GBC albo jakieś kompleksy sztangowe?

Dzieki

Jaką korzyść zyskałeś z takiej zmiany ? Chyba tylko smak

Jeśli chodzi o GBC to nie wypowiadam sie, ponieważ nie testowałem tego rodzaju treningu. Chce zaznaczyć, że na redu, główną rolę odgrywać będzie dieta i aeroby

Więc jeśli chcesz zaczynać od redu, to ta dieta, o której dyskutujemy do kosza leci.

no tak pociągne ta diete jeszcze ze 2 dni dopóki nie ułoże nowej i nowego planu treningowego

W takim razie jaką kalorycznośc ustalic na redukcje jeżeli teraz miałem ~3200? 2400 może byc?
Czy opłaca mi się przerzucac na jakies diety redukcyjne typu J/NJ? czy poprostu obciąc ww, zostawic tłuszcze i białko i jechac?

j/nj nie styl odzywiania, bardzo ciekawy i go polecam;]

jeśli chcesz spróbować to dajesz:)

jesli jadłes 3200 to nie ucinaj 800kcal!! a jak bedzie zastój to znowu utniesz 800?
utnij 100 MAX 200, i jak będą zastoje to tnij troche z węgli.