[FIT]redcow/w drodze po figure i po zdrowie- cukrzyca "jedynka"

Oj rzepa, w sumie cokolwiek by poprawić krążenie, może pomóc, chyba ze powodem wypadania jest łuszczenie sie skóry wtedy wcieranie oleju kokosowego pomaga

obliques wczoraj ogladalam na youtube jeden z wykladow Taubsa, nudny na zywo to on raczej nie jest - zapitala jak karabin maszynowy

ale ma tendencje do gledzenia, maz wysiadł czytajac jego ksiazke stwierdził z etylko badania za badaniem, mnie to interesuje wiec przebrnęłam ale jego jako neutralnego czytelnika powaliło

nadal wypadaja ale znacznie mniej
O to fajnie. Szokującej i błyskawicznej poprawy nie ma co oczekiwać, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym

obliques ktos zainteresowany to nawet i Santorskiego zdzierzy wysluchac do konca

shrimp byleby tylko nie wylysiec do wiosny

Oj rzepa, w sumie cokolwiek by poprawić krążenie, może pomóc
przyszła mi do glowy papryczka chili moznaby z niej jakas miksture na skore glowy sporzadzic? nie wypadna mi calkiem po czyms takim? stosowal ktos to kiedykolwiek wczesniej?

miska dzis:


nie za bardzo udana - za duzo kalorii z wina, za malo z normalnego jedzenia

suple: te co zwykle

cukry:
4.15: 84
11.30: 246 (za dlugo spalam pewnie) 10j. sniad
14.45: 115
trening
15.50: 217 8j. obiad
18.50: 228 4j. zrobilam drugi pomiar z ciekawosci i bylo 257, za trzecim podejsciem 237 - jutro dzwonie do biura Bernsteina z zapytaniem ktore glukometry polecaja, bo wspominal ze mozna i oni chetnie udziela takiej informacji (nie sadzilam ze to az takie roznice moga byc w pomiarach..)
22.30: 145 (drugi pomiar 131) 5j. kolacja
1.00: 57 (55) 1,5 tabletki dextro
0.00: lantus 17j.

Trening:
trening GPP miekkie nogi - half burpee zamiast zwyklych, doszlam do 11 half-burpee...5 przysiadów (czas 19min.)

ja nie wiem juz co mam myslec o tym wszystkim, wychodzi na to ze chyba kazdy wysilek fizyczny przy ktorym sie porzadnie zdysze (nie tylko sam silowy) jest dla mojego organizmu chyba jakims masakrycznym stresem i mi sie adrenalina wydziela i cukier skacze. juz mi rece opadaja z tym...i jak tu byc dobrej mysli i pozytywnie nastawionym... przeciez to nie ma sensu, nie wiadomo jak sie bede starac nigdy mi sie te cukry nie wyrownaja



Zmieniony przez - redcow w dniu 2011-12-05 02:47:03

Ja daje 23j lantusa o godz 22 i mi trzyma taki sam cukier i do godz 8 i do 11:) jeśli oczywiście nic nie zjem heh;p a na cukrzyce choruje już jakis czas ehh 17lat:P
To zależy przy jakim stanie cukru zaczynasz cwiczyć,bo jeśli jest przekroczony próg nerkowy to przy wysiłku bedzie rósł:)

Zmieniony przez - Kurbiii w dniu 2011-12-05 06:55:38

nie licz w ogóle wina do bilansu , a tak nawiasem mówiac czy te 500g wina to jednak juz nie miało wpływu? Co innego lampka co innego 3/4 butelki
redcow ty sie smiej z tymi miksturami, ale kawa jest standartem, a mnie bardzo odpowiadała wcierka Kadus zrobiona na bazie mentolu i kamfory, uczucie bylo mocne

Kurbii witam u mnie z reguly tez wstawanie pozniej nie stwarza wiekszych problemow z cukrem ale czasami widac jednak tak czasami tak wyskoczy i juz...

obliques bron Boze ja sie nie smieje z mikstur, czyli jak kawe mozna i mentol to moze jakies slabsze chili tez podziala, musze wyprobowac
to wino bylo wypite pozniej, a ten wysoki cukier to tuz po samym GPP. przekopalam wczoraj internet i znalazlam pare watkow na roznych forach cukrzycowych i wyglada na to ze jest to dosc popularny problem wsrod cukrzykow. tlumacza w nich ze cukier podczas wysilku spada owszem ale jesli jest to aerobiczny wysilek, a jesli jest z duza intensywnoscia (np interwaly) albo anaerobiczny to wtedy wydzielaja sie adrenalina, norepinefryna itp (wszystko to o czym pisal Lukasz w sumie) i cukier skacze do gory. musze zaczac planowac wysilek tak na 2-2,5h po insulinie to wtedy wskocze akurat w jej szczyt dzialania plus do tego moze 1-2j. tuz przed samym treningiem to wtedy bede miec pokrycie na po treningu i wypicie wheya. i jeszcze musze sie zainteresowac inna insulina humulin R- mam przeczucie ze ona bylaby dobra bo ma dluzsze dzialanie niz humalog

ano ano jak by sie nie patrzeć inny wpływ na organizm, a ty jesteś jak czujnik reakcji biochemicznych