SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kulturystyka wg. Mikołaja/ podsumowanie str. 200/224/260

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 263467

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Tylko, że większość kulturystów ćwiczy aby spompować mięśnie. MC traktują jako ćwiczenie głównie na prostowniki grzbietu, a nie jako złożony bój na całe ciało, który Nam naturalnym kulturystom daję ogromny zastrzyk hormonu wzrostu. Im to niepotrzebne, bo aplikują sobie z zewnątrz. Dlatego moim zdaniem wzorowanie się na treningu kulturystów jest lekko bez sensu. Zresztą doświadczyłem tego na sobie, w czasie pierwszych lat treningów, gdzie efekty były słabe. Odkąd napieprzam główne boje siłowo w niższych zakresach, a druga połowę treningu sobie pompuję na wyższych zakresach powtórzeń pilnując mind-muscle, progress jest wreszcie widoczny gołym okiem Dlatego według mnie technikę z głównych bojów trzeba wzorować na ciężarowcach a nie kulturystach (choć są wyjątki)

Tak mnie naszło
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Tibes - Dobrze, że Cię "naszło" każde takie uwagi są cenne. Faktycznie nie wziąłem pod uwagę, że te martwe ciągi dają konkretny zastrzyk hormonów. Przekonaliście mnie żebym robił normalne ciągi i na następnym treningu już nie będę kombinował.

Jeśli chodzi o zakresy powtórzeń, to właśnie ja też robiłem podobnie jak Ty, ale małą stagnację dorwałem i musiałem jakoś to przełamać. Hubert polecił mi żebym zwiększył ilość powtórzeń w głównych bojach i narazie to dobrze działa, widzę progres

Dzień treningowy


Klatka piersiowa + biceps + brzuch


1. Pompki na poręczach
2,5 x 12
7,5 x 10
12,5 x 8
17,5 x 6

2. Wycisk leżąc RAMPA10
60 x 10
65 x 10
70 x 7

3a. Wycisk górny na maszynie
+40 x 10
+50 x 10
+50 x 10
+50 x 10
3b. Rozpiętki na prostej ławce
10 x 12
10 x 12
10 x 12
10 x 12 (w 2 i 4 serii nie dałem rady 12p robić, bo miałem mocną pompe, więc robiłem dropseta na 8kg i dobijałem)

-------------------------------------------------------------------
4. Uginanie ramion ze sztangielkiem
15 x 10
15 x 10
15 x 10

5. Uginanie ramion ze sztangą sztangą łamaną
+10kg x 10
+12,5kg x 10
+15kg x 10

6. Ściąganie linki z górnego wyciągu do ucha 3s x 12p - 3 sztabki
-------------------------------------------------------------------
7. Wymachy nogami 3s x 30p

8. Spięcia brzucha na dolnej ławce (+2,5kg) + spięcia na prostej ławce 3s x 15+max

9. Skośne spięcia 2s x 20p - 22kg

Koment do treningu

pompki - wyśmienicie czułem pracę klatki piersiowej, obczaiłem dokładnie technikę u Huberta i staram się na nim wzorować

WL - tutaj siadam psychicznie. Poryłem się trochę tym ćwiczeniem, mam z tym problemy. Podchodzę pod sztangę i się boję, że nie dam rady itd. Dziwna sprawa, bo jeszcze kilka tygodni temu brałem 85kg x 10 ... także zmieniam to na sztangielki

Wycisk górny na maszynie + rozpiętki - masakra, mocno spimpowałem się

Uginanie ze sztangielkiem (młotkowo) - robię teraz w oparciu o ławkę skośną z kątem 70-80 stopni. Pracuje sama ręka i jest to dużo trudniejsza wersja. Ale pompa jest satysfakcjonująca

Uginanie ze sztanga łamaną - zmieniłem gryf prosty na łamany i była to bardzo dobra decyzja

Maszynka - w porządku

Brzuch - dość mocno go zniszczyłem

Dobre treningi wracają

Micha:

Kcal - 3576
B - 228 w tym 198 zwierzaka
T - 135
W - 358

+ brzoskwinie w syropie domowej roboty do placków owsianych, więc tam na pewno wyjdzie ponad 3600kcal

to wszystko,
pzdr.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-11-24 22:30:59

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-11-24 22:32:36

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Dziwnie masz z tym WL a co do tych zakresów to pewnie, że większe też są dobre. Liczy się zmiana bodźców. Chodziło mi bardziej o traktowanie głównych bojów jak walkę o ciężary, a nie czucie mięśnia. MC w wersji siłowej (nie "kulturystycznej") na 10 repów również podziała nieźle na przysadkę Ja robię niskie bo lubię i nie chcę, żeby mi za bardzo dupa i uda nie rosły od MC i siadów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Zapominacie chyba o jednym, martwy ciąg to cwiczenie calosciowe podobniez jak przysiady - angazuje cale cialo, ale w zaden sposob nie izoluje. Kulturysci nie musza robic martwych nie dlatego ze jakis madrala zaraz napisze "sa ciotami " tylko dlatego ze na ich poziomie walcza o odseparowanie prostownikow od innych czesci grzbietu co robi bardzo dobre wrazenie wizualne, u amatorow rowniez sie to sprawdza, natomiast wtedy traktujemy mc jako cwiczenie silowe nie stricte na prostowniki i po mc robimy jeszcze wyprosty na lawie rzymskiej np oczywiscie przy juz dosc przemyslanym planie treningowym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
A jaki incydent miałeś z WL, że tak się go boisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Antos098 - Nie wiem czy do końca Cię zrozumiałem. Mowa jest o martwym ciągu robionym metodą "kulturystyczną", która niby izoluje bardziej te prostowniki. Mi ciężko to stwierdzić, bo prostowniki podobnie czułem w normalnym MC i w tym kulturystycznym. Ale wiadomo, normalny odrywany MC jest dużo trudniejszy

Cokta - Trudno powiedzieć. Zaczęło się od tego, że dostałem tam jakiejś stagnacji. Z tygodnia na tydzień albo stałem w miejscu, albo ilość powtórzeń na danym ciężarze się zmniejszała. W innych ćwiczeniach też mi kiepsko szło, więc stwierdziłem, że jest to wina przetrenowania. Zrobiłem tydzień przerwy, zmieniłem nieco plan na taki, gdzie właśnie miałem tą RAMPA10. Ale i to nie pomogło i jak widać wcale nie jest lepiej. Dodatkowo koledzy jeszcze, którzy trenują opowiadają o swoich wynikach, że tam jeden ciśnie 130 x 5, drugi ma maxa 120 itd. Z tygodnia na tydzień coraz bardziej czułem presję, że "muszę wycisnąć". To wszystko na siebie się nałożyło i spowodowało "rysę" na mojej głowie. Kiedy leżę na ławce i mam nad sobą sztangę to ryję się i mam wątpliwości czy dam radę, czy sztanga mi nie spadnie itd. Na szczęście dotyczy to tylko WL, bo już w pompkach na poręczach teraz mi idzie zayebiście i planuję tam sporo ciężaru dowiesić (oczywiście w odpowiednim czasie wszystko).

Na jakiś czas nie chcę myśleć o wyciskaniu sztangi leżąc. Zamiast tego będę używał sztangielek.

pzdr.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-11-25 14:56:19

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-11-25 14:57:28

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
Hmm, ja tak miałem z przysiadami i MC, jestem po przepuklinie i zawsze bałem sie tych ćwiczeń, i stosowaniu w nich dużych obciążeń. A wczoraj się przełamałem, i zmierzyłem sobie maksa w przysiadzie Ale fakt, psychika potrafi sparaliżować ciało!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Antos - Chyba nie zrozumiałeś. My nie gadamy czy trzeba robić martwy ciąg czy nie, tylko o to czy odkładać sztangę na ziemie po każdym powtórzeniu i zluzować mięśnie, czy (jak większość kulturystów) robić bez odkładania utrzymując cały czas napięcie w mięśniach.

A z tym co napisałeś oczywiście się zgadzam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Cokta - Moim zdaniem wszystko zależy właśnie od psychiki. To kluczowa sprawa, i jeśli ona nawala to NIE-MA-CHUYA żeby wyszło. Nawet mogę przykład ciekawy przytoczyć, może wielu z Was już tak miało. Robiłem wycisk górny sztangielkami 33kg. 1 seria poszła na 8 powtórzeń. 2 seria poszła na 8 powtórzeń. Ale już byłem zmęczony i 3 seria (przedostatnia) poszła na zaledwie 4-5powtórzeń. Została mi ostatnia seria i byłem zdenerwowany tą nieudaną serią. Czułem, że muszę się zrehabilitować. Dodatkowo kolega odpowiednio mnie nakręcił, trochę podarliśmy japę i 4 seria poszła na 8 powtórzeń !
Teoretycznie nie powinno mi się udać, bo przecież mięśnie powinny być jeszcze bardziej zmęczone, ale jednak kwestia psychiki tutaj odegrała główną rolę.

Także podsumowując, psychika to podstawa.
pzdr.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-11-25 15:59:46

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Trenujesz WL po to by wycisnac czy po to by piersiowe sie rozrastaly?? sam sobie najpierw odpowiedz na pytanie w swietle omawianej presji otoczenia, ktora przytoczyles.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Systematycznosc

Następny temat

który treing FBW mam wybrac???Doradzcie.???

WHEY premium