...
Napisał(a)
A co to było? Niedzielny różaniec?
Czemu nie bójka? On mnie zaatakował ja się obroniłem.
Wymiary znam bo jest ze mną w klasie.
Skąd mam wiedzieć czy coś mi grozi.?
Mam nadzieje że nie pójdzie na policje.
Ale w sumie teraz to się bardziej boje jego kumpli.
Czemu nie bójka? On mnie zaatakował ja się obroniłem.
Wymiary znam bo jest ze mną w klasie.
Skąd mam wiedzieć czy coś mi grozi.?
Mam nadzieje że nie pójdzie na policje.
Ale w sumie teraz to się bardziej boje jego kumpli.
...
Napisał(a)
Ashardon, poproś ksiedza zeby Cię na tym Twoim niedzielnym różańcu douczył że bójka ma miejsce gdy uczestniczą w niej przynajmniej 3 osoby.
W tym przypadku była to "klasyczna solówka",więc o bójce nie ma mowy.
W tym przypadku była to "klasyczna solówka",więc o bójce nie ma mowy.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
W sensie prawnym QUEBLO pisze o bójce,bo tak to każdy bijatykę może nazwać jak sobie chce,ale prawo posługuje się ścisle określonymi terminami i znaczeniami i tak też jest w przypadku bójki.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
Nie posługujmy się terminologią prawną w stosunku do 12 latków... W terminologi "szkolnej" była to zwykła bójka, nic innego. Nie spotkałem się nigdy z nauczycielem, który pytałby uczniów "kto zaczął to solo?".
...
Napisał(a)
to nie znaczy że jeśli nauczyciel jest niedouczony to mamy powtarzac jego błędy.
Poza tym nazywając takie coś bójką wprowadzasz go w błąd,bo taki zainteresowany(już nawet nie koniecznie moze chodzić o tą osobę) może sobie wpisac w google "bójka konsekwencje" i mu wyskoczy paragraf za bójkę,podczas gdy żadnej bójki tak naprawdę nie było.
Poza tym nazywając takie coś bójką wprowadzasz go w błąd,bo taki zainteresowany(już nawet nie koniecznie moze chodzić o tą osobę) może sobie wpisac w google "bójka konsekwencje" i mu wyskoczy paragraf za bójkę,podczas gdy żadnej bójki tak naprawdę nie było.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Moim skromnym zdaniem tworzysz tutaj Ashardon niepotrzebne zamieszanie, jako że nie znasz terminologii, która operujesz a poza tym nikt by za nic nie "beknął", bo dwunastolatek nie ponosi odpowiedzialności karnej.
Poza tym takie sytuacje w szkołach są na porządku dziennym i znając życie skończy się na uwadze w dzienniku dla inicjatora bijatyki.
Bartek1999 - Jak dla mnie powinieneś powiedzieć o tym rodzicom i oni powinni w najgorszym wypadku udać się do wychowawcy, żeby takie sytuacje więcej nie miały miejsca.
Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2011-09-15 14:36:34
Poza tym takie sytuacje w szkołach są na porządku dziennym i znając życie skończy się na uwadze w dzienniku dla inicjatora bijatyki.
Bartek1999 - Jak dla mnie powinieneś powiedzieć o tym rodzicom i oni powinni w najgorszym wypadku udać się do wychowawcy, żeby takie sytuacje więcej nie miały miejsca.
Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2011-09-15 14:36:34
...
Napisał(a)
Panowie to była BÓJKA. Dwóch się biło a świadkowie (koledzy) nawoływali (nigdy nie widziałem bitki gdzie publiczność siedzi cicho) do walki.
Proste, nawet jak tylko dwie osoby się biją (co nie jest bójką), a jest świadek który do nie nawołuje to już bójka.
Proste, nawet jak tylko dwie osoby się biją (co nie jest bójką), a jest świadek który do nie nawołuje to już bójka.
Niebo woła, ziemia przyciąga.
...
Napisał(a)
Puchatek83 - To, że ktoś się bije nie oznacza automatycznie, że jest to bójka. W tym wypadku przynajmniej moim zdaniem nie ma na to szans zakładając, że uczestnicy ponosiliby odpowiedzialność z kodeksu karnego. Poza tym okrzyki świadków wcale nie muszą oznaczać, że są oni uczestnikami bójki (w tym wypadku raczej by było pobicia, gdyby rzeczywiście sprawców było więcej). Pominę kwestię, że nie wiem skąd wziąłeś w tym wypadku tą publiczność. Oczywiście jeśli podtrzymujesz swoją opinię to mam nadzieję, że przedstawisz jakieś orzeczenie, które to jednoznacznie stwierdzi, bo ja takiego nie kojarzę.
Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2011-09-15 15:10:21
Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2011-09-15 15:10:21
...
Napisał(a)
Puchatek,mylisz się.
Sytuacja w której dwóch idzie na solo,plotka rozchodzi się po klasie i wszyscy dla uciechy idą zobaczyć jak to bedzie wyglądać, w miejscu gdzie dwóch zaczyna się bić reszta klasy bez wiedzy i namawiania któregokolwiek zaczyna kibicować swojemu faworytowi bójką już nie jest.
Pisząc po polsku. Wystarczy ze obydwoje stwierdzą ze żaden z nich nikogo do niczego nie namawiał(do żadnego kibicowania) i reszta klasy pojawiła się tam bez ich wiedzy(jak to przy plotkach bywa) i już nie mamy do czynienia z bójką.
Sytuacja w której dwóch idzie na solo,plotka rozchodzi się po klasie i wszyscy dla uciechy idą zobaczyć jak to bedzie wyglądać, w miejscu gdzie dwóch zaczyna się bić reszta klasy bez wiedzy i namawiania któregokolwiek zaczyna kibicować swojemu faworytowi bójką już nie jest.
Pisząc po polsku. Wystarczy ze obydwoje stwierdzą ze żaden z nich nikogo do niczego nie namawiał(do żadnego kibicowania) i reszta klasy pojawiła się tam bez ich wiedzy(jak to przy plotkach bywa) i już nie mamy do czynienia z bójką.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Poprzedni temat
Co sądzicie??
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- ...
- 303
Następny temat
Pierwszy sparing po tygodniu??
Polecane artykuły