DZIEŃ 6, Poniedziałek, 94,9/95 - waga nie mogła się zdecydować
POSIŁKI
Dzień HIGH CARB
Śniadanie 8:30
5 białek, 1 żółtko, szczypiorek, 2 małe pomidorki, łyżeczka masła dodana pod koniec gotowania do jajek, 15 ml oliwy z oliwek do pomidorów, 20 g orzechów laskowych, 40 g płatków owsianych wsypanych do 200 ml mleka 3,2%
W 30 g
B 45-50 g
T 40 g
http://img715.imageshack.us/img715/9237/poniedzialkowypierwszyp.jpg
Posiłek przedtreningowy 11:00
100 g brązowego ryżu, 180 g piersi z kurczaka gotowanej na parze, 50 g brokułów, 15 ml oliwy z oliwek
W 75 g
B 35-40 g
T 10 g
12 40 TRENING
71 minut sam trening, przed nim 10 minut jazdy rowerem+5 minut rozciągania dynamicznego, po treningu 15 minut rozciągania statycznego całego ciała
BCAA 30 minut przed treningiem i po 35 minutach treningu; od razu po zakończeniu części siłowej banan+białko, a po tym rozciąganie; w trakcie ćwiczeń wypiłem, jak zawsze zresztą, 1,5 litra schłodzonej wody mineralnej
Zarzut siłowy ze zwisu do 30x6, 50x5, 70x4, 80x3. [Dawno nie miałem takiej frajdy. Wziąłem te same ciężary co ostatnio, ale wykonanie było dużo lepsze. Wreszcie pojąłem o co chodzi w tym ćwiczeniu i udało mi się wskakiwać pod sztangę. Ponieważ przy 70 i 80 kg robiłem ćwierćprzysiad ominąłem 1 serię rozgrzewkową dla przysiadu. W piątek postaram się zrobić 80 kilogramami 5-7 powtórzeń.]
PRZYSIADY 60x5, 100x5, 120x3, 140x5, 120x8, 100x8 [120 poszło dość ciężko, ale dałem radę w następnej serii zrobić 5 powtórzeń. Zatrzymałem się na tej liczbie, bowiem nie chciałem mieć upadku mięśniowego i dodatkowo zależało mi na tym, żebym to ja dźwigał ciężar, a nie partner. Najcięższą serią była seria ze 120kg. 100 kg poszło szybciutko i z dużym zapasem.]
POMPKI NA PORĘCZACH, samo ciałox10, +10x8, +20x6, +30x5, +40x5. [Tak jak tydzień temu. Nie ma spadków, co mnie cieszy. Być może w środę uda mi się zrobić na WL 115x5. Jeżeli nie, to zejdę do 110.]
WIOSŁOWANIE SZTANGĄ 40x6, 50x6, 60x6, 70x5, 80x5 [[Bardzo ciężko mi szło, ale robiłem z zatrzymaniem. W następnym cyklu na siłę będę musiał dać więcej wiosła]
UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ: 32x10, 22x10, 22x10 [Tym razem biceps robiłem nie sztangą olimpijską z ciężarem, a gotowymi sztangami. Gdzieś popełniłem błąd w obliczeniach i wziąłem sztangę o 12 kg cięższą. Porażka. W piątek zrobię wszystko tak, jak należy.]
Swingi 25kgx25, 25kgx15, 25kgx15 [5 powtórzeń więcej niż ostatnio. Czułem, że tym razem nie dałem rady zwiększyć ilości powtórzeń total nie z powodu serca podchodzącego do gardła, a z powodu wyczerpania mięśni. Serduszko już lubi to ćwiczenie.]
Dodatkowe info. Na siłowni usłyszałem, że, po pierwsze, schudłem i, po drugie, że mi -tutaj cytuję- "roz***ało nogi" od przysiadów. Ogólnie jestem zadowolony.
15:00
Posiłek potreningowy
50 g brązowego ryżu, 180 g piersi z kurczaka, 150 g brokułów, 15 ml oliwy z oliwek i 15 ml oleju z orzechów włoskich
W 40 g
B 35 g
T 30 g
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2011-07-25 15:55:35