nie pryśnie nigdzie bo z domu za bardzo nie rusza się.
Leży na dywanie a nie na serze chociaż ser też lubi.
Lukasz - na dzień dzisiejszy jest lekka poprawa z kolanem.
Mr SFD to wystartuję w XXXX edycji
Skodzio - dzięki Bogu nie było żadnych skutków ubocznych, nie było obrzęku, nie kulałem. Teraz tylko czekam na pozytywne skutki działania. Jedynie samo podanie i pierwsze minuty to koszmar, lekko kozetkę skrzywiłem tak ścisnąłem
Hubert - a no fajne, fajne. Tylko ma jeden minus - dużo je. Dużo za dużo
Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2010-11-16 19:47:19
Powrót do korzeni :)