ernii - stres związany z organizacją mnie przerósł ale wczoraj Wojtek mnie uspokoił i wszystko już jest git.
raptacz - jasne, że będzie dobrze jak nie to sztangę zjem
Nitroman - dam z siebie 150%
Andrzeju - Ty mój dobrodzieju
Zobaczymy jak będzie na rozgrzewce ale myślę, że po wczorajszym treningu będzie git. Może padnie życiówka i to przy 120kg wagi
Organizacyjnie wszystko dopięte także presja spadła z moich małych barków
Jarot - Ty też w krucjacie przeciwko mnie
Czy zawodnicze ławki? Raczej nie.
Zobaczymy na miejscu.
Wypiskę dam wieczorem bo w samochodzie troszeczkę ciężako
Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2010-04-23 09:15:01
Powrót do korzeni :)