06.04.2010
Trening
SQ 5*/40/57,5/67,5/67,5/67,5 Gładko poszło. Trochę prawe kolano bolało.
WL 5*/30/37,5/47,5/42,5/42,5 Spieszyłem się dzisiaj, i z rozpendu dowaliłem odrazu 10 kg w trzeciej seri
Załapałem dopiero jak odłożyłem, choć istotnie sztanga coś za ciężka się wydawała
Wiosłowanie 5*/45/50/57,5/57,5/57,5 Miło plecy podpompowało.
Unoszenie bokiem wylewające 10*6kg/ 10*6kg/ 10*6kg Zwalniam fazę negatywną za jakiś czas przeżuce się na 10 jak będę w stanie porawnie wykonać 6-8 powtórzeń
Uginanie ramion ze sztangą łamaną 9*20/ 8*20/ 7*20 Coś ciężko dzisiaj
Tępo narzuciłem ogólnie ostre i kondycyjnie zacząłem wysiadać chyba.
Wspięcia 50*70 Tym razem nie zapomniałem. Pod koniec ogień.
Brzuch 3s
Mimo pośpiechu trening udany. Ostry nawet bo maksymalnie skracałem przerwy między seriami, tyle żeby nałożyć obciązenia i jedziemy.
Dieta
1.owsiane, jabłko, wpc, mono
2. ryż ciemny, kurczak, brokuły, bcaa 10
3. banan, pomarańcza, wpc, bcaa 10, mono
4. ryż, kurczak, jabłko,
5. jabłko, waza x3, szynka
głodny z korków wróciłem, a zanim bym coś ugotował to bym tam zszedł.
6. kasza, kurczak brokuły, sos sojowy, oliwa
7. twaróg, ogórek, oliwa
Xtra bcaa za***iste smakowo. Teraz będę dawało po treningu. Dzisiaj wyjątkowo przed bo spróbowac chciałem
Maciek, bcaa dobre i na redukcji i na masie. Ogólnie fajna zabaweczka, póki jest sponsor to będzie.
Płaskie foty
Plecy sprzed dwóch tygodni na pompie po ładowaniu.
Wczoraj po treningu
krzywe i ramiona nie dopięte bo się nie umiem z autowyzwalaczem zgrać
Takie nie wiadomo co..
Zmieniony przez - Bachman w dniu 2010-03-07 15:30:35