Lena_k
Szproty też ujdą ;)
Mój dzienniczek, już zamknięty: http://www.sfd.pl/Lena__Dziennik,_witam_na_forum!-t556059.html
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
...
Napisał(a)
Adjes
Początkujący
Szacuny
8
Napisanych postów
397
Wiek
30 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
11076
podziwiam, że chce ci się wstawać o 5 na aeroby, a potem jeszcze do szkoły iść 
.
....
Napisał(a)
Bachman
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
1021
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
11226
King ale mnie od rowera bolą jak by nie bolały to po 60 bym już kręcił. W sumie to nie wiem o co kaman, nie pedałuje jakoś specjalnie szybko(średnio 35 km/h według tego licznika).
Avasso przed aero wchodzi białko więc nie całkiem tak bez niczego.
Dzisaj w ogóle mam jakiś zjazd psychiczny i tłusty się czuję. I nic mi nie dzisiaj weszło 50 aero minut. Jeśli jutro rano będzie bolec to w piątek odpuszczam.
King, ze zwierzęcymi zobaczę, narazie od paru dni psychicznie się ratuje lekkimi chitami typu ser pleśniowy mazur , do jajkowego naleśnika itp. Dokładnie to wczoraj i przedwczoraj na kolację... za***ista sprawa
Btw. Ziamboch jak? Ja czytałem Mrocznego Zbawiciela i bardzo mi się podobał, hardkor
Sory że nie w twoim temacie 
Ide jeść, pogram sobie na kompie, obejrzę Babilon 5 i idę spać. Na nic innego sił nie ma
Adjes, to akurat nie problem, lepiej się potem w szkole czuje, wybudzony. Gorzej że muszę tam siedzieć do 17
jak by nie bolały to po 60 bym już kręcił. W sumie to nie wiem o co kaman, nie pedałuje jakoś specjalnie szybko(średnio 35 km/h według tego licznika).
Avasso przed aero wchodzi białko więc nie całkiem tak bez niczego.
Dzisaj w ogóle mam jakiś zjazd psychiczny i tłusty się czuję. I nic mi nie dzisiaj weszło 50 aero minut. Jeśli jutro rano będzie bolec to w piątek odpuszczam.
King, ze zwierzęcymi zobaczę, narazie od paru dni psychicznie się ratuje lekkimi chitami typu ser pleśniowy mazur , do jajkowego naleśnika itp. Dokładnie to wczoraj i przedwczoraj na kolację... za***ista sprawa
Btw. Ziamboch jak? Ja czytałem Mrocznego Zbawiciela i bardzo mi się podobał, hardkor
Sory że nie w twoim temacie
Ide jeść, pogram sobie na kompie, obejrzę Babilon 5 i idę spać. Na nic innego sił nie ma
Adjes, to akurat nie problem, lepiej się potem w szkole czuje, wybudzony. Gorzej że muszę tam siedzieć do 17
Dziennik, zapraszam:
Nowe foty, masujemy, s.50
http://www.sfd.pl/Bachman_Dziennik__Do_matury_ruszę_gory!_%_-t561869-s50.html#post7
...
Napisał(a)
King_Odin
Ekspert
Szacuny
217
Napisanych postów
36673
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
115952
zjedz czita 
pizzę, kebab...będzie lepiej od razu
u mnie prędkość nie przekracza 27km/h
a robię tak, że co 10min podkręcam trochę opór
a zaczynam leciutko
Zamboch spoko, 3 strony na razie bo już mi się nie chciało
pizzę, kebab...będzie lepiej od razu
u mnie prędkość nie przekracza 27km/h
a robię tak, że co 10min podkręcam trochę opór
a zaczynam leciutko
Zamboch spoko, 3 strony na razie bo już mi się nie chciało
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
1021
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
11226
Dzień 15
Zepsułem sobie to kolano trochę, jeśli do jutra nie przejdzie aero off, przysiady też... przełożę trening na sobotę najwyżej. Choć w sumie jestem dobrej myśli wczoraj było gorzej znaczy dzisiaj lekko boli i momentami przeskakuje.
Rano zrobiłem 40 min aero - Wolniej
Trening
Wyciskanie sprzed głowy 15*30kg 10*35 6*40 5*45 4*47,5
Unoszenie na bok
Ramiona w superseriach
Interwały na worku. 7 interwałów 60:60 plus minus bo ciężko sobie samemu liczyć z rękawicami na łapie.
W sumie do zarzygania prawie Wyżyłem się, samopoczucie na plus, wracam do nauki
Dieta
Chita nie było, nic nie liczę wsuwam intuicyjnie. Cola zero i pleśniowe sery w ramach deseru. Po za tym karkowa, kurak szpinak i whey. Dobre żarcie
Jutro piątek to psycha w końcu odsapnie.
Dzisiaj w nocy miałem piękny sen że to noc z soboty na niedziele i się właśnie obudziłem ale niestety to była 4:30 czwartkowego poranka. Zasnąć do piątej już nie zasnąłem także aero poszły na świeżo już.
Lipo X pack trochę grzeje i nawet pobudza. Po za tym nie poodnosi mi tak ciśnienia jak olbrzymie dawki kofeiny które wciągałem wcześniej.
Zepsułem sobie to kolano trochę, jeśli do jutra nie przejdzie aero off, przysiady też... przełożę trening na sobotę najwyżej. Choć w sumie jestem dobrej myśli wczoraj było gorzej znaczy dzisiaj lekko boli i momentami przeskakuje.
Rano zrobiłem 40 min aero - Wolniej
Trening
Wyciskanie sprzed głowy 15*30kg 10*35 6*40 5*45 4*47,5
Unoszenie na bok
Ramiona w superseriach
Interwały
na worku. 7 interwałów 60:60 plus minus bo ciężko sobie samemu liczyć z rękawicami na łapie.
W sumie do zarzygania prawie
Wyżyłem się, samopoczucie na plus, wracam do nauki
Dieta
Chita nie było, nic nie liczę wsuwam intuicyjnie. Cola zero i pleśniowe sery w ramach deseru. Po za tym karkowa, kurak szpinak i whey. Dobre żarcie
Jutro piątek to psycha w końcu odsapnie.
Dzisiaj w nocy miałem piękny sen że to noc z soboty na niedziele i się właśnie obudziłem
ale niestety to była 4:30 czwartkowego poranka. Zasnąć do piątej już nie zasnąłem także aero poszły na świeżo już.
Lipo X pack trochę grzeje i nawet pobudza. Po za tym nie poodnosi mi tak ciśnienia jak olbrzymie dawki kofeiny które wciągałem wcześniej.
Dziennik, zapraszam:
Nowe foty, masujemy, s.50
http://www.sfd.pl/Bachman_Dziennik__Do_matury_ruszę_gory!_%_-t561869-s50.html#post7
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
217
Napisanych postów
36673
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
115952
i dobrze
to nie ma trzepać
nadmiar kofeiny na redukcji nie jest dobry
dlatego lipo polecam
odpuść przysiady
zobacz na mnie...ja ich nie robię na wycince....
to nie ma trzepać
nadmiar kofeiny na redukcji nie jest dobry
dlatego lipo polecam
odpuść przysiady
zobacz na mnie...ja ich nie robię na wycince....
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
1021
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
11226
Dzisiaj off, jutro ładowanie, w niedziele 2x60 min aero jeśli z kolanem będzie okej, jeśli nie będzie palnę sobie w łeb.
Dietetycznie ostry zjazd dzisiaj po szkole wpadł śledź w śmietanie i trochę szynki potem na obiadek walnąłem sobie jajecznice z pięcu jajek i tony boczku. Psychicznie mi się zrobiło lepiej. Tydzień mam za sobą następny powinien być lepszy. Nie licząc tego ze w poniedziałek sprawdzian z wymyku i stania na rękach.
Będą banie z moim lękiem wysokości za dużo nie zdziałam.
VOL I
"Albo zejdę albo zejdę"
Czyli redukcji wykończenie...
Zostały dwa tygodnie. Czuje się gównianie, nabrałem wody albo się zalałem
Jutro foty przed ładowaniem zrobię i się porówna.
Po tak długiej redukcji z metabolizmem pewnie nie zaciekawię toteż dowalam aktywności maksymalnie robię trzy treningi w tygodniu + interwały i aeroby. Potem koniec, niezależnie od tego jak by było, robię masę minimum 2 miesiące i potem kolejna redukcja bo chce się pozbyć fałdek w końcu, wyżyłować.
King, czemu na samych zwierzecych lepiej? Oliwa itp. zalewa czy jak?
Jak będzie wyglądał trening i cardio jeszcze pomyślę, szaleć specjalnie też nie zamierzam. Później to jakoś rozpisze.
Z diety wywalam od niedzieli sery, dowalę boczku i karkówki.
Dietetycznie ostry zjazd dzisiaj po szkole wpadł śledź w śmietanie i trochę szynki potem na obiadek walnąłem sobie jajecznice z pięcu jajek i tony boczku. Psychicznie mi się zrobiło lepiej. Tydzień mam za sobą następny powinien być lepszy. Nie licząc tego ze w poniedziałek sprawdzian z wymyku i stania na rękach.
Będą banie z moim lękiem wysokości za dużo nie zdziałam.
VOL I
"Albo zejdę albo zejdę"
Czyli redukcji wykończenie...
Zostały dwa tygodnie. Czuje się gównianie, nabrałem wody albo się zalałem
Jutro foty przed ładowaniem zrobię i się porówna.
Po tak długiej redukcji z metabolizmem pewnie nie zaciekawię toteż dowalam aktywności maksymalnie robię trzy treningi w tygodniu + interwały i aeroby. Potem koniec, niezależnie od tego jak by było, robię masę minimum 2 miesiące
i potem kolejna redukcja bo chce się pozbyć fałdek w końcu, wyżyłować.
King, czemu na samych zwierzecych lepiej? Oliwa itp. zalewa czy jak?
Jak będzie wyglądał trening i cardio jeszcze pomyślę, szaleć specjalnie też nie zamierzam. Później to jakoś rozpisze.
Z diety wywalam od niedzieli sery, dowalę boczku i karkówki.
Dziennik, zapraszam:
Nowe foty, masujemy, s.50
http://www.sfd.pl/Bachman_Dziennik__Do_matury_ruszę_gory!_%_-t561869-s50.html#post7
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
217
Napisanych postów
36673
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
115952
zwierzęce lepsze - samopoczucie, energia itd
heh, robisz tak jak ja
też teraz masa a potem redukcja
ja u siebie od 2-3 dni regres widzę
heh, robisz tak jak ja
też teraz masa a potem redukcja
ja u siebie od 2-3 dni regres widzę
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
1021
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
11226
Mi się zwaliło kilka spraw na głowę, w sumie nie jadłem najlepiej, przez kolano nie ćwiczyłem i jakiś taki rozmiękły się czuje. Jutro ostro ładuję, czituje i reperuję libido, potem ostro biorę się do roboty.
najprawdopobniej bede jadł tak:
1.tłuszcz, ww, białko
2.tłuszcz białko
3. jw
4. białko
5. białko
i warzywa do każdego
Tniemy kacl!
Trening intuicyjny, skupie się na wielowarstwowych ćwiczeniach, pierdoły na bica i trica może całkiem wywalę, albo dodam jakieś kompleksy żeby nakręcić jeszcze bardziej spalanie.
Niezadowolony jestem z tego tygodnia totalnie, w poprzednim tez nie było za dobrze, jak na dwa tygodnie to bez zmian zauważalnych. Może ładowanie zrypałem... Jutro się okaże.
Potem 20, ładowanie na czysto z jednym chitem, tłuszcz zetnę maksymalnie, i nie wiem jeszcze czy robić ładowanie 27 czy też od razu przejść na low carb i potem tydzień regeneracji.
King, no na razie boję się masować ostro bo dopiero co byłem zalanym i zakompleksionym grubaskiem. I mam stracha przed powrotem do spodniami o rozmiarze 35 - Wielkie uda Z paskiem chyba nigdy się nie rozstanę. Ale teraz te nogi nawet fajnie wyglądają.
najprawdopobniej bede jadł tak:
1.tłuszcz, ww, białko
2.tłuszcz białko
3. jw
4. białko
5. białko
i warzywa do każdego
Tniemy kacl!
Trening intuicyjny, skupie się na wielowarstwowych ćwiczeniach, pierdoły na bica i trica może całkiem wywalę, albo dodam jakieś kompleksy żeby nakręcić jeszcze bardziej spalanie.
Niezadowolony jestem z tego tygodnia totalnie, w poprzednim tez nie było za dobrze, jak na dwa tygodnie to bez zmian zauważalnych. Może ładowanie zrypałem... Jutro się okaże.
Potem 20, ładowanie na czysto z jednym chitem, tłuszcz zetnę maksymalnie, i nie wiem jeszcze czy robić ładowanie 27 czy też od razu przejść na low carb i potem tydzień regeneracji.
King, no na razie boję się masować ostro bo dopiero co byłem zalanym i zakompleksionym grubaskiem. I mam stracha przed powrotem do spodniami o rozmiarze 35
- Wielkie uda Z paskiem chyba nigdy się nie rozstanę. Ale teraz te nogi nawet fajnie wyglądają.Dziennik, zapraszam:
Nowe foty, masujemy, s.50
http://www.sfd.pl/Bachman_Dziennik__Do_matury_ruszę_gory!_%_-t561869-s50.html#post7
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
217
Napisanych postów
36673
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
115952
to zluzuj z treningiem nóg
myślisz, że dlaczego ja tylko od czasu do czasu wykroki porobię
wyluzuj się i jazda dalej!
kompleksy olej
chyba, że je zrobisz zamiast drugiej sesji cardio w danym dniu
myślisz, że dlaczego ja tylko od czasu do czasu wykroki porobię
wyluzuj się i jazda dalej!
kompleksy olej
chyba, że je zrobisz zamiast drugiej sesji cardio w danym dniu
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Poprzedni temat
Dziennik/Muflononononon
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- ...
- 124
-
Następny temat
Rozkład treningu
