Mam problem na osiedlu/w szkole - pisać tylko tu!!!

Mlkv, jeśli odrzucimy tezę o zbiorowej odpowiedzialności narodu za swoje państwo, to my się nie wypłacimy z odszkodowań dla Niemców.

Sorry za przedłużanie offtopa.

Ncro - Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Porównanie szkód ekonomicznych jakie poniosła Polska w II Wojnie Światowej na skutek agresji niemieckiej do szkód jakie poniosła grupka niemców których na butach wywaliliśmy z kraju po II Wojnie Światowej wypada zdecydowanie korzystnie dla Polski - tzn. nam się dużo więcej należy.

Problem to może ewentualnie być, jak go Cygan zacznie szukać z braćmi, kuzynami i kosą.
tiaaa
na policje nie pójdzie bo kartotekę ma tak zapchaną za kradzieże, pobicia ,że nie wiem. A jak by poszedł to uwierzyli by mi
kumpel co obok był to nic nie robił

Mlkv, właśnie o to chodzi, że Niemcy nie przychodzą po odszkodowania jako państwo niemieckie domagające się Wrocławia czy Szczecina (który zresztą przed 1945 na dobrą sprawę nigdy nie był polski), ale jako pojedynczy ludzie, którzy chcą odzyskać swoją zagrodę, kamienicę czy fabrykę. Czyli jako ludzie, a nie jako państwo. I jeśli uznamy, że Niemcy nie byli odpowiedzialni za swoje państwo, to dlaczego każdemu z nich nie oddać, co jego?

Z uwagi na upływ czasu niemców bezpośrednio poszkodowanych faktem że kiedyś wsadziliśmy ich w wagony, splunęliśmy w ryj i kazaliśmy w.y.p.i.e.r.d.a.l.a.ć do siebie jest coraz mniej.

Pozostają ich spadkobiercy, pojedyńczy ludzie jak sam zauważyłeś, którzy domagają się zwrotu fabryk, kamienic, itp.

Nie widzę zatem problemu. Pojedyńczy Polacy ( lub ich spadkobiercy ) powinni zacząć się od państwa niemieckiego domagać na tej samej zasadzie odszkodowań za te wszystkie spalone domy ( też do kogoś należały ), zbombardowane przez sztukasy zagrody ( również czyjeś ), zniszczone mienie ruchome, jeszcze niech sobie policzą za tzw. szkody moralne.

Pozatym, jeżeli Niemcy chcą kasy za wypędzenia to niech walą do ruskich. W końcu to armia czerwona zaczeła wysiedlenia, a wolnym Narodem jesteśmy od 20 lat. Wcześniej ruskie tu rządziły w mniej lub bardziej widoczny sposób. Idąc dalej tym tokiem, można mieć pretensję do Aliantów bo to ich plan wyśiedleń, konkretnie Churchila. Był on na ręke stalinowi i całemu aparatowi czerwonych.
Radze załorzyć nowy temat, bo robi się mały offtop.

Niemcy zaraz powiedzą, że też nie byli wtedy wolnym narodem, bo byli w niewoli u hitlerowców. Albo nazistów.

Przypominam też, że kwestia reparacji wojennych została załatwiona zaraz po wojnie - Polska uznała, że kasę weźmie ZSRR i rozliczymy się potem z ruskimi.
Roszczenia za eksterminację, prześladowania etc. zostały już załatwione przez Fundację Polsko-Niemieckie Pojednanie.
Offtop robi się całkiem spory, również optuję za nowym tematem.

Wypada nauczyć się tolerancji. Jesteśmy w Unii Europejskiej. Przy takim podejściu ludzi zawsze będą bójki na osiedlu.