Najzabawniejsze sytuacje z waszych siłowni

ee spoko filmik... Chlopaki dajcie mu soga ode mnie bo nie mam abona

dałem fajnie zrobione.

dobre:) ja też soga dam :)

A ja wczoraj mialem taka 'sytuacyjna sytuacje' :P

Sobie robilem wyciskanie lamanym gryfem na triceps (ogolnie triceps slaby mam cos w prawej rece) i zalozylem sobie po obu stronach po 5kg.....zagapilem sie bo mialo byc dwa razy mniej :P zrobilem pierwszy ruch (cos dziwnie ciezko) pozniej ledwo drugi i sztanga wyladowala mi na czole i nie moglem jej ruszyc :P cala silownia patrzy jak mnie po niecalym drugim ruchu przygniotla sztanga z obciazeniem 10kg :P no ale podlecial kumpel i mi pomogl......

ale to jeszcze nic z tym co bylo pozniej robie dalej juz trzecia seria jest z 2,5kg po kazdej stronie a tu patrze od polowy kumpel cos mi tam pomaga podnosci sztange nie wiem czy udaje czy serio mi podnosi to mowie zeby zostawil no i on oki i sobie poszedl i przy ostatnim ruchu znowu sztanga na czolo i wogole pompa bo 5kg sztanga mnie przygniotla teraz rotfl.....ogolnie niezla pompa byla na silce ja juz wtedy tylko lezalem i sie smialem :D

A dzisiaj jeszcze jak cwiczylem w domu (swieta sa to w domu bylem i trzeba bylo tutaj cos pomachac :P ) to zostawilem uchylone drzwi no i robie sobie wioslowanie a tu nagle wpada matka i krzyczy Michal co sie dzieje....ja wielkie oczy na nia a ona a nic bo myslalam ze cos ci sie stalo bo tak glosno stekasz :P (moj brat wlasnie przechodzil obok i niezla pompe z niej mielismy :D ) trzeba bylo troche odczekac do zrobienia serii po tym :P

na pewnej silowni, akcja dzieje sie pod prysznicami:

-pierwszy kox- ****AAAAAA znowu nie ma cieplej wody, no**** mnie tu strzeli zaraz
-drugi kox - a odkreciles dobry kurek???

-------------
prywatna silka mieszczaca sie w budynku gdzie znajduje sie gimnazjum...
-wchodze na silownie, z dzwi rzucam "a co tu tak pusto dzisiaj???"
-kumpel ktory juz sie rozgrzewał "aa koksy z gimnazjum wywiadowke miały" %---)

sog za drugie

U mnie w silowni pewnego dnia byla smieszna sytuacja:D A zaczelo sie tak...
Przyszedl taki staly bywalec, rozpoczyna trening od wyciskania sztangi lezac. Mial zamiar zrobic serie rozgrzewkowa obciazeniem 50kg. Polozyl sie, zdjal sztange ze stojakow i... probowal podrzucic sztange bo za szeroko zlapal i zlapac wezej, niestety... nie zlapal sztangi a ta za***la mu w klate, ale byl twardy i wzial sztange i zrobil serie. Potem resztka sil podszedl pod wyciag schylil sie i sie regenerowal kilka minut:D

ja miałem wczoraj motyw jak kumpel do mnie na siłke przyszedł bo jeszcze nie widział i chciał tam zobaczyć, chłoposzek ma 14 lat
no i wchodzi... patrzy... i jak zobaczył że mam atlas to myślałem że mi sie tam na podłoge zesra szybko usiadł i chciał przetestować sprzęcior, ale na stosie było 34 kg i mówi żebym mu troche zdjął, założyłem 14 wziął wyciąg i zaczął machać jak dziki i takie coś do mnie mówi:
-Ja nie moge! Takiej siłki to chyba nikt w mieście nie ma!
-Oj mają ludzie...
-NO KTO!!?? NIKT! Ja nie moge!!! Z taką siłką to normalnie w miesiąc można pudzianem zostać! Jak ja bym miał taką to bym ciągle na atlasie ćwiczył! Tu możesz wszystkie mięśnie ćwiczyć! Oooo już czuje jak mi mięśnie pracują
zszedł z atlasu i poszedł na wiosełka i wiosłuje i sie ciągle podnieca:
- O czuje jak mi mięśnie pracują