SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Najzabawniejsze sytuacje z waszych siłowni

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 595832

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 13351 Wiek 34 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 51286
DUDA - niezly lol ) ja ostatno chcailem rekor podniesc 125kg a przez przypadek na jedna strone nalozylem o 2,5kg wiecej oderwalem sztange od stojakow i nic nie czulem opuscilem wszystko normlnie zaczelem wyciskac i wlak lewa renka sie prostowala a prawa lewo co szla bo na tej stronie bylo wiecej lewa udalo mi sie do konca wyprostowac ale prwa nie dala rady (zdziwialem sie jak nei wim bo prawa zawsze latwiej mi szla
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1551
U mnie na siłke wszedł taki koleś z osiedla!Troche ludzi na siłce było!Kumpel który go też zna troche tam patrzył na niego,bo chłopak chodził po siłce i robił biceps,później troche triceps,potem zachaczył jeszcze o plecy.
Wkońcu kumpel pyta sie go,stary co ty dzisiaj właściwie robisz??
A gość na to "to co jest wolne",to kumpel do niego "patrz nogi są wolne" i poszedł robić!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 77 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 683
więc dam swoje 3 grosze
1. Więc doszły mnie słuchy że były jakieś tam serie w łamań u siąsiadów w piwnicy ja mam 2 zamki to zawsze wolą się wje bać tam gdzie 1 więc raz niemiałem czasu w dzień byłem w robocie od 14 do 22 więc wpadłem do domu najadłem sięwziełem prysznic wpilem się na siłke tak około 23 ćwicze i krążki mi spadły z hankla bo zacisk słobo był dokręcony i coś tam pukałem stukałem i nagle wpada sąsiad z ekipą pały kije noże pytam się co jest a oni ****a michał to ty myślałem że znowu włamanie .
2. Raz ćwiczyłęm z kumplem kumpel robił plecy na wyciągu linka się przetarła i je bła kupel ******lnoło sobie w łeb rurą krew mu ciekła a on co to Qurwa komar .
3. Raz słucham ktoś wchodzi kto mi tu żarówke zaQurwił patrze taki jeden czubek 35 45 lat sąsiad i mnie sie pyta michał niesz kto za Qurwił żarówke ja do niego mówie niewiem on to wkręce nową a ja do niego tylko przywiąrz sobie ja na łańcuchu .
4. raz jeden kolo poszedł się wylac do wiadra waca z tym wiadrem potknoł się i wszysko wylał na kumpla co lezał i rekord wyciskał dostał po ryju brzuchu i klacie szczochami .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 83
Pewnego dnia, było to bardzo dawno....poszedłem z kumplem na siłke i bylismy akurat sami (nam zawsze o to chodziło bo leszcze bylismy) I ja brałem na klate 50kg w seriach i biore biore i schodze, a kumpel to lajk w wtedy okropny był i nawet chyba 40kg nie brał na klate.....Ja skończyłem serie i on do mnie ile to kg a ja 40 (mówiłem nie patrzac,heh) i on mówi czekaj dzisiaj podniose 40kg ja mówie ok jak co to wołaj, on zawsze lubiał ustawiac inaczej stojaki i ławeczke i tak ustawił i tak był napalony na te 40kg (było 50) ze sciągnoł ze stojaków upuscił na szyje i zaczął sie dusic, nie widziałem tego bo robiłem co innego odwrócony byłem dupa do niego, i po chwili patrze a on sie dusi i ze sztanga zjezdza z ławeczki przestraszyłem sie jak nie wiem co, ale naszczecie dobiegłem dosc szybko i zciagnełem to z niego, teraz nauczyłem sie ze trzeba asekurowac takie osoby i dokładnie sprawdzac ile jest kg......pozdro!

Pozdrawiam:
Czepek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 77 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 683
1 teraz co nieco na temat psychiki wpadł do mnie 1 znajomy 17 latek pakuje rekreacyjnie tylko czasami pytam ile ciścniesz on mówi 60 ok wzioł wycisnoł mówi mi daj mi coś jeszczedałem dodałem mu po 2 2kg za każdej strony czyli 64 nie dał rady ok ja zaczełem ćwiczyć 70 kg na serie skończyłem on mówi dobra spadam albo czelaj jeszcze dak mi 60 raz sprubować dałem mu 70 a on myślał że to 60 i podniusł jest to historyjka z przed paru ładnych lat .
2 ćwiczyłem latem w roku 2002 miałem 82 kg serje jade jade i wpada taki pijaczek na***any i mówi chłopaki pokarzcie4 jak to podnosicie już na***any z petem w ryju wzioł spuścił tak szypko że jakoś mu się przesuneło ***noł w brzuch i się zrzygał
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 206 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1618
to i ja mam ciekawą sytuację...
przychodze kiedyś na swoją siłke...no i jak zawsze rozgrzewka itp. po godzinie wbił jakiś kolo...no w zasadzie wiele sie nie różnił odemnie tylko wiekowo starszy..patrzał sie na wszystkich jakby był niewiem znawcą...w zasadzie ja juz odbiłem i mnie nie interesował...ćwicze sobie patrze a on bieze hantelkę...na moje oko to moze i nawet 42 kg..juz niepamietam. wziął ja< w dwie ręce z trudem> i siadł na ławeczce na końcu sali przed lustrem< to juz mnie zaciekawiło> siedzi i nia cwiczy obliczyłem ze 10 powtórzeń gdyż tak przy każdym ruchu strasznie sapał jakby sie miał zesrać i po 10 sapnięciach tak jep o ziemie tą hantelką...wszycy więkisi kolesie na siłce...pod wrażeniem <hantelke widzieli w lustrze>...i bali sie nawet parzeć chyba na niego...wiec ja podbijam niedaleko i nakładam sobie obciązenie na gryf...nie widział mnie....co sie okazało...koleś machał tylko swoją reka...przy każdym powtórzeniu sapał...jakby brał rekordowe ciężary a po 10 powtórzeniu brał te hantelke podnoosił o 1 cm nad ziemie i uderzał o nia < w tym momencie zawsze wszyscy patrzeli z niedowierzaniem>...ale wszyscy bk mieli jak jedemu i nastepnemu powiedziałem przypatrzcie sie mu...odziwo koleś był spocony od tego<chyba sapania i dzwigania hantelki 1 cm;)>

no niewiem czy to śmieszne aczkolwiek bardzo ciekawe...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1029 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 20005
Buehehe :D sogi lecą niektórym

Pozbądź się strachu i niepewności.
Pomyśl, że najwyżej możesz umrzeć...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 36 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2965
Wchodze na silownie, mam robić klatke wiec sie przebieram. Zanim podejde do normalnej łąweczki to ide na taką małą ze śmiesnzymi ciężarami żeby się rozgrzać.
było tam ponad 30kg i sobie tak macham dziesiąt razy zeby sie rozgrzać, przerzuciłem sobie na wąski uchwyt i dalej macham i tak szybko szybko sobie lata i już szybko odkładam na stojaki a tu jedna częsc sztangi spadła mi na klate ? Okazało się że lewą częścią na stojak nie trafiłem Ale żeby było śmiesnziej to byłem w takim szoku, nie wiedizałem o co chodiz i leże tak sobie przygnieciony [małym ciężarem] i zastanawiam się o co chodzi a kumpel ma ze mnie beke ;d

p.s co dziwne jedna część spadła na mnie a druga dlaej była na stojaku i się nie zsunęła ;d

W Kulturystyce ważna jest systematyczność i dokładność...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 215 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1858
10.11. 2005 jak bilem rekord na klate (150) to kumpel co mnie asekurowal tak darl ryj zedym podniosl ze mi naplul w oko
wszystko uwiecznilem
[http://media.putfile.com/150-k(spacja)urwa-mac] usuncie spacje bo cenzura gwiazdkuje ;d
tnie ale po przesunieciu obejrzane od nowa normalnie leci

Im kobieta ma mniejszy biust tym ma większy rozum.
Nie wierze w coś, co krwawi tydzień i nie zdycha!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 29 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2366
przychodzimy na siłownie (szkolną) z kumplem... zazwyczaj sami byliśmy (bez skojarzeń) ale tym razem jakiś kot "amator" był... nute zapuscilismy... rozgrzewka i brecha bo typo rozgrzewał się dokładnie w ten sam sposób jak my. potem chciał pokazać jaki on kozak i wogóle...załozylem sobie 60kg i podnosze...potem ten cfaniak przygotowuje sie do podnoszenia 60kg ale przed tym wykonuje jakies dziwne dzwieki i ruchy.. my z niego tam breche strzelamy ale nic..jeszczem mowie typowi zeby zalozyl sobie zabezpieczenia bo to poważne ciezary...lol...chlopaczyna sie nie przejal i podnosi... za 10 razem juz nie mial sil, mowie do niego pomoge Ci, a ten ze nie... odklada sztange i nagle pi^%..kozak zalozyl gryf tylko na jeden "hak" i nie wiem jak to sie stalo ale uniknal w ostatniej chwili pocalunku z 60kg :/:/ na dodatek jeszcze 20kg pie... z hukiem obok mojej nogi... bylo groźnie ale brecha z kozaka była potem niekiepska..chyba juz wiecej sie nie pokaze na silowni...
pzdr
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tokaż vs Elko:)?????

Następny temat

Siłka im. Muhammada Ali'ego

WHEY premium