01.11.2022 Wtorek - offseason
Rano byłem jakiś mega przymulony, ale na treningu dostałem niesamowitego powera

Ogólnie to jeszcze nie mam wytycznych od Łukasza, więc lecę starym planem - nieco sobie go urozmaicam, do tego trzymam low carb i kręce dość dużo cardio, bo taką mam ochotę

Po zawodach też za wiele nie podjadłem, ale to u mnie standard
Cardio:
45min rano na czczo
Trening: plecy + ramiona + łydki
Treningu opisywać nie będę, bo póki co spontan, sam nawet nie notuję, bo wiem, że niedługo wchodzę na nowy plan, a po zawodach i tak nie ma sensu szaleć, więc byle coś się tam poruszać. Mimo wszystko - trening petarda, a takie nabicie okrutne, że nie mam pytań, jednak czuć jeszcze, że gospodarka wodno-el. nie wróciła do normy, bo pod koniec treningu wszędzie zaczęły mnie łapać skurcze
Suplementacja:
ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
chrom 400mcg pre i postworkout
vit d3 8000iu dziennie
żelazo 25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
acard 150mg dziennie
intra: 7g kreatyny, 10g glutaminy, 15g eaa, 2g tauryny, 20g dextrozy
Micha:
1. 50b/80ww/5tł - przedtreningowy
2. 60b/80ww/0tł - potreningowy
3. 50b/40ww/0tł
4. 50b/40ww/0tł
5. 50b/40ww/0tl
6. 50b/0ww/10tł