Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

Nawet nie starsz

MARIAN 17

Nawet nie starsz

no, coś tam poniekąd słyszałem o twoich planach

Teraz nie będzie wybierania "lepszej" federacji, będzie wybieranie mniejszego zła... Choć po wynikach PP w niedzielę

Po tym weekendzie straciłem resztki szacunku do Polskiego Związku...

prz1993

Po tym weekendzie straciłem resztki szacunku do Polskiego Związku...

Nie jestem na bieżaco - co tam sie wydarzyło?

Plany wyjdą w praniu :d Raczej na zasadzie robię formę i co będzie to wyjdę, ale to daleko jeszcze.

A puchar Polski to była lekka żenada...
Jak dla mnie z takiego czegoś to już powinny być wycigane konsekwencje, no ale tylko będzie z tego tyle że część zawodników wystartuje za tydzień na Npc ;)

Nie wiem co tam się wydarzyło, bo nie śledziłem, ale odnośnie zawodów na Węgrzech - płacisz 250e samego wpisowego, gdzie wciskają ci obiad z prosami za 25e, z którego nie możesz zrezygnować. Do tego klauzula, że bronzowienie tylko od nich, nic ma mozliwosci samemu itp 125e

Sporo hajsu ale ok. Już nie mówiąc, że nagród zero, bo zadnych supli etc, ale to raczej normalna kwestia, ale przynajmniej mogli dać zawodnikom trochę pobyć na scenie, zrobić show, a tutaj wyglądało to tak - najszerszy przodem, ledwo przybierasz poze od razu wołają klatka bokiem etc. dosłownie nie było czasu przytrzymac pozy. Pozniej skrocili dowolne do 30s, a ostatecznie w ogole ich nie było. Zadnego postdown na koniec. Miejsca wyczytywane na szybko. Nie czułem nawet, że byłem na zawodach

No niestety jak ktoś nagrywał relacje na żywo to było to wydać, masakra , bo nawet same dekoracje na szybko i np. kilka razy wyganiali zawodników z pierwszych trójek którzy przypinali się z medalami, bo za nimi już czekała następna kategoria xd

19.10.2021 Wtorek

No to powrót do rutynki Z rana cardio, potem szamka i zrobić nogi po 2 tygodniach przerwy Ogólnie samopoczucie powoli, powoli wraca do normy, tylko jeść sie nie chce, więc dziś ubogo kalorycznie i myślę, że do końca tygodnia tak pociągnę, by wrócił ten głód

Do tego dotarło do mnie 30 opak kleików ryżowych i 5kg płatków ziemniaczanych, więc zapasy solidne są

Cardio:

30min rano na czczo

Trening: Legs

Tak całkiem intuicyjnie więc rozpiszę tylko ćwiczenia
1. odwodzenie na maszynie 3s
2. wyprosty 3s + rest pause
3. uginania obunóz 3s + drop w ostatniej
4. hack squats 3s 2 ciężkie, ostatnia back off
5. uginania z hantlem miedzy nogami w serii łączanej z uginaniem jednonoz stojac 2s
6. wypychanie na suwnicy nisko wąsko 3s z każdą serią ciężar up
7. nordic curl 3s max
8. wspięcia na palce siedząc 3s max

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
chrom 400mcg pre i postworkout
vit d3 8000iu dziennie
żelazo 25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
acard 150mg dziennie
intra: 7g kreatyny, 10g glutaminy, 15g eaa, 2g tauryny

Micha:

1. 50b/100ww/5tł - przedtreningowy
2. 60b/140ww/0tł - potreningowy
3. 50b/60ww/5tł
4. 50b/60ww/5tł
5. 50b/0ww/15tł

Może komuś podpasuje na cardio