DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

Siemka, weekend bez treningu siłowego. Wczoraj dnioweczka bez historii. Dzisiaj z rana zakupy i potem trening
PUSH BARKI
1. ohp siedząc 85x10, 75x11
2. BP wąsko na smithcie 122.5x6, 102.5x11
3. Unoszenie bokiem z linka jednoracz 3010 17.5x8, 12.5x11
4. Krzyżowanie linek stojąc 4011 3x15-13
5. Wyciskanie Hammer na barki 50x12, 55x8
6. Sznur 115x10, 105x13
7. Francuz z lamana siedzac 3010 2x12, 10
8. Plank x2, plank boczny x1, spacer farmera 1x2 dlugosci
Cardio 20min

Dobry trening, ohp tradycyjne zamieniłem na wersje siedzac na kilka tygodni. W wąskim chwycie +2.5kg ale tylko na 6, ciężko szło jakoś od początku bo się ustawiłem jakoś nie stabilnie na ławce. Hammer siedzac też dodane ale także już ciężko.
Dzisiaj nocka, jutro wolne i wieczorem idę na zajęcia Yogi :D.
Poniżej potreningowy kleik ryżowy+banan, owoce leśne mrożone, skyr, wpc, chocoszki i odrobinę gorzkiej czekolady oraz masła migdałowego, pycha.

Taki mix to tez mój faworyt jeżeli chodzi i potreningowy, ewentualnie budyn ze skrobi :)

Siemka, dzisiaj odespana nocka. Chwila ogaru na chacie itp. Pod wieczór zajęcia Yogi, nie powiem ze było mi łatwo, spocilem się jak wieprz. Niektóre "figury" Dla mnie dosyc ciężkie ale finalnie wyszedłem z tej hali z takim fajnym samopoczuciem, plecy jakby takie całe luźniejsze. Także pozytywne wrażenie. Za tydzień akurat we wtorek mam nocke więc nie pójdę ale planuje sobie chodzić.
Jutro pull

Siemka, w środę wszedł pull. Ciężary podobne jak sesje wcześniej, zamieniłem przyciąganie do brzucha siedzac na hammera poziomego jedno racz, kurde w tempie robiony i do dzisiaj zakwas ba środku pleców, mega fajnie weszło. Dalej podciaganie mlotkowym, wiosło, e sumie reszta bez zmian.
Wczoraj dnt i dniówka, sporo ruchu i roboty.
Dzisiaj z rana zebrałem się na badania, myślę cholera wie czy nie zamkną wszystkiego, a i tak już się zbierałem. I tak zrobiłem estro, prosze, morfologia, lipidy, tsh, ft3, ft4, żelazo i wit D3. Wynik całości pewnie w poniedziałek.
Teraz kręcę cardio po sesji push klatka
1. Butterfly 4x15-11
2. Skos Smith 125x7, 100x10
3. U noszenie bokiem ba maszynie 3x15-10 +dropset w ostatniej 3010
4. Floor press 95x10
5. Rozpiętki lekki skos 3010 3x15-11(7.5, 12.5,15)
6. Dipsy 3010 2x14, 13
7. Sznur 115x10, 105x11
Cardio 20min.
Po badaniach skoczylem ba szybkie zakupy do Lidla, bo indyk za 10.90

Mam nadzieje ze silowni nam tym razem nie zamkna. Chociaż dzisiaj znajoma nauczycielka mowila ze chodzą głosy ze szkoły za chwile będą pozamykane.

Szkoły jak ten tydzień nie będzie szło do góry to nie zamkną.

Ja to się już tylko śmieję, nie ma się co wkurzać. Mojej w pracy dwie zmiany wprowadzili także trochę kombinacji teraz z Mała moze byc. Przedszkola poki co działają. Śmiech na sali, że te maski także na dworze od dzisiaj. Przecież to jest kabaret podobny jak na wiosnę z tymi lasami zamkniętymi

robertjudi

Szkoły jak ten tydzień nie będzie szło do góry to nie zamkną.

Czyli zamkną xD u mnie też mówiili że od 20 października zamykają...
Siłki może zostaną otwarte Chciaz na Czechach od wczoraj zamknięte na 2 tyg....

Nie zamkną, nie stać na to naszego wspaniałego rządu, co najwyżej mocne limity osób.
Szkoły zaraz pójdą, ale przedszkola i podstawowe pewnie na końcu żeby rodzice mieli czas zorganizować opiekę

BroStyle

Nie zamkną, nie stać na to naszego wspaniałego rządu, co najwyżej mocne limity osób.
Szkoły zaraz pójdą, ale przedszkola i podstawowe pewnie na końcu żeby rodzice mieli czas zorganizować opiekę

Jak znaleźć czas na opiekę? Robotę zmienić. To jest jakaś paranoja. Wiadomo, że są Rodziny gdzie Mamy do przedszkola zawoza aby potem jechać na paznokcie i do fryzjera ale w większości przypadków to jest duży problem. Zamknąć.... I w p***zie mieć pracujących Rodziców, a nazwę lockdown zastąpić kolorowa strefą... Nawet się nie wk***iam na zapas....