DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

Jestem i odwiedzam :)
Wcześniej zaglądałem ale teraz będę regularniej :)

to daj wegle z rana jak wieczorem masz slabsza aktywnosc

i ja bym dal 4x60 zamiast 3x80

Dejwikkk

to daj wegle z rana jak wieczorem masz slabsza aktywnosc

Nie, właśnie w pracy mam średnia aktywność, tzn.teoche kroków się narobi przez te 12h i jak wracam to albo robię Cardio albo nic w ten dzień już nie idzie dlatego został bym przy b+t w pierwszej fazie dnia ale te 4x60 faktycznie może lepsza opcja. Dzięki raz jeszcze

11.06.2019
Push
- incline Press Smith - 115x6,95x12,70x14
- incline dumbells Press - 42.5x9, 30x13
- single arm cable lateral side - 2 x 15,13
- Butterfly - 1 x 20, 2 x 15,12
- unoszenie przodem + hammer Press - 2 x 15 + 2 x 15,13
- sznur - 3 x 15,11,10
- barbell curls - 3 x 20,12,12

Cardio 35min

Spoko trening, dobra pompa. Pojechałem z samego rana, zahaczylem jeszcze tylko rzecz jasna po drodze po 2.5kg truskawek i myk na siłkę. W wycisku 2 regresy zrobiłem, ten drugi już na maxa wolno. Dalej kontrolowane tempo i każde ćwiczenie mega fajnie wchodziło.

C. D. Dzisiejszego przeglądu formy












Zmieniony przez - opalinho w dniu 2019-06-11 15:26:56

Fajna jakość cały czas siedzi :)

winterR

Fajna jakość cały czas siedzi :)

powiem szczerze, że jestem w sumie zadowolony bo nie upasłem się przez te 2,5 miesiąca. Tak jak chyba pisalem wczesniej nie bylo dnia abym jakiegos Hita nie trzasnąl albo miseczki lodów itp ale cardio, trening i w 90% dalej trzymana miska i jakos to wygląda. Teraz te 3-4 tygodnie na nizszych kcal i dalej będę sobie dokladal, cos podjadał. Starty jakiekolwiek poki co się nie zapowiadają więc luzna glowa przede wszystkim .

Dzisiaj dnt, dnióweczka w pracy zaliczona. Byla kontrola z Warszawki z Centralnego Zarządu, ostatnio z okręgu tez trafiło na moją zmianę ale...poszlo bez wiekszych problemów. Na dworze upał ale...u Nas klima chodzi, w domu podobnie i w aucie - no tak mi się powodzi,hahaha. Jedynie na silce klimy nie ma...wiec jutro ruszam na 7 rano.
A tymczasem machnąłem kawkę więc ...wskakuję w buty i idę w teren walnąć 35minut.

Siemka, wczoraj nogi w suwnicy nieco zszedłem z kg i zrobiłem 5 x 15 zwiększając co serię. Zamiast gobletow hack siady 3x10 więc generalnie nieco więcej serii i powt.
Następnie była nocka w pracy...nocka jakich więcej obym nie miał - nie zmruzylem ani minuty, a o 6 wyglądalem jak zombie. Nie będę pisał szczegółów ale no lipna nocka wczoraj się trafiła. Spałem dzisiaj do 12 więc jak nigdy, przebudzenie też było ciężkie i tak do teraz. Ale na trening ruszyłem i tempo było nawet dobre, bo trzeba było jeszcze małą że żłobka odebrać.
Trening push dzisiaj z prio na barki i poszło w żołnierzach stojąc planowo tak jak miało iść 6/4/2. Cardio dzisiaj zwyczajnie pierdziele. 3 sesje w tym tyg machniete, jutro wpadnie 4 a w niedziele po dniowce zakończę tydzień Cardio w terenie
Jutro wyjazd do Łodzi, trenuje pull - jak komus także wypada to zapraszam.

Ja pamiętam ze mega źle znosilem nocki... no ale wszystko mozna było ogarnąć bo wtedy mialem pierwsze przygotowania do zawodów i po nocy tez juz nie wygladalem xD hehe