Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

Nie poradzisz, ludzie często nie myślą wcale i są bez wyobraźni...

Masakra co za dupencja xD W takich momentach cieszę się że trenuję w piwni xD nic nie wkur.... hehe :D

30.04.2019
Pull

Narciarz 2x
Ściąganie V 110kg x8, 90kg x12
Rack Pull 290kg x7, 240kg x14
Ściąganie \---/ 90kg x12, 70kg x16
Ściąganie podchwytem Hammer 45kg x12 + stretch 20sek
Odwrotny Butterfly 107,5kg x12, 85kg x15
Wznosy w tył w oparciu 20kg x18, 17,5kg x22
Modlitewnik maszyna jednorącz 17,25kg x14, 13,75kg x16
Hammer sznur 1x

Brzuch wznosy wisząc x32
Łydka wspięcia siedząc 60kg x12 x12 x12

Pierwsza część dnia siedziałem z bratankiem w szpitalu, super mu idzie więc mimo, że byłem zmęczony to kopnął psychicznie w górę
Trening poszedł sprawnie, 1h 10min i po robocie. W Rackach puszcza mi ten chwyt w lewej ręce, nie wiem, może nie mogę tego dobrze przywiązać, bo miałem siły na spokojnie 10p tego dnia. Za tydzień pożyczę paski ósemki od kolegi i jak podpasują to sobie zamówie właśnie do tego.
Reszta spoko, obłe strasznie tutaj bolą, rozciągane, że hej.

Dziwną miałem też sytuację - po treningu przy potreningowym miałem cukier na poziomie ~65, zjadłem i po godzinie jak się miałem wychodzić na miasto ze znajomymi to poczułem nagle objawy hipki, mierzę i wyszło ~58 Może wczorajszy ryż nie miał kalorii, ch*j wie, bo taką wrażliwość to miałem na początku a nie teraz. Nie mniej zjadłem tosty z owocami i już spoko.

Dziś pobudka po 3h snu, śniadanie, znowu 3h, teraz zjadłem i zaraz znowu spać Potem Push.

Bez cardio dziś, nie chcę mi się, mam obolałe czwórki i stopy od nocnego skakania.

Miska:
1) Jaglanka, szynka drobiowa
2) Tortille z kurczakiem i żurawiną
3) Ryż z bananem i płatkami i kurczakiem
Trening - carbo
4) Ryż z ananasem, płatkami i WPC
5) Tosty z serem, kurczak, truskawki i banan
6) Domowe kanapeczki, browar

01.05.2019
Push + tył uda

Kubańskie wyciskanie leżąc 5kg x10 x10 x10

Wznosy w bok 40kg x14, 32,5kg x20
Crucifix 13,75kg x17, 10kg x22
Butterfly 117,5kg x12, 87,5kg x15
Wyciskanie płasko 135kg x4, 112,5kg x12
Wznosy w bok linki 12,5kg x25
Wyciskanie Hammer skos+ 62,5kg x8, 50kg x12 strona
Brama góra 1x + 20sek stretch
Francuz do czoła 55kg x8, 45kg x14
Prostowanie trójkąt 2x + stretch

Dwójki leżąc 2x
Dwójki stojąc 2x
Wyprosty na rzymskiej x21
Łydka 2x

No jak pisałem: wstałem, zjadłem, spać, jeść, spać, jeść, spać, siłka, jeść - jak ifbb pro z Kuwejtu
Poszła efedryna inj + kofeiny sporo i postawiło na nogi.
Barki ekstra, butterfly prawie zamknięta szafa z nienaganną techniką, ława - robiłem dzisiaj w pasie, bo chciałem zobaczyć różnicę, a dwa przy tym sporym mostkowaniu odczuwam lędźwia, więc trochę mi to odciążyło. 4 razy poszło, może bym piąte zrobił ale bez spiny. Zostawiam na tym aż dojdę do sześciu.
Dwójki dzisiaj po tych ćwiczeniach mocno spięte, może przez zmęczenie. Reszta OK.
Dodatkowo dzisiaj zlot celebrytów na S4 - Kondziu, Sylwia Przemka, nasz majster Czaruś, doborowe towarzystwo

Micha jak niżej, być może ostatni się zmieni bo jadę meczyk oglądać

Miska:
1) Jaglanka, tosty, polędwica wieprzowa
2) Kanapeczki z kurczakiem, napój proteinowy
3) Manna z bananem i płatkami i kurczakiem
Trening - carbo
4) Ryż z ananasem, płatkami i WPC
5) Omlet z mąki ryżowej, jaglanych i truskawek
6) Twaróg z masłem


Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2019-05-01 18:47:05

Tyle ludzi, a mi dane było tylko relacje na instagramach oglądać

BroStyle

No jak pisałem: wstałem, zjadłem, spać, jeść, spać, jeść, spać, siłka, jeść - jak ifbb pro z Kuwejtu

Gdyby same takie dni były :D oczywiście i kaska na konto sama spływała xD haha

02.05.2019

Cardio na czczo, bez treningu.

03.05.2019

Cardio na czczo, bez treningu.
Przesuwam go na jutro (Pull z dwójkami), natomiast push odpuszczam w tym tygodniu

Wczoraj "świętowanie" na mieście, dzisiaj u kolegi będę.

04.05.2019

DNT
Nie mam sił Później cardio zakręcę na pobudkę.
Jutro też wolne, od poniedziałku znowu rutyna.

Później Ci się nie będzie chciało

Już się umówiłem na wspólną bieżnie więc jest motywacja, gdyby nie to to masz rację, nie wyszłoby