SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 509328

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Fans nie wiedzieć czemu słownik próbuje mi notorycznie płeć zmienić. Czasem zapominam poprawić

Ja wiem, że zawsze trzymałam się z chłopakami i lepiej mi wychodziła gra w piłkę i chodzenie po drzewach niż zabawa lalkami Jakoś z dziewczynami nie mogłam znaleźć wspólnych tematów Ale żeby od razu płeć zmieniać...


Po wczorajszym treningu jestem jedynym wielkim zakwasem
Dziś już pobiegane o 5.40, teraz praca a wieczorem znowu trening na przeszkodach, tak wyszło
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Z autokorektą mam to samo...ale sądziłam, że to przez zamiłowanie do sztangi tak mnie słownik klasyfikuje uparcie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Tsu najwyraźniej w słowniku nie ma takiego pojęcia jak kobieta z jajami więc uparcie robi z nas facetów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A no właśnie Viki miałam zapytać, jak ogarnięcie zawody, jak z mężem i dzieckiem jedziesz.. bo to jednak kilka godzin jest i się zastanawiam, czy na swoje w maju rodzinę ciągnąć. Obawiam się, że moi nie wytrzymają tak długo i w połowie będę się musiała ewakuować.. a bym jednak chciała zostać do końca.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12138 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131055
Tsubame33
A no właśnie Viki miałam zapytać, jak ogarnięcie zawody, jak z mężem i dzieckiem jedziesz.. bo to jednak kilka godzin jest i się zastanawiam, czy na swoje w maju rodzinę ciągnąć. Obawiam się, że moi nie wytrzymają tak długo i w połowie będę się musiała ewakuować.. a bym jednak chciała zostać do końca.
Na pierwsze zawody ich zaciągniesz ale na następne to chyba już nie!
Długie to i nudne (męczące) nawet dla zawodnika. Wycwiel chyba to potwierdzi.
Zawody Viki dla rodziny to też (tak mi się wydaje) spore wyzwanie aby dotrwać od początku do końca (dochodzi jeszcze opieka nad dzieckiem).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
w Gdyni jest akurat fajny placyk dla dzieci i kilka zorganizowanych atrakcji, co do innych zawodow to nie wiem. Oby pogoda dopisala.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Tsu a Twoje zawody są na hali? Bo u mnie na świeżym powietrzu to inaczej
Zresztą ja nie sądzę że wytrzymaliby pół dnia czy cały jako kibice. Tym bardziej że mój Młody tak jak ja ma adhd W miejscu zawodów pewnie będzie sporo atrakcji ale i tak obstawiam, że raczej ja pojadę sama a oni w tym czasie gdzieś pójdą w jakieś fajne miejsce. Dziewczyny napisały, że atrakcji nie brakuje
Akurat moje zawody często są gdzieś w górach czy innych fajnych miejscach więc wtedy często namawiam na wspólny wyjazd. Jak miejsce jest nudne i nieciekawe to nawet nie proponuje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No Wrocław piękne miasto i tez sporo atrakcji by się znalazło, do ZOO moznaby z dzieckiem pójść.. z resztą mąż Wrocław zna lepiej ode mnie, to by pewnie coś wymyślił, tylko cały dzień z dzieckiem samemu byłoby mu ciężko a później jeszcze kilka godzin wracać samochodem.. jakoś mi się to nie widzi..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Tsu a ile te zawody trwają? Wyjazd i powrót w ten sam dzień? Ja bym chyba jechała sama.
Ja zwykle męczę o wspólny wyjazd jak i tak muszę brać nocleg, wtedy opcja wspólnego weekendu jest fajna Na trasie to 1-3h i później mogę wracać, ewentualnie czekanie na dekorację ale wtedy już się mogę Młodym zająć.
Poza tym zawsze jedzie kilkadziesiąt osób z mojej drużyny więc ktoś może pomóc, chwilę Młodego przypilnowac, nawet moglibyśmy wyjść na chwilę wieczorem i zostawić Małego jak śpi z jakąś "ciotką" Zupełnie inna sytuacja.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zawody teoretycznie od 11:00 do 18:00(minimum). Gdybym jechała sama, to wyjeżdżam rano i wracam wieczorem. Jak będziemy jechać razem, to tez myślałam, żeby zostać do niedzieli, albo w ogóle do poniedziałku, bo w sumie rodzinę mam pod Wrocławiem.. U mnie to generalnie sam udział w zawodach to tylko 5 min gdzie jestem całkowicie niedostępna..ale jeszcze dochodzi rejestracja, ważenie i poczekanie na wyniki.. a to się już w czasie rozkłada..
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Motywacja- wytrwałość-organizacja

Następny temat

Bez spiny

WHEY premium