...
Napisał(a)
*spokój
znów zamiast edycji poszło cytuj
Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2019-01-29 11:13:46
znów zamiast edycji poszło cytuj
Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2019-01-29 11:13:46
...
Napisał(a)
Jawor50Olo fajnie że masz kogo i w tak pozytywny sposób wspominać ,aż zazdroszczę
O ile z matką mi się nie udało, to tatę miałem wspaniałego, zastąpił w pełnym wymiarze samodzielnie oboje rodziców od 3 roku życia, pielęgnował mnie, szył mi kurtki i spodnie na maszynie, gotował, prał, ćwiczył, pracował - był w Dzienniku Centralnym (dawne wiadomości telewizyjne) jako pierwszy w Polsce twórca projektant cystern do przewozu ciekłego tlenu, wszechstronnie ponadprzeciętny człowiek Oświecenia, ale sorry nie będę Viki zaśmiecał dziennika swoimi wspomnieniami.
Olek Walczy
http://pomocdlaolka.blogspot.com/
przekaż 1% podatku
...
Napisał(a)
Olo no to naprawdę miałeś szczęście
30.01 środa
Odpuściłam ściankę. Raz, że ręka trochę boli, choć wczorajsze rolowanie i rozciąganie bardzo pomogło. Dwa - odciski Nie chcę ryzykowac zerwania skóry.
Byłam na chwilke na siłowni, żeby nagrać dwa filmy do wyzwań. Jeden to zwis jednorącz na czas (49sek lewa i 61 sek prawa) a drugi do konkursu brzuszków Po tych brzuszkach zupełnie brzucha nie czułam, za to czwórki i zginacze bioder - masakra Ledwo autem jechałam, bo nie mogłam ruszac nogami i naciskać pedały. Chwila przerwy i trening biegowy.
Długie wybieganie
Miało być 14km, nie chciałam nóg męczyć, bo w niedzielę GP w Lasku. No ale lasek to treningowo, bez walki o wynik. A dziś mi się super biegło, lekko i przyjemnie. Bez patrzenia na zegarek, jedynie na samopoczucie. Dzięki temu nie zwalniałam, jak tylko tętno przekraczało 150. Zadyszki nie złapałam, szybszy oddech jedynie na podbiegach. Lekko w nogach, co mnie zdziwiło, bo po brzuszkach nie mogłam chodzić Może ja to ćwiczenie będę robić jako aktywację przed bieganiem?
Zadowolona jestem z biegu, tempo nie najgorsze jak na górki i spokojny
Na koniec chciałam sprawdzić jedną ścieżkę, która juz od dawna kusi. Odradzam taki pomysł na koniec treningu Okazało się, że była dość długa i biegła w zupełnie przeciwna stronę niż dom Stąd zamiast 14-15km wyszło mi 17,5km
Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-01-30 16:04:22
30.01 środa
Odpuściłam ściankę. Raz, że ręka trochę boli, choć wczorajsze rolowanie i rozciąganie bardzo pomogło. Dwa - odciski Nie chcę ryzykowac zerwania skóry.
Byłam na chwilke na siłowni, żeby nagrać dwa filmy do wyzwań. Jeden to zwis jednorącz na czas (49sek lewa i 61 sek prawa) a drugi do konkursu brzuszków Po tych brzuszkach zupełnie brzucha nie czułam, za to czwórki i zginacze bioder - masakra Ledwo autem jechałam, bo nie mogłam ruszac nogami i naciskać pedały. Chwila przerwy i trening biegowy.
Długie wybieganie
Miało być 14km, nie chciałam nóg męczyć, bo w niedzielę GP w Lasku. No ale lasek to treningowo, bez walki o wynik. A dziś mi się super biegło, lekko i przyjemnie. Bez patrzenia na zegarek, jedynie na samopoczucie. Dzięki temu nie zwalniałam, jak tylko tętno przekraczało 150. Zadyszki nie złapałam, szybszy oddech jedynie na podbiegach. Lekko w nogach, co mnie zdziwiło, bo po brzuszkach nie mogłam chodzić Może ja to ćwiczenie będę robić jako aktywację przed bieganiem?
Zadowolona jestem z biegu, tempo nie najgorsze jak na górki i spokojny
Na koniec chciałam sprawdzić jedną ścieżkę, która juz od dawna kusi. Odradzam taki pomysł na koniec treningu Okazało się, że była dość długa i biegła w zupełnie przeciwna stronę niż dom Stąd zamiast 14-15km wyszło mi 17,5km
Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-01-30 16:04:22
1
...
Napisał(a)
Minuta na jednym ręku, nieźle.
Ja po tych podciągnięciach nie mogłem podnieść nogi do góry, rękoma musiałem pomagać.
Niesamowite uczucie.
Ja po tych podciągnięciach nie mogłem podnieść nogi do góry, rękoma musiałem pomagać.
Niesamowite uczucie.
...
Napisał(a)
Paawo ja dziś nadal mam problem z unoszeniem nóg I ogólnie obolała jestem, do tego niewyspana, w pracy się narobiłam, więc odpuszczam dziś trening, bo czuje taką niemoc, że nie dałabym rady nawet raz się podciągnąć
Za to dostałam dziś wyniki testu wydolnościowego
No i wszystko jasne. U mnie pierwszy zakres to 139-159. To nie ma się co dziwić, że nie biegam ze średnim tętnem 135 tylko 145 I wychodzi, że dobrze czułam, że przy 150-155 to nadal moje tempo konwersacyjne. Czyli nie ma się co bać i zwalniać, jak zegarek wskazuje powyżej 150.
Drugi zakres to 159-173 czyli tak, jak do tej pory biegałam na czuja te moje wb2
Za to dostałam dziś wyniki testu wydolnościowego
No i wszystko jasne. U mnie pierwszy zakres to 139-159. To nie ma się co dziwić, że nie biegam ze średnim tętnem 135 tylko 145 I wychodzi, że dobrze czułam, że przy 150-155 to nadal moje tempo konwersacyjne. Czyli nie ma się co bać i zwalniać, jak zegarek wskazuje powyżej 150.
Drugi zakres to 159-173 czyli tak, jak do tej pory biegałam na czuja te moje wb2
...
Napisał(a)
Paawo ale co chcesz konkretnie wiedzieć? Tego jest 8 stron w pdf, głównie tekst, jakieś tabelki, połowa nie wiem do czego mi potrzebna
...
Napisał(a)
Wszystko.
Przy jakiej prędkości i tętnie VO2max, na jakiej podstawie te zakresy, krzywa mleczanu ,,,,
Jak nie chcesz wrzucać więcej to może gdzieś schowaj i powiedz gdzie.
Przy jakiej prędkości i tętnie VO2max, na jakiej podstawie te zakresy, krzywa mleczanu ,,,,
Jak nie chcesz wrzucać więcej to może gdzieś schowaj i powiedz gdzie.
Poprzedni temat
Motywacja- wytrwałość-organizacja
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- ...
- 273
Następny temat
Bez spiny
Polecane artykuły