Mati - Wiosna 2022

27.02 push
Wl skos dol 142.5x6 120x11
Wl hantli skos gora 50x7 42.5x8
Shmith high incline 115x7 90x13
Poręcze +40x10 +20x13 ccx22
Butterfly 3x68x15,15,17
Wznosy bokiem siedząc 17,5x12 10x17 5x32
Krucifix 3x7,5x16,16,21
Francuz łamana 50x8 40x13
Wyprosty zza głowy 10x10-12
Uginanie z drążkiem wyć dolnego stosx14 53.5x15

Jeżeli chodzi o wage to niestety nadal tendencja zwyżkowa, w porównaniu do poniedziałku już + 2 kg. Ale czuje się tez trochę przemęczony wiec może tym spowodowany jest wzrost wagi. Chyba ze to od warzyw i zalegają nadal bo wczoraj do jednego posiłku poleciało ich zdecydowanie więcej niż standardowo :p tak czy inaczej liczę ze dzień dwa i wszystko się ustabilizuje.


Zmieniony przez - MatiMlody w dniu 2018-02-28 05:44:51

Jakieś fotki wrzuć na dniach, bo jestem ciekaw jak to już tam wygląda :P

Wrzucę cos za tydzień na tydzień przed startem :p

a co do skoku wagi to tak jak mówisz na pewno przemęczenie i organizm wodę zatrzymał, po dnt powinno lajtowo zejść, albo jak porządnie odeśpisz ;)

28.02 pull1
Wiosło sztanga 150x8 120x15
Drążek szeroko 2xcc+20x8,8
Wiosło polsztanga jednoracz 3x40x10,10,10
Narciarz 3x33,5x16,16,16
Hammer podchwyt 2x25 1x27,5 muscleround
Unoszenie hantli leżąc na ławce 3x12,5x15,15,18
Odwrotny Butterfly 82x12 54x22
Szrugsy na maszynie 2x140x20,22

Z rana standardowo cardio 45 min

Dzisiaj off, właśnie koncze cardio. Waga chyba zaczyna lekko spadać ale porównując do poniedziałkowej i tak jest prawie kg więcej. Mam nadzieje ze to przemęczenie i jutro max w sobotę się ustabilizuje.

02.03 Legs 2
Uginanie leżąc 3x39 muscleround
Martwy na prostych 140x12 120x17
Uginanie leżąc jednonoz 46x10 39x15
Suwnica wysoko szeroko 3x190x25,25,30
Żuraw 3x22,20,25
Odwodzenie nogi w tył 3x6x25
Wypychanie na maszynie 75x95
Łydka. Z rana oczywiście cardio.
Dzisiaj waga już chyba ustabilizowana chociaż oficjalny pomiar robie zawsze w soboty o 8.00 wiec za kilka h. Mysle ze będzie rekordowo niska. Obecnie koncze cardio. Koło południa trening upper i luz:) po wczorajszych nogach chodzić nie mogę bo skurcze cały czas chwytają.

03.03 upper
Wl shmith skos 125x11+5+2
Wiosło hantlami leżąc na ławce 3x35x12,14,17
Wl z ziemi 2x90 muscleround
Ściąganie V z góry 3x67x16,15,14
Rozciąganie na klatę 25x45s
Rozciąganie na plecy 50x40s
Modlitewnik stosx13 67x14
Młotki siedząc 30x9 22x8
Wyprosty 2xstosx16,16

Wiec jak co sobotę waga o 8.00. Pokazało 90,0 kg wiec tylko 5.5 do limitu. Zrobiłem tez foty na czczo. Miałem tylko problem ze spięciem nog bo wczoraj je robiłem a dodatkowo foty były robione po cardio. Co do formy mam mieszane uczucia ale Luki pisze ze ok i to jego zdanie jest najważniejsze. Poniżej poglądowa fota:

Jest baaaardzo ok!

Jak ktoś może to proszę o obrócenie fotki :p dodam tez ze problem z retencja nadal wyraźny. Na kostkach zrobię normalnie odcisk palcem, po nocy tak samo na ciele „mapa” od pościeli. Nawet po treningu ślad po pasie zostaje chyba na godzinę :p Przykładowo rok temu obrączka sama spadała z palca a teraz póki co nie do ruszenia :p wiec tez mam nadzieje ze po zrzutce wody ta forma mocno się wyostrzy.

Sztos jest niesamowity!