SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 216929

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
09.02.18 DNT

W końcu skończył sie dla mnie okres szkoły podoficerskiej, uwiecznionej zdanym egzaminem komendanckim i awansem. Nareszcie będę w domu, z Rodziną. To mnie cieszy najbardziej, a jak w głowie radośniej to i o formę łatwiej - tzn. taką mam nadzieję.
Wczoraj o 11 odbył sie koncowy egzamin...mega trudny i to zdanie większości piszących, do tego decyzją komendanta wyniki poznac mielismy dopiero dzisiaj rano wiec bardzo stresujący dzień wczoraj. Były przecieki, że niby zdali wszyscy ale póki nie ma oficjalnego info to jednak byla niepewność. Nie mialem wcale ochoty na trening, do tego ponad 30 osób jechało do pobliskiej pizzerii nieco się zrelaksować. Pojechałem z nimi, wsunąłem dużą pizzę + jeszcze 1 trójkąt, walnąłem symbolicznie 2 kufelki piwa i poszedłem spać.
Dzisiaj z rana wyniki - zdałem na ocenę 4, nastepnie oficjalne mianowanie itp obiad i w drogę do domu i tak sobie teraz przeglądam forum,także mój dziennik z przed wyjazdu na szkołe aby zobaczyć m.in. ile +/- kcal szło itd.
Planuję teraz treningi 2on/1off, jaki rozkład to jeszcze do niedzieli rozkminię. Jutro w kazdym razie lecę pyknąc zaległa klatkę, w niedzielę nogi. Wyjątkowo jeszcze chyba walnę trening w poniedzialek, gdyż we wtorek ma dniówkę i wole wtedy wolne, a tak jak wspomniałem 2on/1off, przy czym jak w sobotę lub nd wypadnie treningowy, a będę miał dniówkę to też będzie dnt...bo siłkę mam do 18 w weekend.
Koniec pitolenia, czas brać się do roboty.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2435 Napisanych postów 3137 Wiek 32 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 173179
Gratulacje
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30006 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609930
i elegancko, teraz bedzie juz z gorki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
10.02.18 KLATKA, BICEPS(z wczoraj)

1. wyciskanie sztangi w skosie - 50 x 8 , 70 x 8, 80 x 6, 90 x 6, 100 x 6, 110 x 6, 85 x 16
2. floor press z hantlami - 20 x 12, 25 x 12, 30 x 10, 32.5 x 12
3. rozpiętki na maszynie siedząc - 3 x 15
4. wyciskanie hantli na dużym skosie - 20 x 12, 12, 25 x 12
5. brama - 3 x 15-12
6. uginania naprzemiennie siedząc - 10 x 12, 12.5 x 10, 15 x 10, 20 x 9
7. modlitewnik - 30 x 12, 35 x 12, 37.5 x 11
8. młotki stojąc jednorącz - 12.5 x 12 15 x 12
9. uginania "bice przodem" w bramie - 2 x 15,15

Wczorajszy trening z mocną pompą, siły delikatnie też przybyło bo w końcu 110 sam na 6 razy walnąłem(wiem, wynik i tak blady). Floor pressy kolejny raz miodzio. Nowym ćwiczeniem był też wycisk hantli na wysokim skosie, świetnie czułem górne aktony klatki i świetna pompa. Z wieczora u Ziomka załadowałem burgera naszej roboty, nieco frytek z piekarnika i miseczkę lodów Manchatan więc w efekcie weszło 5 zamiast 6 posiłków.

Dzisiaj padło na nogi, szło średnio bo coś mi się w brzuchu przewracało. Błędem był chyba przedtreningowy szejk z owsianych, wpc, oleju kok i jagód. Co prawda owsiane zmielone w pył ale byc moze to było powodem. We frontach zero poprawy czyli 115 x 4 i piąty zrzucony bo puściłem brzuch i w efekcie plecy. Do tego teraz pobolewa mnie coś w kolanie...Odstawiłem wypychanie na platformie, bo czułem wlasnie przy tym cwiczeniu dyskomfort. Uda spompowane...także pod koniec treningu przy "dzien dobry" mega palenie w pleach czyli tzw. backpupmsy

1. fronty - 40 x 8, 60 x 8, 80 x 6, 95 x 6, 105 x 6, 115 x 4, 85 x 13
2. bułgary - Cc x 15, +15kg x 15, +25kg x 15
3. prostowanie - 4 x 15,15,15,13(55-100)
4a. odwodzenie
4b. przywodzenie
5. uginania na maszynie siedząc - 4 x 15-12
6. wykroki chodzone - 20 x 10, 30 x 10
7. "dzien dobry" - 3 x 12

Dietka dzisiaj trzymana, nadprogramowo miseczka lodów u znajomych
Poniżej sniadanie i potreningowy: - dorwałem wreszcie slynne granexy - miodowe póki co - bardzo smaczne i te makro...








...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
12.02.18 PLECY

1. face pull - 3 x 15, 3-0-1-0
2. rack pull - 60 x 8, 100 x 8, 140 x 6, 160 x 6, 180 x 6
3. wiosło ze sztangą - 60 x 10, 80 x 10, 90 x 10, 110 x 8
4. wiosło pólsztangą - 40 x 15, 60 x 15, 85 x 12
5. ściąganie na maszynie pionowej do klatki podchwytem - 3 x 12, tempo 3-0-1-1
6. przyciaganie do brzucha szerokim chwytem - 45,55,65 x 12
7. szrugsy na smithcie, sztanga z tyłu - 100-160 x 15-12

Świetny trening, choć tak sie nie zapowiadał bo mnie kolano pobolewa cały dzien. Myslalem ze przy ugietej nodze w rackach czy wioslach moze boleć ale nie robiło problemu. Rack pull z zapasem, po lekku bo to pierwszy raz od dosyc dawna to cwiczenie. Poza tym nieco porządków w domu, zakupy i zaraz w kime bo jutro dniówka. DNT ale postaram sie wieczorem pokrecic cardio
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30006 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609930
widziałem ze dorwales te miodowe płatki granex ja za hvj u siebie tego niemogę znaleśc;/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
MARIAN 17
widziałem ze dorwales te miodowe płatki granex ja za hvj u siebie tego niemogę znaleśc;/

Ano udało sie w Kauflandzie u mnie ale to pewnie jednorazowa akcja bo juz kiedys tak bylo,ze byl jeden rzut i potem lipa. Są naprawde smaczne,i do tego makro dobre. Cena tes wypasiona
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
Gratuluje wyniku egzaminow i awansu Tym samym powodzenia w dokladaniu kilogramow
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Dzięki Gugcio,
Dzisiaj już po treningu, poszły barki i triceps. Wczoraj był DNT, wróciłem z dniówki i już po 21 padłem jak niemowlak ale przynajmniej sie wyspałem, a to ważne w kontekście takim, że przede mna jeszcze dzisiaj nocka. Z rana skoczyłem jeszcze na badania zobaczyć co tam u mnie piszczy(test,estro,prola, morfologia i lipidy).

14.02.18 BARKI, TRICEPS, BRZUCH

. wyciskanie na smithcie siedząc – 1x10, 1x6-rozgrzewka, 100,102.5,105 x 6,6,6
2 . unoszenie bokiem stojąc – 5 x 20,7.5 x 15, 15 x 10, 20 x10
3a. podciąganie hantli do brody – 3 x 12(15kg)
3b. unoszenie przodem w oparciu o ławkę – 3 x 10(10kg)
3c. wyciskanie na Hammerze – 3 x 10(32.5 na stronę
4. unoszenie w opadzie z hantlami – 4 x 15-12
5. WL w wąskim chwycie na smithcie – 80 x 10,100 x 8, 110 x 8
6. francuz z hantlą zza głowy – 20 x 15, 27.5 x 15, 32,5 x 15
7. dipsy – CC x 15, +12.5kg x 15
8. sznur – 85 x 15, 105 x 12,12
9. allachy - 5 x 15
10. spięcia lezac - 3 x max

Dobry trening, mocna pompa. Ciezary dzisiaj takie orientacyjne raczej z lekkim zapasem w wyciskach ale dosyć ciezko. Serie potrójne kolejny raz mnie sponiewierały.

Dieta na tą chwilę wygląda tak:
1. B40, T25,W80-90
2. B50,T0,W140(PO TRENINGU)
3. B45,T5,W100
4. B45,T10,W80
5. B45,T10,W80
6. B50,T25,W0
+W40,20GR AMINÓW w czasie treningu

śniadanie na szybko w aucie, bezposrednio po badaniach:




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
12.02.18 PLECY

1. face pull - 3 x 15, 3-0-1-0
2. rack pull - 70 x 8, 110 x 8, 150 x 3, 170 x 2, 190 x 5,5,5
3. wiosło ze sztangą - 70 x 8, 90 x 8, 100 x 8, 112.5 x 8
4. wiosło pólsztangą - 40 x 15, 70 x 15, 90 x 10
5. ściąganie na hammerze do klatki szerokim nachwytem - 40 x 15, 55 x 15,70 x 12 tempo 3-0-1-1
6. przyciaganie do brzucha szerokim chwytem - 45,55,65 x 12
7. szrugsy na smithcie, sztanga z tyłu - 100-140 x 15-12

Dzisiaj wypadł ponownie trening pleców, bo ostatnio nieplanowo poszedłem 3 dni z rzędu, a chce juz docelowo leciec systemem - barki,tric - plecy - klata,bic - nogi w systemie 2on/1-2off/2on/1-2off itd. Jutro zatem planowe wolne, a że w sobotę mam dniówkę i siłka do 18 to wejdą 2 dni wolne od siłówki. Jutro już bankowo pokręce cardio , weglę jutro umiarkowanie, a w sobotę low carb.
Dzisiejszy trening mimo 3h snu po nocce mega udany, rack pull na stalym ciezarze 3 ciezkie serie, na nastepnej sesji zrobię 4x4 na 195,tzn. taki mam zamiar. We wiośle i t-barze także nieznacznie dołożone.

DIETA:
1. 4 jajka z kielbaską drobiową, 175 gr chleba, 25 gr dzemu
2. 100gr owsianych z bananem, 50gr sfd whey plus i 5gr olej kok
3. wafle ryzowe z dzemem, worek ryzu , mieso z królika
4. 180gr chleba tostowego, 100gr szynki, 100gr sera gouda light w formie tostów
5. 400gr ziemniakow, 230gr poledwiczke z wieprza, 10gr masla klarowanego
6. 250gr twarogu, 30gr masla orzechowego, lyzka oliwy


Odebralem takze wyniki badan, estro nieco wywindowało w górę ale juz od poniedzialku dzialam, prolka w górnej granicy choc myslalem , ze bedzie duzo wyższa ze wzgledu na DD...albo lipna jakaś. Lipidy w normie.



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dominik Dudziak - Przygotowanie na sezon 2018

Następny temat

[BLOG] Fabio.

WHEY premium