...
Napisał(a)
fajna nazwa - i jak się domyślam też jakiś hardcore
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Kasia mnie mój pierwszy rekrut w ogóle nie zmęczył, ale i tak mi się podobało, na tyle że mnie wciągnęło na dobre.
Eve, Night tych biegów jest mnóstwo. Akurat z Biegiem Tygrysa był chyba jakiś problem w tym roku, zimową edycję odwołali. W każdym razie są biegi bardziej dla zabawy, sa takie z dużą ilością błota, są też "wojskowe" gdzie biegnie się w mundurze i całym sprzęcie (np. wymagający Bieg Morskiego Komandosa), są też biegi z wymagającymi przeszkodami. W jednych jest więcej biegania, np. w Spartan Race, w innych mniej. Powoli pojawiają się terminy biegów na przyszły rok, więc będzie można jakoś starty zaplanować. Na pewno chciałabym uniknąć takiej sytuacji jak w tym roku, że startuje tydzień po tygodniu. Szczególnie przed tymi najważniejszymi biegami nie chce się niepotrzebnie męczyć. Nie jest łatwo to wszystko ogarnąć, niektóre terminy się pokrywają więc trzeba wybierać. Ja już mam problem bo mi bardzo biegi kolidują ze sobą w przyszłym sezonie. W każdym razie podsumowanie tego sezonu i plany na kolejny pojawią się po 25.11 bo wtedy mam ostatni bieg w tym sezonie
Wczoraj chciałam trochę rozruszać górę... mam wrażenie, że z ręką jest gorzej niż było Wcześniej przynajmniej nie bolała przy treningu i dwa biegi zaliczyłam bez problemu, a teraz mnie po prostu boli i to mocniej, szczególnie przy niektórych ruchach. Skoro przerwa w treningach wcale nie pomaga (wydaje mi się, że nawet pogarsza sytuację) to mam zamiar wrócić na razie do lekkich treningów i zobaczymy co się będzie działo.
Dziś pobiegałam rekreacyjnie, chciałam zrobic 10km a wyszło 5km Niestety w końcu mnie choróbsko dopadło. Podejrzewam, że to efekt ostatniej wizyty na basenie - zawsze po basenie jestem chora. Co ciekawe po biegach było zawsze ok. Ciekawe czy do niedzieli odpuści... no czarno widzę ten finał Zepsuta ręka, glut do pasa, kaszel jak u gruźlika
Eve, Night tych biegów jest mnóstwo. Akurat z Biegiem Tygrysa był chyba jakiś problem w tym roku, zimową edycję odwołali. W każdym razie są biegi bardziej dla zabawy, sa takie z dużą ilością błota, są też "wojskowe" gdzie biegnie się w mundurze i całym sprzęcie (np. wymagający Bieg Morskiego Komandosa), są też biegi z wymagającymi przeszkodami. W jednych jest więcej biegania, np. w Spartan Race, w innych mniej. Powoli pojawiają się terminy biegów na przyszły rok, więc będzie można jakoś starty zaplanować. Na pewno chciałabym uniknąć takiej sytuacji jak w tym roku, że startuje tydzień po tygodniu. Szczególnie przed tymi najważniejszymi biegami nie chce się niepotrzebnie męczyć. Nie jest łatwo to wszystko ogarnąć, niektóre terminy się pokrywają więc trzeba wybierać. Ja już mam problem bo mi bardzo biegi kolidują ze sobą w przyszłym sezonie. W każdym razie podsumowanie tego sezonu i plany na kolejny pojawią się po 25.11 bo wtedy mam ostatni bieg w tym sezonie
Wczoraj chciałam trochę rozruszać górę... mam wrażenie, że z ręką jest gorzej niż było Wcześniej przynajmniej nie bolała przy treningu i dwa biegi zaliczyłam bez problemu, a teraz mnie po prostu boli i to mocniej, szczególnie przy niektórych ruchach. Skoro przerwa w treningach wcale nie pomaga (wydaje mi się, że nawet pogarsza sytuację) to mam zamiar wrócić na razie do lekkich treningów i zobaczymy co się będzie działo.
Dziś pobiegałam rekreacyjnie, chciałam zrobic 10km a wyszło 5km Niestety w końcu mnie choróbsko dopadło. Podejrzewam, że to efekt ostatniej wizyty na basenie - zawsze po basenie jestem chora. Co ciekawe po biegach było zawsze ok. Ciekawe czy do niedzieli odpuści... no czarno widzę ten finał Zepsuta ręka, glut do pasa, kaszel jak u gruźlika
...
Napisał(a)
Bark łatwo zepsuć i o wiele trudniej doprowadzić do porządku. Warto podejść do tego na spokojnie i dać czas. A z treningu eliminować ruchy przy których występuje ból. Czasem warto wręcz jakieś częściowe powtórzenia wprowadzić aby eliminować fazę w której ból się pojawia.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Bark jest ok, przebadany na wszystkie strony Problem jest z bicepsem, a teraz tez czuję mocne spięcie i ból w tricepsie. Z plecami tez tak było, nie ćwiczyłam, chodziłam do fizjo i zero poprawy, a jak zaczęłam ćwiczyć to przeszło Poza tym nie jestem w stanie zupełnie nic nie robić ta ręką. Noszenie malucha, zakupów i wózka to element życia codziennego. Mam wrażenie, że jak nie ćwiczę regularnie to te czynności bardziej mi nadwyrężają ręce (i nie tyko ręce). No nic, zobaczymy co będzie dalej.
Jeśli chodzi o przerwę to góry nie ćwiczę już 5 tygodni, a od 3 chodzę do fizjo i oszczędzam rękę
Zmieniony przez - Viki w dniu 2017-11-16 13:08:18
Jeśli chodzi o przerwę to góry nie ćwiczę już 5 tygodni, a od 3 chodzę do fizjo i oszczędzam rękę
Zmieniony przez - Viki w dniu 2017-11-16 13:08:18
...
Napisał(a)
Biceps to tak na serio też bark - szczególnie głowa długa. Wiem co mówię - mnie problemy z barkami trapią przez bicepsy właśnie.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
czasami wystarczy dać sobie luz na 1-2 tyg
unikać ruchów, które powodują ból i przechodzi
unikać ruchów, które powodują ból i przechodzi
...
Napisał(a)
No ja mam tego luzu aż za dużo ostatnio
Dziś byłam u fizjo. Biceps jest jeszcze minimalnie spięty w okolicy przyczepu. Triceps źle nie wygląda, chociaż boli. Natomiast dość mocno mam przykurczony podłopatkowy, przez co łopatka źle się ustawia, a to się przekłada na problemy z bicepsem i tricpesem. Wszystko jest ze sobą powiązane. Muszę to dobrze porozciągać.
Dziś byłam u fizjo. Biceps jest jeszcze minimalnie spięty w okolicy przyczepu. Triceps źle nie wygląda, chociaż boli. Natomiast dość mocno mam przykurczony podłopatkowy, przez co łopatka źle się ustawia, a to się przekłada na problemy z bicepsem i tricpesem. Wszystko jest ze sobą powiązane. Muszę to dobrze porozciągać.
...
Napisał(a)
Finał Ligi Runmageddon i Mistrzostwa Polski w Biegach z przeszkodami...
Tym razem bez medalu, bo nawet nie udało się dotrzeć do mety
Jestem tym biegiem bardzo rozczarowana i wcale nie dlatego, że go nie ukończyłam.
Na starcie Mistrzostw stanęło 65 Panów i chyba 13 Pań. To nie były przypadkowe osoby, bez przygotowania. To była polska czołówka. Zawodnicy i trenerzy, którzy staranie przygotowują się do każdego startu. Osoby mające mnóstwo biegów za sobą, w tym formuły Hardcore i Ultra (maraton przeszkodami) a także edycje zimowe. Niektórzy nie raz zaliczali kilka biegów w jeden weekend a nawet w jeden dzień. Doświadczeni, utytułowani zawodnicy.
Miałam przyjemność stanąć na starcie z dziewczyną, która zdobyła srebrny medal na 3km, złoty na 15km oraz srebrny drużynowo na tegorocznych Mistrzostwach Świata. Wygrała każdy Runmageddon w którym startowała w tym roku.
O ile ktoś może mi zarzucić brak przygotowania, o tyle innym zawodnikom tego zarzucić nie można.
Co się stało?
Pozbawiono nas możliwości sportowej rywalizacji. Zamiast walczyć z przeszkodami i ze sobą, walczyliśmy z zimnem i hipotermią. Spośród 65 Panów bieg ukończyło jedynie 12!, a tylko 10 z nich dobiegło z opaską elity. Wśród kobiet z elity żadna!!! nie dotarła do mety. Niektórych z trasy zabrały karetki. Jak dla mnie nie tak powinny wyglądać Mistrzostwa. Stanowczo za dużo wody o tej porze roku. Po raz pierwszy bieg nie sprawił mi żadnej przyjemności.
Wielu osobom w kategorii Open udało się bieg ukończyć, ale na zasadach elity był on po prostu za trudny.
Szczegółową relację wrzucę później, jak ktoś śledzi moja stronę na fb to tam można poczytać
Tym razem bez medalu, bo nawet nie udało się dotrzeć do mety
Jestem tym biegiem bardzo rozczarowana i wcale nie dlatego, że go nie ukończyłam.
Na starcie Mistrzostw stanęło 65 Panów i chyba 13 Pań. To nie były przypadkowe osoby, bez przygotowania. To była polska czołówka. Zawodnicy i trenerzy, którzy staranie przygotowują się do każdego startu. Osoby mające mnóstwo biegów za sobą, w tym formuły Hardcore i Ultra (maraton przeszkodami) a także edycje zimowe. Niektórzy nie raz zaliczali kilka biegów w jeden weekend a nawet w jeden dzień. Doświadczeni, utytułowani zawodnicy.
Miałam przyjemność stanąć na starcie z dziewczyną, która zdobyła srebrny medal na 3km, złoty na 15km oraz srebrny drużynowo na tegorocznych Mistrzostwach Świata. Wygrała każdy Runmageddon w którym startowała w tym roku.
O ile ktoś może mi zarzucić brak przygotowania, o tyle innym zawodnikom tego zarzucić nie można.
Co się stało?
Pozbawiono nas możliwości sportowej rywalizacji. Zamiast walczyć z przeszkodami i ze sobą, walczyliśmy z zimnem i hipotermią. Spośród 65 Panów bieg ukończyło jedynie 12!, a tylko 10 z nich dobiegło z opaską elity. Wśród kobiet z elity żadna!!! nie dotarła do mety. Niektórych z trasy zabrały karetki. Jak dla mnie nie tak powinny wyglądać Mistrzostwa. Stanowczo za dużo wody o tej porze roku. Po raz pierwszy bieg nie sprawił mi żadnej przyjemności.
Wielu osobom w kategorii Open udało się bieg ukończyć, ale na zasadach elity był on po prostu za trudny.
Szczegółową relację wrzucę później, jak ktoś śledzi moja stronę na fb to tam można poczytać
...
Napisał(a)
No to nieźle. To już na plakacie wyglądało strasznie. A przy takiej temperaturze to musiało być straszne dla organizmu.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Poprzedni temat
Motywacja- wytrwałość-organizacja
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- ...
- 273
Następny temat
Bez spiny
Polecane artykuły