swnika na pewno pomaga na niskie FT3, ale juz nie sluzy przy szalejącym hashi
swnika na pewno pomaga na niskie FT3, ale juz nie sluzy przy szalejącym hashi
i dziękuję za komplement, w sumie nie ukrywam, że jakoś tak...JESTEM ZADOWOLONA Z FORMY
Bziu, no w sumie o tym rozmawiałyśmy. no ale chyba mam jeszcze za małą wiedzę (i portfel) i sama siebie nie poprowadzę
tak więc, zaskoczę lud- nie liczę od soboty i idzie mi to fantasatycznie. nie licże, bo:
nie chce mi się
nie mam czasu
uczę sie jeść intuicyjnie
a wyglądam lepiej niż bawiąc się w dietę "co-do-grama" (chociaż podejrzewam, że to jednak zasługa bromergonu)
w poniedzialek: rurka
instruktor powiedział, że robię ładne postępy. fajnie wychodzą mi siłowe elementy, ale spiny jeszcze bez szału. w dodatku musze popracowac na gracją
dieta: nie pamiętam zbyt dokładnie praktycznie co posiłek co innego.
wtorek: totalne dnt- nie miałam kompletnie kiedy.
środa: NOGI
ale pięknie wszedl. magia ! i miękki nogi w gratisie . w dodatku z progresem, no po prostu bajka
1. single leg hip thrust 4x20 (na nogę) tempo 4010
ccx1/2 kg(?) x3 ---> nie wiem ile miała ta hantelka dokładnie, bo ćwiczyłam na mordowni
2. MC sumo 4x8 tempo 4010
70kg.....a co!
3. HP 4x8 tempo 4010
70kg kg
4. przysiad bułgarski 4x12 tempo 4010
cc x3 nie czułam dupska
5. wykopy na lince 4x15 tempo 4010
3x15
+ rozciąganie górnych partii
miska:
1. jaja, siemię lniane
2. miks orzechów, kapusta włoska, marchewka, serca indycze, ryż brązowy
3. jw. (tylko ze bez orzechów)
4. płatki owsiane, marchew, orzechy, kakao, kurczak (kurczaczek osobno, of kors)
trening: jablko
5. ryż basmati, kurczak,miks orzechów, cukinia
leki: letrox 65,5 , 2,5 mg bromergonu
suple: wit.d 1000, selen, cynk, magnez, wit b12, castagnus, różeniec, lukrecja, kreatyna, wit.C
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-08-24 22:06:24
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
A na rurkę się musimy umówić jak Ci tak ładnie idzie :D
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Panie pielęgniarki nic nie wyczaiły za to mam piękną "sesję" zdjęciową. generalnie rezonans to bardzo ciekawe badanie, bezbolesne, ale długie. z powodu małej przestrzeni w pewnym momencie można złapać schiza.
na rurkę chętnie, tylko ogarnę kampanie wrześniową
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
w końcu dobrze widzisz i widzisz, że forma dobra
Kto ma cierpliwość,będzie miał, co zechce
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
to 30% treningu 30% rozsądnej diety i 40% chillu. także od dziś mam nową życiową dewizę: train smart rest hard!
Paula, ale takie mało sportowe, nie widac moich bareczków
czas na wypiske
czwartek: upper body
1. OHP 4x8 tempo 4010
20kg/25kg/22,5kg/22,5kg ---> oj, z tym 25 kg przesadziłam
2. single arm KB press 4x8 tempo 4010
8kg
3. wyciskanie sztangi na skosie 4x8 tempo 4010
25 kf
4. wiosłowanie na wyciągu 3x12-15 tempo 3020
5. prostowanie przedramion z klamrą 4x12-15 tempo 3020
prostowanie zamieniam na dipy, są bardziej wielostawowe
+ brzuch
superseria: plank bokiem+allahy (których wcale nie wyczułam)x3
podciąganie kolan do klatki na trx 3x15-20
+rozciąganie dolnych partii
dieta:
jaja, siemie (nie, jeszcze mi isę nie znudziło)
ziemniaki, kurczak, ser żółty, kapusta włoska
płatki owsiane, marchew, kakao, miks orzechów, twaróg chudy
kurczak, kapusta włoska, ser żółty, kasza gryczana
grejpfrut (bo trening)
ryż, kurczak, miks orzechów
leki: letrox 65,5 , bromergon (2,5mg)
suple: wit.d 1000x2, selen, cynk, magnez, wit b12, castagnus, różeniec, lukrecja, kreatyna, wit.C
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
obciazenie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- ...
- 117