[BLOG] DT Kebula w remoncie!

kebula

dokładnie 55 dni, to naprawdę dużo? zleci jak z bicza strzelił.
no hej Esther. wiesz co, niestety, przez większość czasu szału w misce nie było. oscylowałam w granicy 1600-2000, najczęściej było to 1800

Z jednej strony nie dużo a z drugiej wystarczy, żeby popalić mięśnie a i tak masz duże braki
do tej pory spadki były ładne a jak przedobrzysz to możesz popsuć


Zmieniony przez - rzabba w dniu 2016-01-03 21:38:51

Bull

kebula

nieee, chcę prowadzić dziennik w lejdis...

heh
no tak czasem jesteś mega nieogar :)
acz mam nadzieje, ze nie spanikujesz

ja i spękanie, no co Ty

mam i wymiary. no nie powiem, coś tam jest tego tłuszczu coraz mniej. szkoda, że nie umiem mierzyć fałd.

no i ten...taki mały sneak peak formy

Z odchudzaniem nie powinno być problemów ale tutaj budować trzeba

Chudzina
Keb nigdy nie pęka

Al no bo co mnie nie zabije to wzmocni . generalnie to już jestem kuloodporna.

miałam dziś robić fotki podsumowujące, ale telefon mi się zbuntował...więc na razie dupa. no ale może to i dobrze, bo ojadłam się kapusty i moim jelitom to się średnio spodobało
w ogóle dziś internety chodzą mi bardzo opornie.
generalnie wkleiłam złą tabelkę, mam nadzieję, że uda mi się wkleić poprawną. to dziwne, ale...palę ten tłuszcz. bez kardio, bez wiariackich treningów, z miską nieco powyżej bmr, ale jednak bez mega głodówek. czyli mój organizm ewidentnie nie lubi kardio, spalaczy też (no chyba, ze po prostu dopiero teraz działa)
Rzaba, no cudów już nie zbudujemy . biorę tylko dietanabol, treningonnabol i odpoczynkonabol.
wczoraj dnt
miska prawidłowa, suple trochę mi się mieszają, bo odkąd zwiększyłam cla do 5 g, to mi się myli przy którym posiłku biorę więcej

dziś DT,
kopytka
weszło jak pięknie. tylko jakoś długo, ale chyba dlatego, że czekałam na sztangę, ale później już nikt mi się nie wcinał
1a. Przysiad 4x8
55kgx9/55kgx9/55kgx8/55kgx8
50kgx9/55kgx8/55kgx9/60kgx8
1b Leg curl na pilce lub maszynie 4x8
7sztx10/8sztx8/8sztx8/8sztx7
7sztx8/6sztx9/6sztx9/7sztx8
2a Hip Thrust 3x 12-15
?x15/?x15/?x14+1
50kgx15/50kgx14/50kgx15
2b Dzien dobry 3x 12-15
20kgx18/20kgx17/20kgx16
20kgx16/30kgx10/25kgx13+2
3a Ginekolog odwodzenie 3x15-20
6sztx20/6sztx20/6sztx18
3sztx25/4sztx25/5sztx21
3b Ginekolog przywodzenie 3x15-20
9sztx22/10sztx15+5/10sztx12+8
4a Odwodzenie prostej nogi w tyl kabel 3x20
20/20/20
4b wspiecia na palce stojac 3x20
10kgx20/15kgx20/stepx20


1a. elegancko
1b. tu tez fajnie, nikt mi się nie wcinał, z wyczuciem...tylko szkoda,że maszyna jest tak daleko i dosłownie biegnę do niej
2a. łoooo, weszło wzorowo. ale nie wiem ile, bo nie było wolnej klasycznej 20 kg sztangi.
2b. za lekka sztanga, no ale następna byłaby za ciężka.
3a. ok, o dziwo, udało mi się od razu dobrać odpowiedni ciężar.po raz pierwszy tak poklepało to ćwiczenie
3b. tu tak samo. w dwóch ostatnich seriach już sobie pomagałam, bo nie było jak zrzucić ciężaru
4a. ok
4b. ostatnią serię zrobiłam trochę pro forma na stepie bez obciążenia, bo jakiś leszcz mi się wciął na maszynę i nie chciało mi się czekać


dieta: no jak wspomniałam- wybitne parcie na warzywa kapustne

dobra, i porządkuje suple, bo już zaczynam brać w kratkę, tylko bcaa jakoś udaje mi się upilnować

Al no bo co mnie nie zabije to wzmocni . generalnie to już jestem kuloodporna.

miałam dziś robić fotki podsumowujące, ale telefon mi się zbuntował...więc na razie dupa. no ale może to i dobrze, bo ojadłam się kapusty i moim jelitom to się średnio spodobało
w ogóle dziś internety chodzą mi bardzo opornie.
generalnie wkleiłam złą tabelkę, mam nadzieję, że uda mi się wkleić poprawną. to dziwne, ale...palę ten tłuszcz. bez kardio, bez wiariackich treningów, z miską nieco powyżej bmr, ale jednak bez mega głodówek. czyli mój organizm ewidentnie nie lubi kardio, spalaczy też (no chyba, ze po prostu dopiero teraz działa)
Rzaba, no cudów już nie zbudujemy . biorę tylko dietanabol, treningonnabol i odpoczynkonabol.
wczoraj dnt
miska prawidłowa, suple trochę mi się mieszają, bo odkąd zwiększyłam cla do 5 g, to mi się myli przy którym posiłku biorę więcej

dziś DT,
kopytka
weszło jak pięknie. tylko jakoś długo, ale chyba dlatego, że czekałam na sztangę, ale później już nikt mi się nie wcinał
1a. Przysiad 4x8
55kgx9/55kgx9/55kgx8/55kgx8
50kgx9/55kgx8/55kgx9/60kgx8
1b Leg curl na pilce lub maszynie 4x8
7sztx10/8sztx8/8sztx8/8sztx7
7sztx8/6sztx9/6sztx9/7sztx8
2a Hip Thrust 3x 12-15
?x15/?x15/?x14+1
50kgx15/50kgx14/50kgx15
2b Dzien dobry 3x 12-15
20kgx18/20kgx17/20kgx16
20kgx16/30kgx10/25kgx13+2
3a Ginekolog odwodzenie 3x15-20
6sztx20/6sztx20/6sztx18
3sztx25/4sztx25/5sztx21
3b Ginekolog przywodzenie 3x15-20
9sztx22/10sztx15+5/10sztx12+8
4a Odwodzenie prostej nogi w tyl kabel 3x20
20/20/20
4b wspiecia na palce stojac 3x20
10kgx20/15kgx20/stepx20


1a. elegancko
1b. tu tez fajnie, nikt mi się nie wcinał, z wyczuciem...tylko szkoda,że maszyna jest tak daleko i dosłownie biegnę do niej
2a. łoooo, weszło wzorowo. ale nie wiem ile, bo nie było wolnej klasycznej 20 kg sztangi.
2b. za lekka sztanga, no ale następna byłaby za ciężka.
3a. ok, o dziwo, udało mi się od razu dobrać odpowiedni ciężar.po raz pierwszy tak poklepało to ćwiczenie
3b. tu tak samo. w dwóch ostatnich seriach już sobie pomagałam, bo nie było jak zrzucić ciężaru
4a. ok
4b. ostatnią serię zrobiłam trochę pro forma na stepie bez obciążenia, bo jakiś leszcz mi się wciął na maszynę i nie chciało mi się czekać


dieta: no jak wspomniałam- wybitne parcie na warzywa kapustne

dobra, i porządkuje suple, bo już zaczynam brać w kratkę, tylko bcaa jakoś udaje mi się upilnować
















Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-01-04 21:46:01

No tym bardziej nie widzę powodów do cięć

oj, bo ja taka w goracej wodzie kapana jestem . No i formę chciałabym mieć już teraz, a tak się nie da.

no to ciśniemy
dziś też DT, o dziwo, normalnie ten trening jest krótszy, ale musiałam się dłużej rozgrzać, bo zmarzłam po drodze

Klata + lapy + brzuch
1a Wyciskanie sztangi skos 4x10-12
22.5kgx13/22.5kgx12/22.5kgx11+1/22.5kgx11+1
22.5kgx12/22.5kgx12/22.5gx11/22.5kgx12 (raty)
1b Rozpietki 4x10-12 spinasz na 2-3 sekundy u gory
8kgx12/8kgx12/8kgx12/8kgx12
7kgx13/9kgx12/9kgx12/8kgx12
2a. Uginanie ramion sztangielki 3x15
6kgx15/6kgx15/6kgx15/
2b Prostowanie ramion kabel 3x15
4sztx16/5sztx13+2/5sztx10+5
3a kolana do lokciwiszac 3x15-20
20/18+2/17
20/20/17+3
3b Allachy 3x 15-20
6sztx23/7sztx20/8sztx20
4 Superman 4x 15
15/15/15/15/

1a.kusiło założenie 25 kg, ale to jeszcze nie ten etap
1b. i-de-a-lnie
2a ok (ale juz nudna jestem z tymi szóstkami)
2b. albo za lekkoalbo za cieżko. beznadziejny wyciag
3a. no, pierwsza serię zrobiłam w zwisie, ale kolejne już w w podporze
3b. bez zastrzeżeń, niby z progresem, bo za lekko, ale poczułam
4. ok

+ stretching

suplementy:
5x1 g cla do posiłku
2g kurkumy, magnez, krzem
6g bcaa przed treningiem, 6 g bcaa i 20 g carbo po treningu
wit.c kiedy tam padnie

miska
wiecie co, naprawdę nie chodze głodna. co więcej, nie mam nawet jazd na ulubione produkty. to znaczy, zjadłam dziś tylko 3 okienka czekolady i nie mam ochoty na więcej, a normalnie baaardzo ze soba walczyłam, żeby nie zjeść całej tabliczki (co i tak robiłam)

Keb, to już prawie masz wymiary z końca małolat, jak to oceniasz wizualnie, jest różnica po tym roku treningów?

Jurys, tłuszczu jest o wiele mniej. tak naprawdę to mój najniższy bf %, chociaż jeszcze jest do wypalenia. progres jest i to spory, jakby nie patrzeć to ponad rok. tylko talia mi się chyba rozbudowała, bo już tak nie maleje. nie wiem, czy wyjdze na koniec liczba z cyferka 5 na poczatku.
chciałam dziś zrobić zdjęcia porównawcze, ale tym razem okazało się, że aparat w moim nowym telefonie nie powala jakościa, więc może nastepnym razem.