wczoraj dnt
miska na dole
suple:
rano 6 g bcaa, 5x1g cla do posiłku, 2 g kurkumy, krzem, magnez
dziś
TRENING: plecy
ok, podciagania nie poczułam za specjalnie. zaczęłam trenować z pasem...wiecie jak ciężko było znaleźć taki, który by pasował?
1a podciaganie nachwytem szeroko 4x 8-10
niebieska x11/niebieskax11/zielonax9/zielonax8
1b Wioslo sztanga 4x8-10
30kg x10/30kgx11/30kgx11/30kgx10
2a Lateral pulldown 3x 10-12 -->zakresy mi się poplatały
5szt15/5szt15/5szt15
2b Wioslo sztanga podchwytem 3x10-12
25kgx15/25kgx15/25kgx15
3a
Przenoszenie sztangielki lezac 3x15 --> myślę, ze następnym razem szarpnę sie na 9 kg
8kgx15/8kgx15/8kgx15
3bUnoszenie ramion bokiem w opadzie 3x15
2,5kgx15/2,5kgx15/2,5kgx15
4q Przyciaganie linki w siadzie chwyt neautralny 3x20
4sztx20/5sztx19/5sztx20
4b sciaganie linki wyciagu stojac ramiona proste 3x20
2sztx21/3sztx21/3sztx20
szamka: mięcho zmieszane i połaczone na równe porcje (do 2 posiłku dolałam oleju lnianego), ryż basmati po treningu.
no i foty, dzięki uprzejmości Pauli.trochę na szybkiego robione, ale sa przynajmniej wyraźne. no...jest jeszcze co redukować:P
to znaczy, chciałabym mieć taka formę cały czas. jest ładnie. podoba mi się. ale pod zawody jeszcze mi brakuje.