SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] DT Kebula w remoncie!

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 160278

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
Wznos bokiem i przodem jednoracz . Jedna łapka potem druga. Ale skonsultuj . Ja brzuch robie w zakresie 10-15 powt


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-03-13 13:19:02

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
i po nocnym koszmarze. dzisiejszy dzień wyjęty z życiorysu, jutro mam do pracy na 6, a mój organizm jest już w trybie nocnym...fajnie....

no ale moze jakoś to ogarnę

wczoraj DNT. w przeciągu ostanich 72 godzin spałam z 5 razy, jak nie więcej. cały mój sen to głównie drzemki. zasypiałam w pracy.
koryto:
bez warzyw
dostarczono 1 543,5 kcal b: 124,2 g (32,2%) w: 126,6 g (32,8%) t: 60,0 g (35,0%)
z warzywami
dostarczono 1 651,1 kcal b: 134,8 g (32,7%) w: 139,1 g (33,7%) t: 61,7 g (33,6%)

dziś DT, kompletnie nie mogłam się z niczym ogarnąć, więc tylko poszłamna trening żeby się zmęczyć i móc zasnąć jak tylko przyłożę głowę do poduszki
ładnie weszło, aczkolwiek pierwsze ćwiczenia trochę skaszanione pod względem ciężaru, bo spotkałam kogoś, kogo bardzo nie chciałam i miałam nogi jak z waty.
1a. Przysiad 4x8
50kgx8/50kgx9/55kgx8/55kgx8
50gx8/50kgx8/50kgx8/55kgx6
1b Leg curl na pilce 4x8
10/10/10/10
9/9//9/9
2a Hip Thrust 3x 12-15
50kgx15/50kgx15/50kgx15
50kgx15/50kgx15/50kgx14
2b Dzien dobry 3x 12-15
25kgx15/20kgx15/20kgx15
25kgx13/25kgx10+15kgx5/15kgx15
3a Ginekolog odwodzenie 3x15-20
7kgx22/8kgx20/8kgx19
7kgx20/7sztx19/7sztx19
3b Ginekolog przywodzenie 3x15-20
8sztx14/7sztx20/7sztx20
7sztx20/7sztx20/7sztx20
4a Odwodzenie prostej nogi w tyl kabel 3x20
1 sztx20/1sztx20/1sztx20
1 sztx20/1sztx20/1sztx20
4b wspiecia na palce stojac 3x20
15 kgx20
20kgx20

1a. teoretycznie jest progres, ale tylko teoretycznie, bo wszystko odbyło się kosztem głębokości
1b. robię na piłce i chociaż się bardzo staram, to jednak potrzebuję do tak niskiego zakresu powtórzeń obciążenia.
2a. tu sie musze nagrać, bo chyba robię ten sam błąd co Megan
2b. jakoś tak...nadal nie mam siły na 25
3a.ok
3b.ok
4a. ok
4b. powiedzmy, że ok. na siłce było tloczno i zrobiłam siedząc....2 serie, bo na 3 ktoś mi się wciął i już nie chciało mi się walczyć


+ rollowanie z wyzwania lamparciego. ale takie dosyć freestylowe, nie wiem, czy dobrze robię.

koryto:
warzywa+potreningowy owoc
dostarczono 2 007,2 kcal b: 136,0 g (27,1%) w: 220,2 g (43,9%) t: 64,7 g (29,0%)
bez warzyw (przegięłam z białkiem, ale chyba wyrzucanie 30 g dorsza byłoby przegięciem, co nie?. aha, nie wiedziałam, że mleko ma tyle węgli
Dodano: 1 839,0 kcal 127,4 g B 189,7 g W 63,4 g T


suple i leki: chyba nic nie pominęłam.

tylko czekam na okres. niby bolał mnie krzyż charakterystycznie dla jajników, ale niestety, nic się nie dzieje




Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-03-14 19:56:56

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
gr...jest 20 godzina, a ja już zjadłam całą miskę..i mam jeszcze mało będę dopychać warzywami...i kakao, miejmy nadzieję, ze tylko na tym się skończy. jak widać apetyt rośnie w miarę jedzenia
w dodatku mam strasznie cisnienie na coś słodkiego, ale jak byłam na zakupach to koniec końców na nic nie miałam ochoty albo było w za dużym opakowaniu...kurde..żeby mi przeszło, bo jutro planuje czita. chyba święta już wyczuwam.

tymczasem trening wypadł bardzo przyzwoicie. co prawda nie naszalałam z ciężarem, ale czucie pierwsza klasa. no i brzuch też całkiem nieźle.
no i nawet miałam ochotę zrobić interwały. co prawda wyszło za dużo biegania rozgrzewkowego, a za mało naprawdę intensywnego interwału, ale i tak chyba spoko, skoro 3 razy osiagnęłam pułap pulsu 180 (przy moim spoczynkowym 42)

1a Wyciskanie sztangi skos 4x10-12
22kgx12/20kgx13/20kgx13/22.5kgx12
20kgx12/20kgx11/22.5kgx8/20kgx12
1b Rozpietki 4x10-12 spinasz na 2-3 sekundy u gory
7kgx12/6kgx12/6kgx12/6kgx12
12/12/12/12
2a. Uginanie ramion sztangielki 3x15--> uginanie ramion na dolnym wyciągu
2sztx15/3sztx15/3sztx14
3sztx15/3sztx15/3sztx15
2b Prostowanie ramion kabel 3x15
3sztx15/4sztx15/5sztx14
5sztx17/7sztx13/6sztx15
3a kolana do lokciwiszac 3x15-20---> wznosy nóg w oparciu
15/14/14
3b Allachy 3x 15-20
6sztx20/9szx15/9szxt12
4 Superman 4x 15
15/1/5/15/15
15/1/5/15/15

1a.trochę nie rozumiem dlaczego
1b. ładnie weszło. 7 kg to trochę za dużo, ale 6 na razie idealnie
2a. nie sugerujcie się poprzednim obiciążeniem, inny wyciąg
2b. jw. ale ostatnia seria to jednak za ciężka
3a. przyłożyłam się i poczułam jak trzeba
3b. zmniejszam liczbę powtórzeń, bo raczej mi nie służy
4. ok


+ "interwały" (bo tak naprawdę to raczej 25 minutowe areło)
+ rolowanie

miska:
w teorii:

dostarczono 1 785,6 kcal b: 117,4 g (26,3%) w: 200,1 g (44,8%) t: 57,3 g (28,9%)

no ale w praktyce wleciały 2 kawy latte, i masakrycznie duzo warzyw (w tym marchewki, którą powinnam nota bene liczyć). no ssie mnie jak głupie...


Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-03-15 20:35:11

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rzabba Instruktor
Ekspert
Szacuny 492 Napisanych postów 6557 Wiek 49 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 132729
surowych mafefek nie licz

>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
no to mafefka będzie nieliczona.
zresztą, tak jak wczorajsza HC HF micha. oj, bez tragedii było. chociaż niepokojąco czuję rozprężenie świąteczne, którego nie lubię. ale za to jaka moc na treningach

suple:
skończyła mi isę wit.d, dziś już uzupełnię zapas
micha:
prawie smaczna. gorzka czekolada 75% nie powinna nazywać się gorzką, bo smakuje jak zwykła mleczna.

trening
wszedł wzorowo. nawet nie czułam większej potrzeby zmiany wioseł na inne.
1a podciaganie nachwytem szeroko 4x 8-10
10/10/10/10
10/10/10/10
1b Wioslo sztanga 4x8-10
25kgx11/25kgx11/30kgx10/30kgx10
30kgx10/30kgx1/30kgx10
2a Lateral pulldown 3x 10-12
3sztx12/2sztx15/3sztx12
3sztx12/4sztx12/4sztx12
2b Wioslo sztanga podchwytem 3x10-12
20kgx12/20kgx12/20kgx12
25kgx12/20kgx12/25kgx12
3a Przenoszenie sztangielki lezac 3x15
8kgx15/8kgx15/8kgx15
8kgx15/8kgx15/8kgx15
3bUnoszenie ramion bokiem w opadzie 3x15
1kgx15/1kgx15/2kgx15
1kgx15/2kgx15/2kgx15
4q Przyciaganie linki w siadzie chwyt neautralny 3x20
2sztx20/2sztx20/2sztx23
2sztx20/3sztx20/4sztx20
4b sciaganie drazka na wyciagu stojac ramiona proste 3x20
2sztx20/2sztx20/2sztx12
2sztx20/2sztx20/2sztx19

1a. nadal na niebieskiej, ale wolnejszym tempem i z wyczuciem
1b.ok, 30 kg było długo niedostępne. zresztą, 25 ładnej technicznie
2a. inny wyciąg, więc trochę kombinatoryki
2b. ok
3a.zachowawczo, chciałam poprawić technikę
3b. no cóż...na mojej siłce cieżko o 2-3 kg hantle
4a. za lekko było
4b, ok


+ interwała 5min/5 min, puls 160/180 (no, prawie, brakowalo ze dwóch uderzeń. następnym razem sprobuję szybciej
+ rollowanie


Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-03-17 07:33:57

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
znowu barki wypadły mi w nocki
wczoraj, tzn w czwartek wyszło DNT. tylko że przegięłam na misce z tłuszczami i to dosyć ostro, bo miałam ciśnienie na mascarpone i tak sobie podjadałam i podjadałam, aż nie zauważyłam, że znikło całe pudełeczko...no cóż, ewidentnie czuję święta.
ale obiecuję, że do następnej niedzieli będę grzeczna

dziś zdjęłam lekko kcal, i tak teraz nie wiem, kiedy doba mi się zaczyna, a kiedy kończy.

Barki + brzuch
1 Wysiskanie sztangi 4x8
20kgx8/20kgx8/20kgx8/20kgx7
20kgx8/20kgx8/20kgx8/20kgx8
2a Unoszenie ramion przodem 3x15
2kgx16/2kgx15/2kgx15
2b Unoszenie ramion bokiem jednorącz 3x15
2kgx15/3kgx15/3kgx15
3 Wyciskanie sztangielek chwyt neutralny 3x15
7kgx15/7kgx15/10kgx10+7kgx3
7kgx15/7kgx14/7kgx15
4a. wznosy nóg na laweczce 15-20
16/20/20
4b. brzuszki na skośnej 15-20
5. wznosy tułowia
ccx15/ccx15/ccx15

1. ciężar nawet gorzej, ale technicznie się przyłozyłam
2a. ok
2b.ok
3. 7 kg było za letkie , więc ostatnią serię zrobiłam z dropsetem, bo reszta hantli była zajęta
4a. robię na płaskiej . chociaż na płaskiej jest nieco za łatwo jak się nie przyłożę do wolnej negatywnej
4b. chyba już umiem
5.ok


+ 15 karnych burpees za niewykonanie mobilizacji tzn zrobiłam, ale tlyko jakieś 5 min masażu piłeczką. no to się nie liczy
+ interwał 5x1min/1min. ciężko mi powiedzieć jakie było tętno, bo pulsometr gubił tętno. ale w 2 ostatnich rundach przekroczyłam 180. bardzo bym chciała uderzyć w 200, ale kurde,ciężko mi się psychicznie przełamać na taką ostra pracę.
+ 10 min rollowania (tym razem zrobiłam, aż tak nie kocham burpees)

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
dubel


Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-03-19 06:04:06

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rzabba Instruktor
Ekspert
Szacuny 492 Napisanych postów 6557 Wiek 49 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 132729
kiedy pomiary?

>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
nie po drodze mi do tego centymetra, bo wiem, co powie. dobra, jutro już się zmierzę
1

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265


Też tak mam, dopóki się nie zmierzę, to się nie liczy, że coś tam mogło przybyć...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

obciazenie

Następny temat

Regeneracja , frustracja & hard work

WHEY premium