[BLOG] DT Kebula w remoncie!

Obejrzałam filmik,zebrałam szczene z podłogi i mam ochotę już teraz iść na trening
Świetna forma dziewczyny!

No dobra, marudziłam o zdjęcia, ale warto było poczekać
Cacy przykład na to, że się DA

Super formy!!!!!
Filmik bomba!!

dzięki dziewczyny za tak liczne odwiedziny
podobno technicznie jest brzydko (zwłaszcza wyciskanie), no ale ja tam się jak widać nie znam , przecież nic mi nie rosnie, moje ciało się nie zmienia to teraz już wiem dlaczego

wczoraj wleciały plecy. modyfikuję trening, bo chociaż go bardzo lubię to czas uderzyć bardziej w szerokość i tu chciałabym skonsultować jedną rzecz. podoobno wiosłowanie jest na grubość, nie szerokość i nie wolno mieszać ćwiczeń na grubość i szerokość. no ale jest to poteżne, wielostawowe ćwiczenie, więc pasuje go mieć gdzieś na początku . na razie plecy widzę tak:

1. podciąganie na drażku 3x10 (w zależności od tego, czy mam partnera, bo na gumie nie umiem)
2. ściąganie drażka do klatki bardzo szeroko 4x10 (dropset)
3.wiosłowanie sztangą 4x10 (nie wiem, czy na smitha się nie szarpnę)
4.ściąganie warkocza z wyciągu górnego do czubka głowy 3x10
5a ściąganie rączek w bramie 3x8-10
5b.pływak 3x8-10
(jak będzie za długie to się wywali warkocz)
+biceps po staremu czyli:
6.uginanie młotkowe 3x8-10
7.ugnianie sztangą 3x8-10

micha też jest zmodyfikowana, bo się tuczę! (a wystarczyło dodac głupie 20 g carbo do treningu)

tak więc w dnt: 135/70/100 (i chyba zepcham węgle na popołudnie)

wczoraj z kolei wpadły plecy, mniej więcej jak powyżej. trening był raczej deliktany.
było podejście do tabaty, jednak na siłce najmniejszy kettle to 16 kg....to za dużo nawet na swing jednorącz

A co to jest?
4.ściąganie warkocza z wyciągu górnego do czubka głowy 3x10

https://www.facebook.com/391463587695951/videos/vb.391463587695951/431641097011533/?type=2&theater
nie wiem, czy Ci pójdzie

wczoraj DT, wpadły kopytka.

nie piłowałam ich tak długo jak normalnie, bo zabrakło mi czasu i lekko zmodyfikowałam trening i na razie tak zostawię
w ogóle to teraz zacznę chyba kombinować z treningiem, bo brakuje mi wl i mc.

1. Hip thrust 4x10
60kgx12/60kgx12/60kgx11/70kgx11
2. Wykroki na smithie z wykopem 3x12-15+ dropset
15kgx15/15kgx13/15kgx14+10kgx10+5kgx10
3. Rdl na jednej nodze 3x12-15
17.5kgx15/17.5x14/17.5kgx15
5. Wykopy na linkach 3x12-15+ dropset
7sztx15/7szt.x15/7sztx15+6sztx10+5sztxdo odcinki


1.ok
2. hm...średnio czułam tyłek
3. wzięłam mniej, zeby poćwiczyć równowagę, ale spokojnie mogłam więcej
5. dzień dobry wyrzuciłam, bo nie było na niego czasu, wspięcia też

+ tabata z boksowaniem i krótkie rozciąganie

miska: dt 1800 135/60./180+ 20 g karbo w trakcie treningu. aczkolwiek podejrzewam, ze to karbo mnie tuczy. na razie modyfikuję dietę i coraz bardziej spycham węgle na posiłki okołotreningowe.

przesłodkie koksy

Bull,

no cóż, miałam z rzędu 2 dni barków, bo się umówiłam wczoraj na trening. myślałam, że będzie machanko hantelkami, więc dzień wcześniej zrobiłam swój. dostałam taaaaki wyciski, że później nie wiedziałam, jak się nazywam. żeby się nie przetrenowały te moje bareczki!
ale dużo mi dał, bo w trakcie ćwiczeń na stojąco i w ogóle w życiu popełniam jeden błąd- za bardzo wypycham lordozę. musze się nauczyć kontrolować ten odcinek, bo na starość bedzie lipa
piątek:
1. wyciskanie żołnierskie
20kgx10/22.5kgx6/22.5kgx7/22.5kgx6
2. arnoldki
8kgx12/8kgx12/8kgx11
3. unoszenie ramion w opadzie
3kgx12/3kgx12/3kgx12+2kg do odicnki+1kg do odcinki
4. odwrotne rozpiętki
5sztx12/5sztx12/5sztx12
5. przyciąganie sznura na klatki piersiowej
5sztx15/5szx15/5sztx15+3sztx10+1 szt do odcinki
6a. unoszenie nóg w podporze
15/11/15
6b. spięcia na ławce skośnej
20/15/15
7. allahy
100kgx25/25/25
1. ciężar leszczarski, miało być 12/10/8/6, no ale nie pykło
2.ok
3.ok
4.ok, a może by tak....seria łąćzona z 3?
5. no tu standardowo, odcinka
6a,b. no, powiedzmy, że coraz lepiej wyczuwam i coraz lepiej kontroluję odc lędźwiowy
7.ok

+ tabata z kettlami.
trochę zaciorała, ale to jeszcze nie to

wczoraj trening był zupełni inny i wyglądał mniej więcej tak:
1a. unoszenie sztangi do klatki piersiowej na maszynie smitha
1b. unoszenie hantli bokiem
2a. unoszenie hantli w opadzie
2b. dosyć specyficzne unoszenie hantli do przodu z rotacją
3a. wyciskanie hantli siedząc
3b. rotowanie przedramion
4. face pull
5. uginanie przedramion za pomocą sznura na wyciągu dolnym stojąc, a na dobitkę kucając
6. pompki szwedki

+ 30 min power walkingu ( nie miałam co z czasem zrobić, ale chyba lepiej bym wyszła rozciągając się. brakuje mi tej elastyczności)

Ok, poszło dzięki
Ale chyba trudne to ćwiczenie, trzeba mieć niezłe czucie, żeby tricepsem nie ciagnąć co?