Hmmm...zrobiłem cbl. Założóny plan w 90% utrzymany. Wpadło więcej węgli niż zakładałem. Pierwszy posiłek wleciał o 7 rano - normlanie jak kulturista co 3h posiłek
Odczucia - bardzo mieszane...Zaszedłem troche mgłą. 800w było nie lada wyczynem - układ trawienny się buntował. Jestem zadowolony bo było przyzwoicie czysto - nie rzucałem się na słodycze, śmieci itd...O ile po 3 pierwszych posiłkach było super - wir w brzuchu i ssanie to pod koniec dnia troche lipa - wzdęcia, wypchany brzuch
Myślę że było to spowodowane bliskością dwóch posiłków ostatnich(i drobnym podjadaniem pomiędzy nimi) i sporą ilością wody. Po jedzeniu było git ale przypomniałem sobie z etrzeba pić przy ładowaniu i po wypiciu wody brzuch jak balon.
DANE:
- OKOŁO: 170b 750-800w <30t
- wypita woda około 10l (7.00-22.00)
- waga dziś z rana 84kg (+2kg)
- brzuch teraz przyzwoicie płaski, ale czuje że siedzi w jelitach duuuuużo....
-15.30-17.00 Trening FBW - mocny z progresem(na początku zamuła, a potem się rozkręciłem i git trening)
DIETA:
POSIŁEK 1 - 7.00 - 120g pieczywa + 50g fileta
POSIŁEK 2 - 10.00 - OMLET + dżem domowy: 25b 100w 10t
POSIŁEK 3 - 10.00 - 100g fileta + 100g ryżu + 30g rodzynek + 200g truskawek
TRENING
POSIŁEK 4 - 17.00 - 30g Wpc + 2 banany + 300ml mleka 0%
POSIŁEK 5 - 600g ziemniaków młodych + 100g fileta + 50g żelek(żelków?) łotewer + 150g strucli owocowej(5g fatu/100g) + Sorbet 200g
POSIŁEK 6 - 170g pieczywa(domowe na zakwasie = full otrębów, mix ciemnych mąk - na życzenie mama mi upiekła) + 50g fileta + łyżka twarogu domowego
DOJADANIE: pomiędzy 6 i6 wpadło jabłko, łyżka innych lodów, łyżka twarogu, morela, 3 łyżi ziemniaków duszonych
BILANS; OKOŁO: 170b 750-800w <30t
FOTY(WIEM ŻE WIĘKSZOŚĆ NIE PRZECZYTA TYLKO OGLĄDA FOTY)
Tu coś z rana jeszcze z wypchanym brzuchem (mgła poranna)
P.S. Ten tydzień bez zmian DT: 100w DNT 50w B/T stałe(200/50)
Myślicie że teraz wrzucenie joszki na 3-4 tyg miałoby sens czy czekać jeszcze??? Redu planowo jeszcze 5-6 tyg...Wyjdzie w praniu...
Zmieniony przez - diwadek w dniu 2016-06-11 09:07:18