HEKADE - Przygotowania do zawodów 2015.

cielu, zatem wezme sie za porzadne ciezary od nastepnego tygodnia, obiecuje
Doris, mow jaki to sposób

Hekade

cielu, zatem wezme sie za porzadne ciezary od nastepnego tygodnia, obiecuje
Doris, mow jaki to sposób

MAGICZNY

ok wyprobuje

haha hekade mówiłem że te różowe hantle to za lekkie będą dla Ciebie ! :D

i dzisiejsza klatka ciezko, barki tric lekko

-Wycisk na skosie dodanim RAMPA 12 + regres
40-60-80-90x8 + regres na 65 x 16p
-Wycisk hantli z supinacją nadgarstka 5x10-15 (postawiłęm na max dopięcie i wolny w miare negatyw) na 25-20kg wszystko zrobione
A) Krzyzowanie linek wyc.gornego 3x10-30
B) Rozpietki lezac chwyt mlotkowy 3x12-10

-Wymachy z linkami wyc.dolnego 3x15 (przod barku)
-Unoszenie linki na bok wyc.dolnego 3x20 (przerwy tyle co na zmiane reki)
-Wycisk z przodu stojac + z tylu (1p +1p = 1p normalne) 3x20-15p

-Odwrotne pompki 3x20
-Prostowanie podchwytem 3x15-12

+Aero 20 min

z bierzących info dodałem 15g fatu wiec jest juz go 100 i na tym podbijanie fatem POKI CO zakańczam, oraz 40ww w porze okołotreninogwej. Miałem juz weglami wg nie podbijac ale doszedłem do wniosku że na węgle dobrze reaguje i póki jestem wstanie je pomieścić to nimi będe podbijac

Co do treningu... Na początku jakis dziwny brak mocy i 90kg poszło na marne 8x Trening odbył sie wieczorem i

I zasnales na klawiaturze

bez kitu :D nie wiem co sie stało że mi ucieło tyle ciekawych info

mialo byc ze trening odbył się wieczorem i pewnie przez to brak mocy był bo normlanie robie go rano a wtedy najwiekszy ogień u mnie jest

Dzisiejsze plecy lekko + bicek ciezko:

-Pullover z linkami wyc.gornego 4x30-10 + drop
30-25-20-10+10p
-Wiosło z hantlami oburacz leżac na ławce poziomej 4x15-20 z przytrzymaniem na 1-2sek
-Sciaganie chwytu |---| wyc.gornego w odchyleniu 4x15-12

-Uginanie ramion ze sztangą Rampa 12
20-30-40x8 + 4 oszukane i dodaktowo zrobiłem na 50kg 4p technicznie i 6p oszukanych ale z maxymalnie.wolnym negatywem i potem od razu drop na 20kg x 10p
-Uginanie ramion na modlitewniku z uyciem wyc.dolnego 3x18-15
-Uginanie ramion z hantlami (bez supinacji) na lawce ok 25-30st 3x15

-Szrugsy z hantlami 4s x 15p
+aero 20 min

Dosc fajny trening, na plecach mimo małej objętosci pompka dość przyzwoita się pojawiła więcej nie ma w sumie co pisać

Nogi:
l
-SQ Rampa 12 + regres
40-60-80-120-150-180x11 +1 z pomocą / regres 140 x 17
-Front atg 3x15-20-25
100-60-60kg
-Uginanie na prasie 4x15-10 + drop na koncu na 30p
-RDL 4x15-20
-Prostowanie na prasie 4x20

+ aero 15 min (rowerem pojechalem an silke co bylo bledem %) )

Przej**any trneing, jeszcze mnie choroba lekko trzyma i juz po pierwszych seriach siadów zdychałem, dosłownie, a po regresie to sie ze mnie tak lało że masakra Nie pamiętam kiedy tak niedoyebany na treningu byłem. 180 jakoś ciężko szło, niby poszło 11x wiec całkiem spoko bo na ost treningu poszło 9x ale jakos srednio zadzowolony jestem bo na 12p samemu byłem nastawiony a nie marne 11. Potem regres, 140 na 17p wiec też inaczej niż po mojej myśli bo chciałem 20p zrobić. Fronty nawet spoko ale tu zamiast trzech serii na setce jak to bylo tydzien temu zrobilem sobie regresy po prostu bo nie mialem ochoty i siły trzymac setki na barkach przez kilka serii

Po treningu myślałem że zejde, dosłownie nie mialem siły szejka nawet wypić, ale wypilem odczekałem 30 min, zmotywowałem sie by do domu rowerem wrócić i tak też uczyniłem zaraz prawdopodobnie yebne sie do spania bo tragicznie słabo sie czuje





a jutro barki tric ciezko i klatka lekko Jutro aero CHYBA nie będzie bo było dziś po nogach

tez jestem chory ;(

kuraj sie