
Jeden z faworytów typowanych do zwycięstwa World's Strongest Man, nasz rodak Mateusz Kieliszkowski niestety nie wystartuje w zawodach. Powodem rezygnacji jest kontuzja tricepsa. Strongman już od dłuższego czasu miał z nim problem. Jest po operacji, ale pomimo bólu, starał się nie rezygnować z przygotowań i liczył na szybką regenerację. Na Instagramie napisał, że mimo problemów zdrowotnych, zawsze udawało mu się osiągnąć dobre rezultaty. Niestety nadal nie odzyskał pełnej sprawności i postanowił się wycofać. Ma nadzieję, że w przyszłym roku wróci i zdobędzie upragniony tytuł. Był dość pewny zwycięstwa w tegorocznym konkursie WSM i napisał, że ktoś właśnie otrzymał od niego prezent w postaci 1. miejsca.
Nie trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ w tym roku nie wystartuje ani Hafthor Bjornsson, ani Martins Licis. Można śmiało powiedzieć, że gdyby nie kontuzja, Kieliszkowski miałby wygraną w kieszeni. Już od 10 listopada będziemy mogli śledzić rywalizację o tytuł Najsilniejszego Człowieka Świata. 24 października pojawiła się oficjalna lista zawodników, którzy zakwalifikowali się na zawody. Kto je wygra? Dowiemy się już niebawem!
Lista zawodników zakwalifikowanych na zawody WSM 2020
- Ervin Toots - Estonia
- Terry Hollands - Wielka Brytania
- Pa O'Dwyer - Irlandia
- Graham Hicks - Wielka Brytania
- Luke Richardson - Wielka Brytania
- Maxime Boudreault - Kanada
- Tom Stoltman - Wielka Brytania
- Robert Oberst - United Stany
- Evan Singleton - Stany Zjednoczone
- Brian Shaw - Stany Zjednoczone
- Trey Mitchell III - Stany Zjednoczone
- Martin Forsmark - Szwecja
- Adam Bishop - Wielka Brytania
- Oleksii Novikov - Ukraina
- Jerry Pritchett - Stany Zjednoczone
- Konstantine Janashia - Gruzja
- Kevin Faires - Stany Zjednoczone
- Luke Stoltman - Wielka Brytania
- Mark Felix - Wielka Brytania
- Aivars Smaukstelis - Łotwa
- JF Caron - Kanada
- Michaił Sziwlakow - Rosja
- Gabriel Pena - Meksyk
- Bobby Thompson - Stany Zjednoczone

Szkoda liczyłem na jego zwycięstwo bo skromny i dobry z niego chłop.
należy mu się tytuł, ale patrząc realistycznie czas wpływa na jego niekorzyść bo ile może wytrzymać ciało . Kontuzja kontuzję goni a wymagania idą w górę . Kilka lat i człowiek idzie na śmietnik. Szacunek dla Mateusza za to że się jeszcze nie poddał pomimo tylu nieszczęść