Brian Shaw to amerykański siłacz i obecnie jedna z najsilniejszych osób na świecie. Ten 36-letni mężczyzna ma 203 cm wzrostu i waży 210 kg! Robi wrażenie, prawda? Brian początkowo trenował koszykówkę, jednak szybko obrał sobie inny cel, jakim jest podnoszenie ciężarów. Zadebiutował w 2005 roku w zawodach Denver Strongest Man. Trzeba przyznać, że na dobre mu to wyszło, bo na swoim koncie ma liczne rekordy, tytuły i medale. Jak można się domyśleć, wielokrotny Mistrz Świata Strongman je niemało. Przed zawodami World Strongest Man jadł uwaga… 12 tysięcy kcal dziennie!
“Jem, aby być najsilniejszym człowiekiem na planecie."- tak powiedział Brian i chyba faktycznie dzięki temu tak jest.
Shaw stara się mocno przyprawiać jedzenie, aby ułatwić sobie spożywanie takiej ilości posiłków. Jego dietetyk, Nathan Payton, daje mu w tym trochę swobody, ale zapewnia, że każdy posiłek w ciągu dnia zawiera białko i węglowodany. Do tego dochodzą oczywiście mocne i intensywne treningi. Brian przyznaje, że to właśnie trzymanie diety jest dla niego najtrudniejsze. Jeśli nie wierzycie w ilość spożywanych kalorii, obejrzyjcie film poniżej!
Rekordy:
Przysiad – 374 kg
Wyciskanie leżąc – 238 kg
Martwy ciąg – 499,5 kg
https://youtu.be/YQEJyjKTH9g
Wynik w martwym niesamowity, zwłaszcza, że gość nie trenuje stricte pod trójbój siłowy tylko jest strongmanem (a w zawodach strongmanów w wielu konkurencjach robi się więle powtórzeń, inny wysiłek niż w trójboju). Przysiad i wyciskanie też zacne, ale martwy zayebisty.
Co do kalorii to ciekawi mnie w jaki sposób u takich kolosów następuje trawienie tego. Nawet jakbym chciał to bym pękł próbując robić choćby z 6000 kcal, po prostu bym nie zeżarł.
Jeżeli w ogóle trawienie następuje po prawnie... Jeżeli sra luźnym stolcem to oznacza że nie trawi tego co zjada i nie potrzebnie zjada tak dużo skoro stolec luźny... Jeżeli jednak wali klocka poprawnego w postaci zgrabnego węgorza no to szacun to dopiero trawienie... Ale pewnie sra luźnym stolcem i nawet nie ogarnia że jelita ma rozj**ane.
Film stary. Brian zmienił obecnie sposób żywienia. Stan Efferding go prowadzi, je około 9000 kcal.
Ciekawe jak to wszystko wpływa na organizm. Raczej nie serce i układ pokarmowy dostają po dupie i w wieku 40 lat będzie miał problemy ze zdrowiem. No a stawy to już pewnie ma jak 80 latek.
Starszego filmiku już nie mogliście wstawić?
Wygląda jak stary bizon i padnie jak stary bizon i tyle. Bebechy przerdzewiałe od ton żarcia nafaszerowanego glifosatem.
Bestia ale w sumie klatka to bez rewelacji.
Jeszcze taki ciekawy malutki artykuł dla ponad przeciętnych zjadaczy chleba:
http://fakty.interia.pl/prasa/news-rzeczpospolita-mieso-pelne-chemii,nId,2554393
no tak można się zachwycać podnoszonymi przez niego ciężarami, tylko jeżeli weźmiemy pod uwagę ile waży to wynik jest mniej imponujący już, no bo facet waży ponad 200 kg tak? i wyciska trochę ponad 200 kg :) wooow raczej szału nie ma, przysiad nawet nie 200 % masy ciała, martwy no tutaj 250 %masy ciała około. Silny facet? Weźmy teraz faceta co waży 100 kg i wyciska 120 na klatkę, siada 190 kg, w martwym robi 250- no silny chłop, ale d...y nie urywają jego wyniki raczej, ja tak na to bym patrzył. No ale tam ważne jest show :)
Zgadza się nie wiem czym oni się podniecają :) tucznikiem co jak wspomniałees w przeliczeniu do wagi to smieszne ciezary :)
To dawaj kozaku zaważ sobie 200kg i wycisnij te cwierc tony i wp****** w siebie koksu zoobaczymy czy wycisniesz co ty poruwnujesz tutaj przecietego mezczyzne do takiego dryblasa...
wancke321 idz spać .
Wcina tyle samo Co Majkel Phelps, a sylwetki całkowicie inne :-D