25 września - UFC 266: Alexander Volkanovski vs Brian Ortega

UFC

Glover Teixeira przewiduje „łatwiejszą” walkę z Janem Błachowiczem po „rozczarowującej” wygranej z Israelem Adesanya

Wieloletni pretendent do tytułu wagi półciężkiej UFC Glover Teixeira, który poprzednio zmierzył się z Jonem Jonesem o pas dywizji na UFC 172 w kwietniu 2014 roku, ponownie spróbuje zdobyć pas w wadze 205 funtów w walce z Janem Błachowiczem jeszcze w tym roku.

Jan Błachowicz (28-8) w swojej pierwszej obronie tytułu pokonał panującego mistrza wagi średniej Israela Adesanyę (20-1)w zeszły weekend (6 marca) w głównym pojedynku wieczoru gali UFC 259. Wygląda na to, że Glover Teixeira (32-7) jest zadowolony z wyniku. Brazylijczyk spodziewa się, że Błachowicz zaprezentuje dużo łatwiejszy styl niż "The Last Stylebender".

Glover Teixeira

"Myślę, że styl Błachowicza jest dla mnie łatwiejszy" - powiedział Teixeira w rozmowie z MMA Fighting. "Jest niebezpieczny, ale obaj są. Każdy jest. Z dobrą celnością, odpowiednim timingiem, schodzisz na dół. Ale Błachowicz bardziej wyczekuje, wyprowadza uderzenia nie ruszając się zbytnio, bardziej też zaakceptuje walkę grapplerską. Myślę, że to lepsze zestawienie. Wolę walczyć z kimś takim, niż z kimś, kto za bardzo się rusza."

Adesanya jest powszechnie uważany za jednego z najlepszych stójkowiczów w całym MMA, ale Błachowicz był w stanie osiągnąć przewagę nad nim w stójce i w parterze przez 25-minutowy pojedynek, aby wygrać przez jednogłośną decyzję.

Glover Teixeira

"To było trochę rozczarowujące do oglądania, nie wiem, czułem, że obaj za bardzo szanowali się na początku" - kontynuował Teixeira. "A potem wydawało się, że Błachowicz się zmęczył, ale zaczął zdobywać obalenia. Myślałem, że Adesanya będzie miał lepszą obronę przed obaleniami. Zbyt łatwo dał się obalić."

Duże znaczenie w walce Teixeiry z Błachowiczem będzie miało to, kto zostanie pierwszy sprowadzony do parteru. Teixeira z pewnością będzie czuł mniejszy respekt przed rywalizacją w parterze dlatego to starcie może okazać się dla Błachowicza znacznie trudniejsze.

UFC

Robbie Lawler wyciągnął pomocną dłoń do Nicka Diaza po ich rewanżu na UFC 266: „Czy wszystko gra w twoim życiu?”

Robbie Lawler i Nick Diaz zmierzyli się w oczekiwanym rewanżu na gali UFC 266, a po walce Lawler z troską równą tej okazanej przez najlepszego kumpla zaoferował pomoc Diazowi.

W okresie poprzedzającym rewanż na UFC 266, Diaz mówił, że nie wie po co walczy i dlaczego to właśnie ta walka. To były niepokojące słowa, które powtórzył również po walce.

Nick Diaz

"Wszyscy ludzie wokół mnie, wszystkie te pieniądze i sponsorzy, nie pozwolą mi uciec od walki. Są inne rzeczy, które mógłbym robić, ale to się nie uda. Równie dobrze mogę po prostu iść i przyjąć ciosy. (...) Nie chcę spojrzeć wstecz i powiedzieć: „Dlaczego po prostu tego nie zrobiłem?” Nie czuję się świetnie. Czuję się świetnie w kwestii walki. Nie czuję się świetnie ze wszystkim (innym). Jeśli tego nie zrobię, nie wiem jak będę się czuł sam ze sobą."

W ich walce Diaz agresywnie atakował, ale za ciosami nie kryło się zbyt wiele mocy. W trzeciej rundzie, Lawler trafił mocnym ciosem, który wydawało się, że złamał nos Diaza, a on sam przyklęknął na kolano i nie chciał kontynuować pojedynku, co spowodowało, że walka została przerwana.

W materiale video UFC Thrill and Agony pokazano fragment na którym Robbie Lawler upewnia się, że Nick Diaz ma się dobrze nie tylko po walce, ale ogólnie w życiu.

Robbie Lawler-Nick Diaz

„Robbie Lawler: Wszystko w porządku?

Nick Diaz: Wszystko dobrze, stary.

Lawler: Ale czy wszystko gra w twoim życiu? To jest k**a zupełnie inna sprawa. Ogarnijmy to. Wiesz, o czym mówię? Daj mi k**a znać, jeśli będę mógł pomóc.”

https://twitter.com/espnmma/status/1445523930861690880?s=20

Nie słychać, co Diaz mówi do Lawlera przez twarz zasłoniętą ręcznikiem, ale ta sytuacja pokazuje, że obaj mają ogromny szacunek do siebie nawzajem.

Nie wydaje mi się żeby to była cięższa walka dla Jana niż ta ostatnia. Jan to znakomity grappler,stójkę moim zdaniem też ma lepszą jak Teixeira

W przypadku Glovera Janek będzie musiał bardziej uważać na obalenia, bo myślę, że w stójce sobie poradzi. Poprawił TDD, ale wciąż mam przed oczami to jak był obalany na glebie przez Cumminsa, Anderson i Gustafssona, ale myślę, że jednak było to jakiś czas temu i sporo się poprawił.

Tak jak napisałeś to było jakiś czas temu, Jan się poprawił co nie znaczy że może czuć się pewnie, Glovera ma dużo lepszy parter jak Adesanya

Teoretycznie, już największe walki ma za sobą (chyba, że Bones), ale to nie znaczy, że już będzie łatwo

Cassiano Correia / Shutterstock.com

Jan Błachowicz twierdzi, że będzie lepszy od Glovera Teixeiry w każdym aspekcie. Mistrz zdradza plany przejścia do wagi ciężkiej

Jan Błachowicz w swojej drugiej obronie tytułu mistrza wagi półciężkiej zmierzy się z wieloletnim pretendentem Gloverem Teixeira, który może okazać się trudnym wyzwaniem. Mistrz twierdzi jednak, że posiada wszelkie umiejętności potrzebne do odniesienia kolejnego zwycięstwa.

Po tym jak Błachowicz pokonał Israela Adesanyę na UFC 259, broniąc po raz pierwszy swój pas, wiedział, że Teixeira będzie jego następnym przeciwnikiem. Błachowicz wie, że Brazylijczyk zasługuje na kolejną szansę na zdobycie tytułu z uwagi na jego pięć zwycięstw z rzędu w UFC, ale kiedy obydwaj spotkają się w Oktagonie, mistrz jest przekonany, że będzie lepszy niż Teixeira w każdym aspekcie walki.

Jan Błachowicz

„On ma dobry boks, ale używa go, aby zbliżyć się do ciebie i wtedy sprowadza cię do parteru. W tej walce to ja będę gościem, który chce walczyć w stójce, a on będzie próbował mnie obalić” – powiedział Błachowicz w programie Just Scrap Radio na BJPENN.com. „Moje jiu-jitsu jest dobre, nawet lepsze niż to, które on ma, więc jeśli będzie próbował mnie obalić, to nie będzie łatwo mnie poddać. Będzie musiał być ostrożny, może ja spróbuję go obalić. W każdym elemencie gry jestem lepszy.”

Chociaż Jan Błachowicz już wie, że jego następną obroną tytułu będzie walka z Teixeirą, nie jest pewien kiedy to nastąpi. Pierwotnie powrót był planowany w listopadzie lub grudniu po spędzeniu czasu ze swoim pierworodnym. Błachowicz wie jednak, że gdy tylko przestanie świętować ostatnią wygraną, zacznie pojawiać się głód rywalizacji i chęć powrotu.

Jan Błachowicz

„W tej chwili, mam w planach powrót do Oktagonu po pół roku. Wiesz, może po dwóch tygodniach, kiedy przestanę świętować, może zachce mi się wrócić wcześniej”.

Jeśli Błachowicz pokona Teixeirę w tym roku, wierzy, że czeka go jeszcze tylko jedna lub dwie walki zanim przejdzie do wagi ciężkiej. Celem byłoby uzyskanie natychmiastowego pojedynku o pas i próba zostania podwójnym mistrzem. Mimo to, mówi, że nie miałby nic przeciwko temu, aby pracować nad swoją własną drogą do wagi ciężkiej.

Jan Błachowicz

„Dwie, może trzy obrony tytułu. Zobaczymy” – podsumował Błachowicz. „Może UFC da mi dobrą ofertę, może będzie wcześniej. Jeśli miałaby się pojawić możliwość otrzymania natychmiastowego pojedynku o pas, to byłoby to dla mnie najlepsze rozwiązanie. Jednak, pracowałbym nad swoją drogą w górę, ale to jest pieśń przyszłości.”

mmajunkie.com

Jan Błachowicz nie boi się wyzwań, nawet takich jak pojedynek z Francisem Ngannou

Mistrz wagi półciężkiej UFC Jan Błachowicz powiedział, że jest otwarty na walkę w wadze ciężkiej z mistrzem Francisem Ngannou.

Błachowicz ma za sobą pierwszą udaną obronę tytułu w wadze 205 funtów, kiedy to pokonał jednogłośną decyzją mistrza wagi średniej Israela Adesanyę na UFC 259. W swojej następnej walce Błachowicz zmierzy się z pretendentem numer jeden do tytułu Gloverem Teixeirą. Błachowicz jest jednak otwarty na podjęcie kolejnego wyzwania, jeśli tylko UFC będzie chciało, aby je podjął. Jeśli Jon Jones nie stoczy walki z Ngannou, to Błachowicz jest otwarty na jej przyjęcie.

Rozmawiając z RT Sport, Błachowicz powiedział, że przeszedłby do dywizji ciężkiej, aby zmierzyć się z nowym mistrzem wagi ciężkiej Ngannou, jeśli Jones nie podejmie tej walki.

Jan Błachowicz

„Jeśli UFC wyśle mi wiadomość: „Chcesz walczyć z Francisem?”, dlaczego nie? Nie mam czasu na odrzucanie takich walk, jak ta. Jeśli chcą zrobić taką walkę, zaakceptowałbym ją, bez problemu. On ma niesamowitą siłę. Ma moc jak Predator. Ma wielką moc, ale nikt nie ma takiej mocy jaką jest Legendarna Polska Siła.”

Jan Błachowicz jest obecnie prawdopodobnie najmocniej bijącym zawodnikiem w dywizji półciężkiej UFC, a wiadomo już, że Francis Ngannou jest najmocniej bijącym zawodnikiem w wadze ciężkiej, więc walka między nimi byłaby niczym zderzenie dwóch rozpędzonych lokomotyw, gdyby kiedykolwiek do niej doszło. Błachowicz ma obecnie 38 lat, więc wie, że jeśli ma zamiar brać takie duże walki jak ta z Ngannou, będzie musiał to zrobić wkrótce. W przeciwieństwie do Jonesa, który jest pięć lat młodszy i ma więcej czasu w swojej karierze. Jeśli UFC zaoferowałoby Błachowiczowi szansę zostania podwójnym mistrzem i walkę z Ngannou, to jest to okazja, z której Błachowicz na pewno by skorzystał.

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

„Jan, może zbudujesz swoje własne dziedzictwo bez gadania głupot o mnie” – Jon Jones poirytowany wypowiedziami Jana Błachowicza

Jon Jones zaczyna być coraz bardziej poirytowany tym, że mistrz wagi półciężkiej UFC Jan Błachowicz często o nim mówi i rzuca mu wyzwania.

Po tym jak Jan Błachowicz znokautował Dominika Reyesa i zdobył wakujący tytuł w wadze półciężkiej, wspomniał, że chciałby walczyć z Jonem Jonesem. Ta dwójka miała walczyć po tym jak Błachowicz znokautował Coreya Andersona, ale „Bones” zwakował pas, aby przenieść się do wagi ciężkiej.

Pomimo tego, że Jones pozostaje nastawiony na przejście do wagi ciężkiej, Błachowicz nadal mówi o walce z nim, czym Jones wydaje się być zmęczonym.

Jon Jones

„Hej Jan, może zbudujesz swoje własne dziedzictwo bez gadania głupot o mnie. Podejmij walki, wywalcz 10 tytułów mistrza świata, a potem paraduj sobie jako jakiś niewiarygodny fighter. Ktoś, od kogo uciekłem. Po prostu kolejna opcja dla ciebie.”

https://twitter.com/JonnyBones/status/1378087229692669952?s=20

Jones kontynuował, krytykując niektórych fanów MMA za to, że twierdzą, że boi się walki z Błachowiczem.

Jon Jones

„Tak bardzo bałem się Jana, że poszedłem po Francisa i Stipe, legendarne polskie opowieści”

https://twitter.com/JonnyBones/status/1378092349935345664?s=20

Choć Jon Jones raczej nie uważa, że będzie walczył z Janem Błachowiczem, to Polak ma jednak inne zdanie. Po zwycięstwie nad Israelem Adesanyą, Błachowicz powiedział w rozmowie z BJPENN.com, że Jones wciąż jest mu winien walkę i w przyszłości na pewno się z nim zmierzy.

Jan Błachowicz

„Jon Jones jest gdzieś tam i wierzę, że będę miał okazję walczyć z nim w przyszłości” – powiedział Błachowicz w programie Just Scrap Radio na BJPENN.com. „Myślę, że każdy chciałby z nim walczyć. Zobaczymy, co będzie w przyszłości. Obiecał mi tę walkę, ale nie chcę rozmawiać o Jonie Jonesie, bo jest to dla mnie nudne. Ale obiecał mi walkę po tym jak znokautowałem Coreya Andersona. Wierzę, że w przyszłości jakoś dojdzie do tej walki”.

Na razie wygląda na to, że Jon Jones jest zainteresowany jedynie przejściem do wagi ciężkiej, aby stoczyć pojedynek z nowym mistrzem Francisem Ngannou w tym roku. Wszystko zależy jednak od tego, czy zakończy się konflikt finansowy Jonesa z UFC i czy obie stromy dojdą do porozumienia.

Jan Błachowicz w obronie pasa wagi półciężkiej przeciwko Gloverowi Teixeira na UFC 266

Mistrz wagi półciężkiej UFC Jan Błachowicz stanie do pojedynku w obronie tytułu na gali UFC 266, mierząc się z Gloverem Teixeirą.

Jan Błachowicz (28-8 MMA, 11-5 UFC) spotka się z Gloverem Teixeirą (32-7 MMA, 15-5 UFC) na gali UFC 266, która odbędzie się 4 września. Informację tę podał prezydent UFC Dana White w rozmowie z ESPN. Nie ogłoszono jeszcze miejsca ani lokalizacji tego wydarzenia oraz żadnych innych walk.
https://twitter.com/bokamotoESPN/status/1382348771942567937?s=20

Błachowicz będzie walczył w swojej drugiej obronie tytułu. Po tym jak we wrześniu na UFC 253 zdobył wakujący tytuł w wadze do 205 funtów przez nokaut w drugiej rundzie w starciu z Dominickiem Reyesem. Na UFC 259 w marcu, Błachowicz po raz pierwszy obronił tytuł w walce z mistrzem wagi średniej Israelem Adesanya, sprawiając mu pierwszą porażkę w karierze. „Cieszyński Książe” był w stanie wielokrotnie obalać Adesanyę w drodze do zwycięstwa przez jednogłośną decyzję.

Tymczasem 41-letni Teixeira w końcu zasłużył na drugie starcie o tytuł. Brazylijczyk nie zdołał zdobyć pasa wagi półciężkiej w kwietniu 2014 roku, kiedy to został pokonany przez ówczesnego mistrza Jona Jonesa na UFC 172. W kolejnych walkach Teixeira osiągał mieszane rezultaty, aż do momentu, gdy rozpoczął niesamowitą passę pięciu zwycięstw. W swoich ostatnich dwóch walkach Texiera pokonał dwóch byłych pretendentów do tytułu. Po brutalnym pokonaniu Anthony’ego Smitha w kwietniu ubiegłego roku, Teixeira poddał Thiago Santosa we wrześniu.

Krótko po ogłoszeniu walki, Glover Teixeira wydał oświadczenie na Twitterze, w którym wyraził radość z tego, że w końcu po raz drugi stanie do walki o tytuł.

Glover Teixeira

„Ciężka praca popłaca, jestem szczęśliwy i gotowy na 4 września. Mistrz wagi półciężkiej UFC.”

https://twitter.com/gloverteixeira/status/1382359892909031427?s=20 

Glover nie dzielimy skóry na niedźwiedziu- pamiętaj

Oficjalnie! Jan Błachowicz stanie do obrony pasa w walce z Gloverem Teixeira na UFC 266

Organizacja UFC oficjalnie potwierdziła, że mistrz wagi półciężkiej Jan Błachowicz stanie do drugiej obrony tytułu w walce z pretendentem numer jeden Gloverem Teixeirą na gali UFC 266.

Jan Błachowicz (28-8 MMA, 11-5 UFC) zmierzy się z Brazylijczykiem Gloverem Teixeirą (32-7 MMA, 15-5 UFC) na gali UFC 266, która odbędzie się 4 września.

O tym pojedynku mówiło się od ostatniej walki Błachowicza w marcu na gali UFC 259 na której obronił po raz pierwszy w starciu z mistrzem wagi średniej Israelem Adesanya, sprawiając mu pierwszą porażkę w karierze. „Cieszyński Książe” był w stanie wielokrotnie obalać Adesanyę w drodze do zwycięstwa przez jednogłośną decyzję.

Informację o drugiej obronie tytułu podał zaraz potem prezydent UFC Dana White w rozmowie z ESPN. Póki co nie ogłoszono jeszcze miejsca ani lokalizacji tego wydarzenia oraz żadnych innych walk.

Błachowicz będzie walczył w swojej drugiej obronie tytułu. Po tym jak we wrześniu ubiegłego roku na UFC 253 zdobył wakujący tytuł w wadze 205 funtów przez nokaut w drugiej rundzie w starciu z Dominickiem Reyesem.

41-letni weteran Teixeira w końcu zasłużył na drugie starcie o tytuł. Brazylijczyk nie zdołał zdobyć pasa wagi półciężkiej w kwietniu 2014 roku, kiedy to został pokonany przez ówczesnego mistrza Jona Jonesa na UFC 172. W kolejnych walkach Teixeira osiągał mieszane rezultaty, aż do momentu, gdy rozpoczął niesamowitą passę pięciu zwycięstw. W swoich ostatnich dwóch walkach Texiera pokonał dwóch byłych pretendentów do tytułu. Po brutalnym pokonaniu Anthony’ego Smitha w kwietniu ubiegłego roku, Teixeira poddał Thiago Santosa we wrześniu.