
Rowan O'Malley (10 l.) to fenomen w świecie podnoszenia ciężarów znany jako „Najsilniejszy uczeń na świecie”. W niedawnym wywiadzie dla This Morning, O'Malley powiedział, że zaczął podnosić ciężary już mając roczek (zapewne w formie zabawy) i chce związać swoją przyszłość z trójbojem siłowym. Żeby mieć dobre wysiłki na siłowni, O'Malley spożywa średnio 3000 kalorii dziennie.
Pomimo napiętego harmonogramu zajęć w szkole podstawowej, znajduje czas na treningi i prowadzenie mediów społecznościowych. Ma ambitne plany na przyszłość, ponieważ po ukończeniu 12 lat zamierza sprawdzić się jako trójboista siłowy w zawodach w Wielkiej Brytanii.
„Zacząłem bez ciężarów, poznając tylko technikę ćwiczeń, abym wiedział, co robię dobrze, a co źle. Pobiłem rekord świata w martwym ciągu wśród 10-latków, mając dziewięć lat, i wtedy zaczęło się robić trochę poważnie”.
Rowan w tej chwili jest najsilniejszym 10-latkiem w kategorii poniżej 56 kilogramów. Jest kolejnym dzieckiem obok Rory Van Ulft czy Jordana Mica, które zgarnia pochwały za swoje epickie wyczyny siłowe. Potrafi podnieść ponad dwukrotność masy swojego ciała w martwym ciągu (127 kg) i przysiadzie (100 kg).
Czy trening siłowy i podnoszenie ciężarów są odpowiednie dla dzieci?
Zdania na ten temat są podzielone. Niektórzy uważają, że trening siłowy może stwarzać pewne ryzyko dla dzieci i młodzieży, ponieważ ich kości nie są w pełni rozwinięte. Jednak inni twierdzą, że podnoszenie ciężarów jest skutecznym sposobem na poprawę sprawności fizycznej i dobrego samopoczucia wśród dzieci. Trening siłowy zapewnia również wiele korzyści, takich jak lepszy skład ciała czy większa siła.
Jeśli chodzi o Rowana O'Malleya, nie doznał on jeszcze żadnych kontuzji podczas swojej niedługiej kariery w trójboju siłowym. Jest jeszcze bardzo młody i ma zamiar spełniać swoje sportowe marzenia. Będzie dążył do ustanowienia rekordów osobistych i światowych. Będziemy śledzić jego karierę.

Ja w jego wieku wcinałem 4000cal, ale nie było smartfonów, seriali etc tylko piłka nożna i podwórko przez cały dzień. Swoją drogą niezły koleś. Obu mu nie obrzydło za szybko.
Dzieciak będzie kaleką do 18 - tki. Trojbuj to cholernie dewastująca dyscyplina. W tym wieku to ewentualnie kulturystyka bez schodzenia poniżej 15 powtórzeń, schodzenie na jedynki to głupotą rodziców
Dokladnie. Chlopak bedzie inwalida w wieku 25 lat. Krzywy kregoslup, urazy, zerwania, bole stawow. Niech jeszcze na cykl wejdzie w wieku 15...bedzie obok Colemana na wozeczku jezdzil.
"Jednak inni twierdzą, że podnoszenie ciężarów jest skutecznym sposobem na poprawę sprawności fizycznej i dobrego samopoczucia wśród dzieci"
To nie jest podnoszenie ciężarów, niestety autorzy np. z daily mail nie znają się na tym. Powerlifting to trójbój siłowy (PRZYSIAD, WYCISKANIE, MARTWY CIĄG), podnoszenie ciężarów to rwanie i podrzut. Zupełnie inne, niekompatybilne ze sobą dyscypliny. Da się konwertować z dwuboju ciężarowego na trójbój siłowy, odwrotnie to mało prawdopodobne i nie słyszałem o takich przypadkach.
Co do gościa to kontuzje go zjedzą, jak 90% w tym sporcie. Bezsens dla dzieciaka, chyba, że miałby z tego kasę i by się ustawił na resztę życia. Ale to niezmiernie mało prawdopodobne.
Jeszcze do tego co wyżej napisane dojdzie do wcześniejszego zamknięcia nasad kości i zostanie knypem... Głupota rodzicow