Dziś DNT także wpadnie cardio na rowerze około godzinę wolnym tempem i może z 10min HIIT kompleksów sztangowych, zobaczę jak mi się będzie chciało. Szama standard obiad z ryżem i omlet/ciasto wieczorem.
W sobotę mam wesele i zrobię cheat day popołudnie&night
trochę mi szkoda takiego wyskoku. Ostatni cheat był 4 tygodnie temu. Nie chcę zaburzać reverse, ale jestem dalej w deficycie także mam nadzieje ze wszystko szybko wróci do normy i dalej będę leciał swoim torem :) a wiem ze poszaleje
Planuje w niedziele po weselu kilkadziesiąt kilometrów cardio rowerem żeby szybciej zrzucić "syf" i oprzeć diete na samych warzywach z większym deficytem kcal(około 1500-1800kcal). Od poniedziałklu już standardowe makro takie jak ten tydzień. Znów nie będę podniosił ze względu na ten "wyskok" w sobote
W sobote chyba do wesela lekkie śniadanie,low carb....zobaczę jak wyjdzie, a może wpadnie trochę słodyczy, bo jakieś zapasy w spiżarce się zrobiły ostatnio i zostały po last cheat i kuszą....Pewnie coś wpadnie
Po pracy na szybko zjadłem płątki z mlekiem i białkeim, popracowałem koło domu i wskoczyłem na rower
Zmieniony przez - diwadek w dniu 2015-07-22 21:31:05