Na szczęście na czczo udałam się na trening nóg i dopiero pod koniec zorientowałam się, że COŚ się dzieje negatywnego ze mną.
Wróciłam, zjadłam posiłek, wypiłam magiczną mieszankę leków, położyłam się i .....zasnęłam niczym niemowlę. Obudziłam się po 4 godzinach. Podobno nawet nie słyszałam jak jehowi dzwonili dwa razy dzwonkiem do drzwi także musiałam faktycznie MOCNO drzemać.
Wczoraj wypadł dzień w niskimi węglami i wysokim białkiem oraz tłuszczem. Brak apetytu pod koniec dnia nieco dopisywał także białko nieco niedojedzone. Mąż szykował wszystkie posiłki tym razem, ja się nawet nie podnosiłam z wyra także bez fotek.
Jedyne co to omleta udało mi się sfotografować.
Dziś na szczęście obudziłam się już bez gorączki. Pozostał jedynie kaszel, ból gardła i katar aczkolwiek z tym da się żyć, w maiarę normalnie funkcjonować i co najważniejsze pójść na trening
WYPISKI TRENINGOWO- POSIŁKOWE PONIŻEJ:
PONIEDZIAŁEK - dzień treningowy
TRENING- NOGI,BRZUCH
1. SERIA ŁĄCZONA
A) Przysiady ze sztangielkami po bokach (do kostek) 3x15
B) Wypychanie platformy nogami na suwnicy -szeroko – leżąc 3x15
2. Odwodzenie nogi w tył przy użyciu wyciągu dolnego 3x12
3. Odwodzenie nogi w bok przy użyciu wyciągu dolnego 3x12
4. Wykroki do przodu z ketlem naprzemian 3x12
5. Wejście na podest z obciążnikami na kostkach - prosto
6. Hip thryst ze sztangą w oparciu o ławkę 12x 40 kg/ 12x 40 kg/ 12x40 kg/ 15x 30 kg
7. Unoszenie bioder leżąc na ziemi - jedna stopa ułożona na ziemi, druga wyprostowana 3x10
8. Wymachy nóg leżąc na maszynie przodem + unoszenie na ławeczce rzymskiej skupiając uwagę na dwójkach/ pośladkach 3x12
9. MCNPN
BRZUCH - 4 ćwiczenia- 3 serie po 12-15 powtórzeń
MISKA:
BTW 140/60/ 100 (makro delikatnie niedojedzone)
1. OMLET – 30 g płatki owsiane,20 g otręby orkiszowe, 60 g borówki, 20 g migdały (również osobiście siekane) , proszek do pieczenia, cynamon, cukinia 100 g, 25 g WHEY UNS, 35 g białka jaj, + 20 ml mleko do kawy
2. 43 g makaron razowy, 130 g polędwiczki z piersi kurczaka + warzywa
3. 43 g makaron razowy, 55 g tuńczyk , 3 całe jaja (120 g białko, 60 g żółtko) +warzywa
4. 20 g gryka do chrupania bez cukru, 45 g WHEY UNS, 50 g płatki migdałów
WTOREK - dzień treningowy Również trening na czczo, tęskniłam za nimi- nie powiem, że nie.
TRENING - KLATKA, BICEPS, ŁYDECZKAAAA
KLATKA:
1. Wyciskanie sztangi na ławce skośnej 12x 30kg/ 12x30 kg/ 12x 30 kg/ 10x25 kg
2. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej – 4x10 (po 9 kg )
3.Przenosy ze sztangielką za głowę leżąc w poprzek ławki 4x12 (12 kg)
BICEPS:
1. Uginanie ramion ze sztangą łamaną – wąsko 2x8 (sztanga łamana + 10 kg)
1x13 (sztanga łamana + 5 kg)
1x22 (sama sztanga)
2. Uginanie ramion na modlitewniku ze sztangielką jednorącz – chwyt młotkowy 3x12 (7 kg)
3. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc na ławce skośnej – podchwyt 3x12 (7 kg)
+ ŁYDKA - Spięcia na maszynie 4x20
+KOREKTA:
1. Unoszenie sztangielki nad głowę stojąc w lekkim opadzie tułowia 3x12 (9 kg), 1x 8 (12kg)
2. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia do klatki – szeroko 3x15 (15 kg)
+ CARDIO - 40 minut na orbim
MISKA: (dziś wszystko na średnim poziomie)
BTW 100/40/ 160
1. OMLET – 45 g płatki owsiane,25 g otręby orkiszowe, 30 g maliny, 30 g jeżyny, 15 g płatki migdałów, łyżeczka kakao, proszek do pieczenia, cynamon, cukinia 100 g, 20 g WHEY UNS, 35 g białka jaj +20 ml mleko do kawy
2. 55 g makaron razowy, 90 g polędwiczki z piersi kurczaka + warzywa
3. 55 g makaron razowy, 55 g tuńczyk, 80 g białko jaj, 40 g żółtko- 2 całe jaja + warzywa
Na chwilę obecną to tyle. Aczkolwiek do końca dnia powinno jeszcze wpaść coś czego nie będzie trzeba smażyć, gotować i blabla w skrócie przygotowywać. Wiadomo najchętniej to bym zjadła po prostu pączka ALE nie, nie. Nie dam się
4. 50 g wafle ryżowe extra cienkie, 20 g kazeina UNS, 25 g orzechy brazylijskie,5 g kakao
5. 30 g gryka do chrupania bez cukru, 30 g WHEY UNS
Jutro dzień nietreningowy. W czwartek mam nadzieję, że wpadną barki z tricepsem, w piątek plecy a w sobotę.... Wizyta u trenejro
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html