Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Insulina ma sie nijak do wzrostu syntezy.
Nawet na keto mozna urosnac ,co jest trudne ale mozliwe.
Sa osoby ktore moha jesc wegle w kazdym posilku.
Sa osoby ktore nie moga.
I tu nie chodzi o to czu ktos chce zy nie chce.
Po prostu nie moze bo jest wrazliwy na ww.
A im wiecej fatu tym gorsza reakcja na ww.
Do wzrostu syntezy miesni wystarczy samo bialko.
Glukoza jest pomocna ale nie jest wymagana.
Bialko powoduje wzrost poziomu insuliny na tyle duzy ze wedle nie sa konieczne
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
9
Napisanych postów
152
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3669
insa ma się tak, że przyspiesza syntezę, ale jak napisałeś - odpowiednia dawka aminokwasów wywoła już jej wystarczający wzrost.
glukoza to wraz z białkiem i kw. tł oznaka dobrego stanu odżywienia włókien mięśniowych, co przy treningu siłowym daje sygnał do nasilenia kinazy mTOR, a że glukoza dostarcza dużo więcej ATP szybciej i efektywniej niż kw. tł., mięcho buduje się szybciej
dlatego, jeśli tylko można, warto jeść ww - jeśli można
a budowanie masy na keto czy LC oczywiście jest możliwe, ale wolno i przy dużo większym naddatku energetycznym, co i tak będzie drogą na około i nie jest optymalne
Szacuny
137
Napisanych postów
1017
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
41556
Pros myślę, że starsza się wyciągać zbyt daleko idące wnioski na podstawie samych mechanizmów, bez odniesienia do badań stosowanych. Biorąc pod uwagę same mechanizmy przykładowo można dojść do wniosku, że wiele suplementów ma świetne działanie (L-karnityna ma wpływ na transportowanie długołańcuchowych kwasów tłuszczowych do mitochondriów itd.). Natomiast w badaniach stosowanych mimo tych różnych ciekawych mechanizmów często okazuje się, że dodatkowa suplementacja nie przynosi nic poza tym co można uzyskać przyjmując placebo. Po prostu często pojawiają się dodatkowe mechanizmy lub uwarunkowania, które wstępnie nie były brane pod uwagę.
W tej chwili bada się głównie wpływ diet bardzo niskowęglowodanowych na redukcję tkanki tłuszczowej, ale nawet w tym zbiorze jest tylko jedno badanie interwencyjne, gdzie porównywano wpływ diety bardzo niskowęglowodanowej do konwencjonalnej w przypadku osób wykonujących treningi siłowe. Dlatego wydaje mi się, że należy się wstrzymać z wyciąganiem ostatecznych wniosków odnośnie możliwości jakie dają diety nisko i bardzo niskowęglowodanowe w zakresie budowania masy mięśniowej do momentu pojawienia się odpowiednich badań.
W przypadku tego typu diet wiele osób ma problem z dostarczeniem odpowiednich do zwiększania masy mięśniowej ilości kalorii.
Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2014-07-10 12:50:07
Szacuny
920
Napisanych postów
55283
Wiek
50 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
336128
Dobre samopoczucie na dietach nisko ww jest także jakimś wyznacznikiem, prawda panie doktorze? A jak już tu wpadłem to zapytam czy zanegujesz porcje dzienna masła w okolicach 50g? ( niemalże każdego dnia)
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Bull tj. margaryne?
:-;
tylko masło
Zmieniony przez - Bull w dniu 2014-07-10 16:17:36
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Na papierze czy w teorii wszytko fajnie wyglada.
Niestety czesto jest tak - zwlaszcza osoby o budowie endomorficznej/choc nie tylko - tych wegli nie moga jesc w kazdym posilku.
Gdy jest stale wysoko to robi wiecej szkod niz korzysci.
Ale w porach okolotreningowych jej negatywne dzialanie znika (piszac prosto).
Tak - synteza po treningu jest nasilona do 48h.
Ale jakby tak bylo ze trzeba caly czas jesc wegle to by If nie mialo racji bytu w okresie robienia masy.
Trzeba znalezc ten zloty srodek.
Szkoda ze jest inny dla kazdego.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Konczac - wrazliwosc na insuline danej osoby stanowi na ile moze 'szalec' z ww.
A na ile nie.
Im wiecej fatu na sobie = tym na mniej mozna sobie pozwolic
Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-07-10 14:58:51
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
9
Napisanych postów
152
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3669
LukaszK
Pros myślę, że starsza się wyciągać zbyt daleko idące wnioski na podstawie samych mechanizmów, bez odniesienia do badań stosowanych. Biorąc pod uwagę same mechanizmy przykładowo można dojść do wniosku, że wiele suplementów ma świetne działanie (L-karnityna ma wpływ na transportowanie długołańcuchowych kwasów tłuszczowych do mitochondriów itd.). Natomiast w badaniach stosowanych mimo tych różnych ciekawych mechanizmów często okazuje się, że dodatkowa suplementacja nie przynosi nic poza tym co można uzyskać przyjmując placebo. Po prostu często pojawiają się dodatkowe mechanizmy lub uwarunkowania, które wstępnie nie były brane pod uwagę.
W tej chwili bada się głównie wpływ diet bardzo niskowęglowodanowych na redukcję tkanki tłuszczowej, ale nawet w tym zbiorze jest tylko jedno badanie interwencyjne, gdzie porównywano wpływ diety bardzo niskowęglowodanowej do konwencjonalnej w przypadku osób wykonujących treningi siłowe. Dlatego wydaje mi się, że należy się wstrzymać z wyciąganiem ostatecznych wniosków odnośnie możliwości jakie dają diety nisko i bardzo niskowęglowodanowe w zakresie budowania masy mięśniowej do momentu pojawienia się odpowiednich badań.
W przypadku tego typu diet wiele osób ma problem z dostarczeniem odpowiednich do zwiększania masy mięśniowej ilości kalorii.
Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2014-07-10 12:50:07
Racja, odwołuję się jedynie do mechanizmów, ale powszechnie wiadomo, że cykl budowania masy mięśniowej przy umiarkowanej/dużej podaży węglowodanów jest znacznie szybszy od tego na diecie niskowęglowodanowej ze znacznie większą nadwyżką kaloryczną pochodzącą z tłuszczów. Osobiście wydaje mi się, że fakt ten jest sprowokowany obecnością glukozy i jej wpływem na kinazy mTOR i AMPK, ich wspólną zależnością i szybkością glikolizy. Sprawę komplikuje indywidualna oporność na insulinę i insulinopodobne czynniki wzrostu, czyli zmienna która decyduje o przebiegu procesu wykorzystania dostępnej glukozy, stąd powszechnie znany problem ludzi lepiej i gorzej znoszących żywienie typu HC - złotego środka nie ma, ale jest półśrodek w postaci choćby nawet CC.
Solaros - zwiększona synteza białek po treningu to zmienna zależna od sposobu trenowania, przy treningu typu split 1x w tyg. wzmożona synteza była kontynuowana przez bodajże 3 doby+.
Szacuny
20
Napisanych postów
2619
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
36108
Pros
Racja, odwołuję się jedynie do mechanizmów, ale powszechnie wiadomo, że cykl budowania masy mięśniowej przy umiarkowanej/dużej podaży węglowodanów jest znacznie szybszy od tego na diecie niskowęglowodanowej ze znacznie większą nadwyżką kaloryczną pochodzącą z tłuszczów.
Zmieniony przez - Pros w dniu 2014-07-10 15:15:16
Czy znacznie szybszy to bym się nie zgodził. Minimalnie - owszem.