Mi do zbudowania przyzwoitej masy i siły wystarczyło "jakieś tam" pojęcie o diecie- co sprowadzało się do wiedzy o tym, że trzeba konsumować białko, zdrowe węgle i dobry tłuszcz. A że z natury jem dużo to wychodziłem poza bilans zawsze i naprawdę masy nabrałem bez większego pieprzenia się z dietą.
Jednak, kiedy chciałem zrzucić fat, to zawsze zatrzymywałem sie na tym samym, niesatysfakcjonującym poziomie. Dopiero po dłuuuuuuuugim okresie, przyswoiłem sobie wreszcie że na redu nie wystarczy wejść na lc i jeść jak świnia ( co jest możliwe). Naprawdę dużo czasu mi zajęło przekonanie o tym, że bez deficytu nic nie zrzucę
Tak więc powiedziałbym, że na redu dieta jest najważniejsza. Ale to też pewnie zależy od predyspozycji- jedni z natury dużo jedzą, więc łatwo idzie im instynktownie
robienie masy u innych może być na odwrót (choć nie słyszałem o łatwej instynktownej redukcji
)