Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą - junior wśród seniorów

01.05.2014

Dziś dłuższe wybieganie - 80 min. Biegło się ok - tzn. nie było żadnych zawirowań jak ostatnio. Specjalnie ruszyłem w miarę wcześnie licząc, że będzie czuć jeszcze "poranny chłód". Z początku było ok, ale słońce już całkiem mocno przygrzewało. Niemal cała trasa w słońcu.

Aktywność



Odżywianie

Miska standardowo jak w DT: 105/250/90
I kolejny dzień ładowania warzywami - dziś znowu 1kg pomidorów.

Jak mówiłem - nie chce mi się dawać tych zrzutów Jak ktoś bardzo chce sprawdzić (a nikogo o to nie podejrzewam ) to jest na potreningu.pl

Suplementacja

I dodam taki podtytulik w relacji z dnia W zasadzie to biorę te rzeczy (większość) od jakiegoś czasu, ale niech będzie i tu opisane.

Magnez, potas, wapń, witaminy.


Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-05-01 17:41:17

Dzięki za odwiedziny i za miłe słowa. Twój dziennik przejrzałem na szybko ale na bank nadrobię zaległości i będę stale zaglądał. Szacunek za walkę z wszystkimi przeciwnościami. Napieraj dalej!

Wiesz, sprobowalbym na Twoim miejscu zjesc wiecej kilka dni i wtedy znow mocniej ( mam na mysli dluzej, nie szybciej ) - pobiegac. Mnie sie Twoje zawirowania w prostej linii odnosza do tej glodowej miski. Wiem ze jestes lekki, ale aktywnosc fizyczna ma swoje prawa..

Myślę podobnie. Od poniedziałku zamierzam dorzucić do miski trochę. Całość myślę, żeby rozgraniczyć na DT i DNT. Wcześniej jak biegałem to wpadało niezależnie, czy to DT, czy DNT 2450 kcal (więc o 200 kcal w DT i 400 w DNT niż teraz). Więc więcej tego było jedank.

Przespałem się z tym "jedzeniem".
Dobra, dorzucam kcal do miski po 250 kcal (dokładnie wg kalkulatora 235 kcal) w DT i DNT.
Dorzucam w postaci 25g węgli i 15g tłuszczy. Tłuszcze, żeby nie czuć się bardzo wypchanym - 15g oliwy (czy innego tłuszczu) nie jest duże objętościowo.

Tak będzie wyglądało do małej korekcie:
DT: 105/105/275
DNT: 105/105/225

wg mnie słusznie Kali. nie jesteś zalany a aktywność aerobową masz dość dużą. obserwuj przez 2 tyg i podejmiesz ostateczną decyzję.
każdy przypadek jest inny
masz większą michę ode mnie a ważę 30 kg więcej

Tak jak patrzę to sporo osób w dziale ma podobną michę do mnie, a są o te 30 kg większe ode mnie
Wszyscy redukują na lato, a ja dokładam

zobaczymy za 10 lat jak będziesz w naszym wieku i pojawi ci się okres przymusowego siedzenia na dupie

Kali pomyśl nad rotacją.
Możesz to robić w układzie tygodniowym
Trening: lekki - umiarkowany - ciężki
Jedzenie: lekko poniżej - na "0" - lekko powyżej - "na masę"

Cykle treningu i miski ułóż w schodki. Jak widzisz treningi masz 3 poziomy, a żarcia 4 (można odwrotnie) Oznacza to, że czasem zrobisz ciężki trening na mniejszej misce, a czasem będziesz się opierdzielał obżarty jak mops. Mam zamiar tak rotować węglami. Od 30 do 150 g ale Ty możesz całym makro.

Nie oszukujmy się. Z racji "wiarygodności" wszelkich kalkulatorów - moim zdaniem - podstawową jednostką obrachunkową powinno być 400-500 kcal. Przy manipulacjach rzędu 250 kcal operujesz na graniczy błędu.

MaGor
e tam nie znasz się
zobacz u Gwida w dzienniku jacy teoretycy od czystej masy którą chcą na +200kcal budować

a tak na serio myślę bardzo podobnie jak ty z tą rozbieżnością w liczeniu kcal