SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik budowania formy na 40 urodziny. Kettlebell, siłownia, bieganie, rower.

temat działu:

Po 35 roku życia

Ilość wyświetleń tematu: 275923

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Dzisiaj miałem udany trening.

C&P drabiny 1-2 x 10
do tego drążek
Na koniec Snatch z 24 kg. W 10 minut zrobiłem 130 Pewnie zrobiłbym o 10-20 więcej gdyby nie cholerny ból odcisków.

W piątek drabiny C&P 1-2-3 x 5
Do tego chyba jednak dorzucę coś na górę ciała, bez angażowania nóg. Może wyciskanie na ławce, a może pompki.
Jak do piątku dojdą odważniki to zrobię w domu drabiny 5 x 1-5 z 28 kg i do tego tyle pompek ile wlezie. Poprawię wiatrakami i Sit-Up-ami albo Russian Twist.

Jutro trochę pobiegam, a potem zrobię trening z 16-tką. Morderczy

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 294 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2751
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
duke of bugajewo
niezly wynik w snatchach :]

Bo ja wiem... Rosyjskie kobiety na zawodach robią więcej tym ciężarem SSST gonię. Na koniec stycznia musi być 150 Dał mi ten snatch za cały trening. Słaby jestem jakiś. Robiłem w pęczkach po 10.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
No i luz. Olałem dzisiaj wszystkie zalecenia o tempie konwersacyjnym. Mam to w dupie. Czasem trzeba się przebiec szybciej. Serduszko biło radośnie
Miałem w planie 6 km i postanowiłem nie zaniedbać żadnego szczegółu.
1. Solidna rozgrzewka. Trochę w domu, trochę na schodach (dwa wbiegnięcia na 4 piętro - przepraszam sąsiadów), trochę na dworze (będzie komentarz)
2. 1 km na "rozbieg" i dzisiaj tak: parzyste szybciej - nieparzyste odpoczynek.
3. Zero (minimum) soli w misce. Moje ciało odwykło od soli. Każda jej porcja, a nie żałowałem sobie solonego ostatnio (wołowina, kabanosy, kiełbasy, śledzie), zatrzymuje wodę w organizmie. W połączeniu z ciuchami kompresyjnymi może to powodować utrudnienia w przepływie krwi w nogach. Skierowano do weryfikacji empirycznej
4. Rozciąganie po bieganiu takie jak po poważnym treningu, chociaż to tylko 5 km.
No i poszło.

Nareszcie poczułem jak pracuje cielsko. Wypiłem kawę z MCT i olejem kokosowym (dokupiłem wczoraj jeszcze puchę, bo oferta nieziemska - 19 zł za 0,5 kg - totalnie nierafinowany, lekko "brudny" olej o zapachu kokosa - delikatesy Alma).
Kwasy tłuszczowe MCT to jednak "raket fiuel". Kilka minut nic, a potem ogień rozlewa się po żyłach i mógłbym dosłownie rwać przed siebie albo dźwigać ciężary potężne.
W trakcie rozgrzewki przydarzyło się "coś". Skakałem sobie bokiem (dostawianie nogi) i zapomniałem, że mam schodek w chodniku w dół. Wykonałem kolejne dostawienie i wylądowałem 20 cm niżej bez żadnej amortyzacji. Zabolało w plecach i aż strząchnęło czaszką. Mam nadzieję, że nie będzie konsekwencji. A z takiego gówna może się wykluć niezły syf (moja znajoma od 7 lat cierpi na bóle kręgosłupa po złym stąpnięciu ze schodka). Miejmy nadzieję.
Bieganie, bieganiem. Wymieniam szybkę w telefonie i mam do dyspozycji tylko naręczny pulsometr. Dzisiaj wziąłem ten z możliwością markowania okrążeń.
I tak średnie tętno na poszczególnych kilometrach:
Avg, HR
1 km - 124 BPM
2 km - 139 BPM
3 km - 135 BPM
4 km - 146 BPM
5 km - 139 BPM
Po wszystkim spacerek, rozciąganie i śniadanie. Dopiero podczas rozciągania polało się ze mnie potem. Aż się zdziwiłem. Musze pochwalić bieliznę termoaktywną firmy Gatta (tak, ci od rajstop). Rewelacja. Nie miałem lepszej. Zero odczucia wilgoci czy chłodu. Wszystko odprowadzone daleko od skóry.

Posprzątam w chałupie, przyszykuję jedzenie, odpocznę i robię następny trening pt. "2014 powtórzeń". Przewidywany czas: od 12:00 do 23:59 Będę meldował na bieżąco Założenie jest jedno: w 12 godzin mam zrobić trening składający się z przysiadów, rwań, wyciskania, swingów i wiatraków (albo 8 Figure) który w sumie da mi 2014 powtórzeń. W końcu jutro środa, dzień wolny, a po czymś trzeba odpocząć. Odważnik 16 kg.
Świętuję z synem. O 24:00 idziemy puścić w powietrze kilka złotych, tak że w praktyce muszę się uwinąć do 23:00
Szczegóły wkrótce
============================
Się kurier postarał...
I co ja teraz zrobię? 20 i 28 kg dotarły...
Nie ma co. Trzeba będzie spróbować zakończyć ten rok z grubej rury.
Jak się zmęczę przechodzę na 16 kg

19 obwodów po 106 powtórzeń = 2014
Obwód:
50 swingów (oburącz lub ze zmianą ręki, ma się zgadzać suma)
20 snatch - 2 x 5 na rękę i zmiana
10 przysiadów - dowolnych
20 press - 2 x 5 i zmiana
6 dowolnie wybranych powtórzeń, dowolnego ćwiczenia (np. wiosłowanie, windmill, pompki, aureola itp.)

Pierwszy tura rusza o 12:00

Panteon prosił o fotki poglądowe. Turniejówka zważona. 20 kg co do przecinka. W środku 28 kg (mała, czuć "gęstość" żeliwa, świetnie pomalowana (w dotyku). Na końcu 16-tka dla porównania




Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-12-31 11:56:15

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
MaGor pisze:
Na koniec Snatch z 24 kg. W 10 minut zrobiłem 130 Pewnie zrobiłbym o 10-20 więcej gdyby nie cholerny ból odcisków.

Niezły wynik również wg. mnie. Wczoraj akurat naszło mnie, żeby się sprawdzić z KB24. Wyszło 100 powtórzeń w 10min. ale ale:
- odkładanie ketla po seriach
- serie nierówne: 10, 7, 5
- prawą ręką zrobiłem więcej powtórzeń, żeby zdążyć dobić do 100
- ostatnie powtórzenie na równi z końcową syreną
- rwanie w rękawiczkach
- technika jaka jest, taka jest...

W skrócie jest nad czym pracować :)

Nie chce mi się kombinować jakiś specjalnych treningów z liczbą 2014, więc na koniec roku postaram się zrobić 300 kettlebell challange Maxwellsa z szesnastką poniżej 20min.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Za późno... Machina ruszyła. Czuję, że posłużę Młodemu za stojak do petard... Na razie jeszcze luz... Ale po połowie może być jazda.

Na 100% będę musiał zejść po 16 kg odważnik.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Weszło. W 2h38m03s w sumie. Podzielone na 3 części. Uciążliwe bardziej niż ciężkie. Lecę na kolację. Życzę Wam wszystkim szczęścia i radości.
Nie się nam jakoś wiedzie

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 2014-01-01 08:35:33

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Najlepszego ! PS. U nas jeszcze zabawa :)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
xzaar77
Najlepszego ! PS. U nas jeszcze zabawa :)

Stara polska szkoła imprezowania
Bawcie się na całego.

Ja siedzę nad kawą i robię remanent bolących części ciała. Jest ich zdecydowanie więcej niż tych niebolących. Dawno się tak nie złachałem i wiem, że dzisiaj musi być dzień odpoczynku.

Załatwił mnie ten trening podstępnie, a raczej sam się nim załatwiłem. Jednak wszystko na tym świecie ma swój cel. Chciałem zobaczyć jak to jest obciążyć organizm długotrwałym wysiłkiem, bez szans na pełną regenerację w trakcie. Fakt, że trening odbył się w trzech turach, przedzielonych dwoma posiłkami, ale jednak objętościowo był ogromny. Pozostałe dwa parametry: napięcie i gęstość, niemal zerowe, ale o to mniej więcej chodzi przy bieganiu długodystansowym.

W planach mam jeszcze jeden taki happening na 3-4 godziny ciągłego ćwiczenia. Muszę zobaczyć jak zachowuje się mój organizm w trakcie i po długotrwałym wysiłku. Wnioski z wczoraj nie są złe.

- Do końca udało mi się trzymać technikę (skóra na dłoniach wyła pomimo rękawiczek).
- Bolą mnie te mięśnie, które powinny mnie boleć. Najlepszym wyznacznikiem marnej technik jest ból prostowników grzbietu. 10 x bardziej bolą mnie pośladki, całe uda, brzuch i łydki. Nieźle.
- Każdą długą próbę wysiłkową będę robił z 12-16 kg odważnikiem. Tu nie chodzi o efekt treningowy ale o stopniowe, lecz skuteczne fatygowanie całego organizmu. 20 kg to już bój o honor.

Generalnie w liczbach poszło tak:
- 950 swingów
- 380 rwań
- 190 przysiadów
- 380 wyciśnięć
- 114 innych ćwiczeń

Średnie tętno w każdym obwodzie to: 114 BPM, a maksymalne: 128 BPM
Pytanie - zagadka: w którym momencie obwodu tętno szło do góry maksymalnie?
Układ wykonywania obwodu był następujący:
- 25 swingów
- 10 snaczy (5 + 5)
- 5 przysiadów (rządził goblet)
- 10 wyciśnięć (drabina 2-3)
- 25 swingów
- 10 snaczy (5 + 5)
- 5 przysiadów
- 10 wyciśnięć (drabina 2-3)
- 6 dodatkowe ćwiczenie - w większości obwodów: high pull oburącz albo unoszenie do brody. Wbrew pozorom, łatwiej mi było zrobić 6 high pull niż 2 x 3 wiosłowania. Dziwne. Oczywiście zdarzały się i wiatraki. Niemniej jednak pod koniec miałem cel: skończyć trening i szukałem najłatwiejszych dróg w tym kierunku.

Wg trzech ustawień dwóch pulsometrów paliłem w jednym obwodzie:
- 145 kcal - pulsometr ustawiony na aktywność "User Medium"
- 58 kcal - pulsometr ustawiony na aktywność "User Low"
- 84 kcal - pulsometr nie ustawiany na żadną aktywność. Po prostu mierzy tętno i na podstawie parametrów takich jak wiek, płeć i waga liczy zużycie kcal.

Gdzie leży prawda? A kogo to, u diabła, obchodzi?

W sobotę mam biegania trochę i może się wybiorę do Lublina na zajęcia grupy Biegam Bo Lubię. Skorzystałbym z pomocy trenerskiej. Potem poleciałbym sobie na siłownię przy Uniwersytecie Przyrodniczym, bo tam mają ergometry Concept. Byłaby okazja do skalibrowania urządzeń pomiarowych. Z drugiej strony, jaką wartość mają spalone kcal dla osobnika-heretyka, który odrzuca dogmat bilansu energetycznego?

Biorę się za śniadanie. Wczoraj niechcący wyszedł mi dzień bardziej LC niż planowałem. Serio. Zapomniałem nażreć się zieleniny w dostatecznej ilości. Muszę dzisiaj nadrobić.
Xzaar - ale sobie zmontowałem "smoothie" warzywne LC. Śmietana (po treningu) + mrożony brokuł (lekko odmrożony) + słodzik. Rany, jak to mogło smakować! No i oczywiście zarzuciłem puchę sera ricott z izolatem.
A na obiad były jajka na boczku + mięso z kury Się powodzi. Co?
Chyba z rańca sobie strzelę takie jajeczka.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Super Konkurs-Krata Na Lato 2013

Następny temat

Krata na Lato-według -astry1

WHEY premium